Inne 18 Jun 2021 | Redaktor
Ewangelia na dziś (18.06)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 18 czerwca. (Mt 5,3) Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Pierwsze czytanie:

(2 Kor 11,18.21b-30)
Bracia: Ponieważ wielu przechwala się według ciała, i ja będę się przechwalał. Jeżeli inni zdobywają się na odwagę mówię jak szalony - to i ja się odważam. Hebrajczykami są? Ja także. Izraelitami są? Ja również. Potomstwem Abrahama? I ja. Są sługami Chrystusa? Zdobędę się na szaleństwo: Ja jeszcze bardziej! Bardziej przez trudy, bardziej przez więzienia; daleko bardziej przez chłosty, przez częste niebezpieczeństwa śmierci. Przez Żydów pięciokrotnie byłem bity po czterdzieści razów bez jednego. Trzy razy byłem sieczony rózgami, raz kamienowany, trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej. Często w podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców, w niebezpieczeństwach od własnego narodu, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustkowiu, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach od fałszywych braci; w pracy i umęczeniu, często na czuwaniu, w głodzie i pragnieniu, w licznych postach, w zimnie i nagości. Nie mówiąc już o mojej codziennej udręce płynącej z troski o wszystkie Kościoły. Któż odczuwa słabość, bym i ja nie czuł się słabym? Któż doznaje zgorszenia, żebym i ja nie płonął? Jeżeli już trzeba się chlubić, będę się chlubił z moich słabości.

 

Psalm:

(Ps 34,2-7)
REFREN: Bóg sprawiedliwych wyzwala z niedoli

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

Wysławiajcie razem ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.

Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
i uwolnił od wszelkiego ucisku.

Aklamacja (Mt 5,3)
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

 

Ewangelia:

(Mt 6,19-23)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność”.

 

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania:

Dzisiejsze słowa św. Pawła świadczą o jego wielkiej dojrzałości i wierności Chrystusowi. Apostoł Narodów odnosi się do Żydów, którzy bardzo często chwalili się swoim pochodzeniem i wybraństwem. Paweł nie umniejsza tego, ale idzie krok dalej. Nie chwali się przynależnością do narodu wybranego, wykształceniem czy sukcesami. Skupia się na przeciwnościach, jakich doznał w swojej misyjnej posłudze. Skrupulatnie wylicza, co musiał wycierpieć. Czyni tak nie po to, by wzbudzić litość, ale dlatego, by pokazać, że autentyczna wiara w Boga opiera się na wierności, a nie na słowach i deklaracjach. Paweł w obliczu prześladowań i trudności nie porzucił swojej misji. Wytrwał, bo naprawdę wierzył. Przetrwał, bo towarzyszyła mu Boża łaska.
Przypomnijmy sobie momenty, w których nasza wiara była wystawiona na bolesną próbę. Łatwo być przy Bogu, gdy wszystko dobrze się układa. Trudniej, gdy w życiu zaczyna się sypać, gdy doświadczamy straty, cierpienia, zranień i osamotnienia. Pamiętajmy, że także w tych momentach jest z nami Chrystus!

 

Komentarz do psalmu:

Bóg słucha każdego, kto do Niego woła. Jest blisko tych, którzy są zalęknieni o swoje życie, którzy doświadczają jakiegokolwiek ucisku. Każdy z nas doznaje jakiejś niedoli. Każdy zmaga się z jakimś brakiem i głodem. Gdzie szukamy ratunku? Psalmista zachęca, byśmy we wszystkich potrzebach uciekali się do Boga, byśmy nie bali się prosić o to, czego nam trzeba. Przed obliczem Pana wszyscy jesteśmy równi. Autor psalmu nawołuje do spoglądania na Najwyższego. Co to znaczy? Kiedy w potrzebie patrzę na kogoś, to znaczy, że proszę go o pomoc, że oczekuję od niego wsparcia. Psalmista mówi, że ten, kto ma ufność w Bogu, nie zostanie zawstydzony, ale napełniony radością. Jeśli z wiarą prosimy Boga, On nigdy nie powie: Nie dam, bo nie zasłużyłeś; nie dostaniesz, bo jesteś zbyt grzeszny.
Psalmista mówi o tym wszystkim z własnego doświadczenia. Osobiście jest przekonany o Pańskiej hojności. Dziękuje Mu za nią ze czcią i uwielbieniem. Pouczeni tymi słowami, w każdym ucisku, spowodowanym przez grzech, nałogi i trudy życia szukajmy ratunku w Bogu, który jest naszą pomocą i ostoją.

 

Komentarz do Ewangelii:

Dobra tego świata są nietrwałe i mogą zostać nam skradzione. Jezus radzi, by ich nie przeceniać. Jednocześnie zachęca do gromadzenia niezniszczalnych skarbów w niebie. Czym one są? To np. uczynki miłosierdzia, służba Bogu i Kościołowi a także nasza szczera modlitwa. Takie dobra nigdy nie rdzewieją, nie naruszy ich żaden szkodnik, nie da się też ich ukraść. Jezus zaznacza, że nasz sposób patrzenia na dobra ziemskie i duchowe odbija się na całym życiu, na wyborach i postępowaniu. Na czym zależy nam dziś najbardziej? Co i gdzie gromadzimy? Z przykrością trzeba stwierdzić, że często przeceniamy dobra ziemskie i nie doceniamy skarbów duchowych. Cenniejsze jest dla nas to, co widzimy, co możemy przeliczyć na pieniądze i czego możemy dotknąć. Nie dociera do nas, że ziemskie skarby są niczym w porównaniu z niebieskimi. Obrane przez nas priorytety jasno wskazują, gdzie zakotwiczone jest nasze serce. Pamiętajmy, że dla Boga nie ma znaczenia, jakim samochodem jeździmy, jaki mamy dom i ile złotówek na koncie w banku. Zbawienie nie zależy od zasobności portfela. Skupiajmy się na ludziach i na Bogu, a nie na rzeczach. Miłość i wiara są oporne na zniszczenia i kradzież. Tego nikt nam nie odbierze.

Komentarze zostały przygotowane przez Agnieszkę Wawryniuk

źródło: mateusz.pl

 

(Mt 5,3)
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Módlmy się.

„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie” Amen

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor