Inne 16 Mar 2022 | Redaktor
Ewangelia na dziś (16.03)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 16 marca. (J 8, 12) Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

Pierwsze czytanie:

 (Jr 18, 18-20)
Niegodziwi rzekli: "Chodźcie, uknujemy zamach na Jeremiasza! Bo przecież nie zabraknie kapłanowi pouczenia ani mędrcowi rady, ani prorokowi słowa. Chodźcie, uderzmy go językiem, nie zważajmy wcale na jego słowa!" Usłysz mnie, Panie, i słuchaj głosu moich przeciwników! Czy złem za dobro się płaci? A oni wykopali dół dla mnie. Wspomnij, jak stawałem przed Tobą, aby się wstawiać za nimi, aby odwrócić od nich Twój gniew.

 

Psalm:

(Ps 31 (30), 5-6. 14. 15-16)
REFREN: Wybaw mnie, Panie, w swoim miłosierdziu.

Wydobądź mnie z sieci zastawionej na mnie,
bo Ty jesteś moją ucieczką.
W ręce Twoje powierzam ducha mego,
Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże.

Słyszałem bowiem, jak wielu szeptało:
"Trwoga jest dokoła!"
Przeciw mnie się gromadzą,
zamierzając odebrać mi życie.

Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,
i mówię: "Ty jesteś moim Bogiem".
W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.

Aklamacja (J 8, 12)
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

 

Ewangelia:

 (Mt 20, 17-28)
Udając się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: "Oto idziemy do Jerozolimy: a tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie". Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: "Czego pragniesz?" Rzekła Mu: "Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie". Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: "Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?" Odpowiedzieli Mu: "Możemy". On rzekł do nich: "Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował". Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: "Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu".

 

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

Komentarz do pierwszego czytania

Niegodziwi mówili: Chodźcie, uknujmy zamach na Jeremiasza, (...) uderzmy go językiem. Jak często taka postawa staje się rzeczywistością w naszym codziennym życiu, kiedy osoby niesprzyjające nam, niewygodne, krytykujące nas, albo te, których zwyczajnie nie lubimy lub które nas irytują, stają się ofiarami naszego języka. Obmowa, plotki, oszczerstwa, wulgaryzmy są naszą bronią, a język niczym karabin maszynowy wyrzuca setki i tysiące niepotrzebnych oraz raniących słów.
Jeremiasz natomiast prezentuje zupełnie inną postawę. Jego język i wargi to narzędzia, które służą mu do modlitwy za przeciwników. Przypomina te momenty, w których jego język był orędownikiem błagającym Boga o miłosierdzie dla ludzi, którzy teraz wobec niego pałają gniewem.
Papież Franciszek mówił w jednej z homilii: Przyzwyczailiśmy się do obgadywania i plotek. Jakże często nasze wspólnoty i rodziny stają się prawdziwym piekłem, w którym dokonuje się tej zbrodni zabijania brata i siostry językiem! Lekarstwem na te grzechy niech będzie nasza modlitwa za osoby, które stały się ofiarami naszego języka. Starajmy się w te wielkopostne dni mówić o innych dobrze albo wcale. Jest to konkretna i trudna praca, jednak wyda ona błogosławione owoce i otworzy nam drogę do świętości.
A gdy to my doświadczyliśmy od bliźnich uderzenia językiem, nie żywmy w sercu urazy, ale od razu stawajmy do modlitwy za osoby nas krzywdzące. Nie odpłacajmy złem za zło, ale zwyciężajmy je siłą dobra i miłości.

 

Komentarz do psalmu

Nie bądźmy naiwni w swoim myśleniu: na każdego człowieka wierzącego przyjdzie taki dzień, kiedy trzeba będzie się skonfrontować z nieprzychylnością, wynikającą z wrogości wobec Boga i chrześcijańskich wartości. Wtedy, gdy spadną na nas złośliwe komentarze, wyzwiska czy szyderstwa, nie wolno nam się załamywać ani bać. Ostoją i ratunkiem życia każdego z nas jest Bóg. To On uczy nas, jak w codzienności żyć miłością. Kiedy więc zły duch stara się zasiać strach w naszych sercach, wołajmy za psalmistą (…) pokładam ufność w Tobie, Panie.

 

Komentarz do Ewangelii

Z każdym kolejnym dniem Wielkiego Postu zbliżamy się do wydarzeń związanych z męką, śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa. On pragnie naszego dobrego przygotowania do tych dni. Warto zatem dobrze wsłuchiwać się w słowa Ewangelii, które każdego dnia Kościół nam daje, abyśmy korzystali z zwartych w nich rad Jezusa.
Dziś zostaliśmy zachęceni, by stawać się sługami naszych braci na wzór naszego Mistrza. On nie przyszedł na ten świat, by korzystać z przyjemności, lecz po to, aby służyć. Poświęcajmy swój czas, nasze talenty i zdolności, by dawać się naszym braciom.

Komentarze zostały przygotowane przez diakona Przemysława Misiora alumna VI roku WSDDW-P

źródło: mateusz.pl

 

 (J 8, 12)
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

Módlmy się.

Maryio zapal w naszych sercach światło Chrystusa, które nigdy nie zgaśnie. Amen

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor