Inne 12 Dec 2020 | Redaktor
Ewangelia na dziś (12.12.2020)

pixabay.com

Czytanie, psalm, Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 12 grudnia.

Pierwsze czytanie:

(Syr 48,1-4.9-11)
Powstał Eliasz, prorok jak ogień, a słowo jego płonęło jak pochodnia. On głód na nich sprowadził, a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę. Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadził ogień. Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda i któż się może pochwalić, że tobie jest równy? Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu, na wozie o koniach ognistych. O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne, by uśmierzyć gniew przed pomstą, by zwrócić serce ojca do syna, i pokolenia Jakuba odnowić. Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy.

Psalm:

 

(Ps 80,15-16,18-19)
REFREN: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie

Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą.

Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

Wyciągnij rękę nad mężem Twojej prawicy,
nad synem człowieczym,
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie,
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.

 Aklamacja (Łk 3,4.6)
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.

Ewangelia:

(Mt 17,10-13)
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: „Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?” On odparł: „Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał”. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania:

Imię Eliasz oznacza Bogiem jest Jahwe. Znaczenie imienia odpowiadało misji życiowej proroka. Całym swoim życiem głosił, że Bogiem jest TYLKO TEN, KTÓRY JEST - JEDYNY, który objawił swoje Imię na Synaju. Gotowość Eliasza do głoszenia Słowa płonęła w sercu pomimo lęków, prześladowań i niewierności braci. Ta mistyczna wrażliwość na słowo Boga pomagała w dojrzewaniu do pełnego zjednoczenia z Bogiem. Pielęgnując i wypełniając misję prorocką, stał się dla narodu postacią tak wielką i ważną w swej misji, że Żydzi do dziś wierzą w powtórne przyjście Eliasza przed czasem mesjańskim. Miał odnowić „trzodę” Izraela i zwrócić serca ku prawdziwemu Bogu.
Takie otwarcie się na wolę Bożą zaowocowało przełamaniem lęku wobec królowej, która czyhała na życie Eliasza. Choć Syrach tego nie wspomina, warto podkreślić, że słabość jest rzeczą ludzką, jednak nie jest czymś, co powinno panować nad nami. Bóg czyni nas mocnymi Jego mocą, każdy może być prorokiem jak ogień, jeśli da się porwać Duchowi Świętemu.
Ogień jest nieodłącznym atrybutem Boga. Żywioł, który jest nieogarniony, tajemniczy, budzący bojaźń, ale jednocześnie dający światło i bezpieczeństwo, staje się w Biblii symbolem obecności Boga. Tam, gdzie pojawia się niezwykłe działanie Boga, tam jest i ogień. Przypomnijmy sobie, co działo się na Synaju, lub jak Lud Wybrany wędrował przez pustynię, kiedy słup ognia towarzyszył mu w nocy.
Dlatego Eliasz zostaje okryty ogniem i wzięty do nieba. Bóg Ojciec ogarnął go pełnymi miłości ramionami, gdyż był jego przyjacielem. Starajmy się być przyjaciółmi Boga, nie gaśmy ognia, który rozpala się w naszych sercach podczas słuchania słowa Bożego.

Komentarz do psalmu:

Spustoszona winnica prosi, by Bóg zstąpił i ochronił ją tak, jak uczynił to w kraju egipskim: „wyrwałeś winorośl z Egiptu, wygnałeś pogan, a ją zasadziłeś”. Teraz winnica znów zarosła i wydaje cierpkie owoce z powodu obłudy, niewierności i niewoli. Bóg zawsze wysłuchuje próśb swoich dzieci, posyłając człowieka płonącego Bożą miłością, aby uporządkował zaniedbaną winnicę, dopóki nie nadejdzie Mesjasz.

Komentarz do Ewangelii:

Jan Chrzciciel jest Eliaszem czasów mesjańskich. Całym swoim życiem przepowiadał, że tylko Jahwe jest Bogiem jedynym i nawoływał lud do nawrócenia, jak prorok Eliasz. Wskrzeszał ze śmierci grzechu do życia w łasce poprzez obmycie i był znakiem sprzeciwu wśród możnych tego świata. Został odrzucony jako świadek Boga tak jak inni prorocy. Tracąc głowę dla Boga, został porwany przed Jego tron na ognistym rydwanie męczeństwa. Nie da się służyć Panu na „pół gwizdka”. Albo On, albo mamona. Nie da się dogodzić wszystkim, bo ci, którzy Go nie kochają, nie będą kochać i nas, ale łaska Ducha Świętego i nasza postawa wierności mogą pobudzić ich do nawrócenia. Bądźmy świadkami Boga.

Komentarze zostały przygotowane przez s. Faustynę Aleksandrowicz CSFN

źródło: mateusz.pl

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor