Inne 12 Apr 2021 | Redaktor
Ewangelia na dziś (12.04.2021)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm, Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 12 kwietnia. (J 3, 1-8)...Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha".

Czytanie pierwsze:

(Dz 4, 23-31)
Piotr i Jan, uwolnieni, przybyli do swoich i opowiedzieli, co do nich mówili arcykapłani i starsi. A ci, wysłuchawszy tego, wznieśli jednomyślnie głos do Boga i mówili: "Wszechwładny Stwórco nieba i ziemi, i morza, i wszystkiego, co w nich istnieje, Ty przez Ducha Świętego powiedziałeś ustami sługi Twego, Dawida: „Dlaczego burzą się narody i ludy knują daremne spiski? Powstali królowie ziemi i książęta zeszli się razem przeciw Panu i przeciw Jego Pomazańcowi”. Zeszli się bowiem rzeczywiście w tym mieście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jezusowi, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z poganami i pokoleniami Izraela, aby uczynić to, co ręka Twoja i myśl zamierzyły. A teraz spójrz, Panie, na ich groźby i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą, gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jezusa". Po tej ich modlitwie zadrżało miejsce, na którym byli zebrani; a wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i głosili odważnie słowo Boże.

Psalm:

(Ps 2, 1-2. 3-4. 5-6. 7-8)
REFREN: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu

Dlaczego się burzą narody,
czemu ludy żywią daremne zamysły?
Buntują się królowie ziemi
i władcy wraz z nimi spiskują
przeciw Panu i Jego Pomazańcowi.

"Stargajmy ich pęta,
a więzy precz odrzućmy od siebie!"
Śmieje się Ten, który mieszka w niebie,
Pan się z nich naigrawa.

A potem do nich mówi w gniewie swoim
i w swej zapalczywości wzbudza w nich trwogę:
"Oto Ja ustanowiłem swego Króla
na Syjonie, świętej górze mojej".

Wyrok Pański ogłoszę:
On rzekł do Mnie: "Ty jesteś moim Synem,
Ja dzisiaj zrodziłem Ciebie.
Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody
i krańce ziemi w posiadanie Twoje".

 Aklamacja (Kol 3, 1)
Jeśli razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga.

Ewangelia:

(J 3, 1-8)
Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Jezusa nocą i powiedział Mu: "Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z nim". W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego". Nikodem powiedział do Niego: "Jakżeż może się człowiek narodzić, będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?" Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania:

Modlitwa Apostołów o wzięcie ich w obronę była głównie skierowana do Boga Ojca. Ponieważ była zanoszona przez Chrystusa przez Jego Święte Imię, Stworzyciel odpowiedział na nią i dał znak, którym było trzęsienie ziemi. Dzisiejsze głoszenie Słowa Bożego także napotyka na opór ze strony ludzi niewierzących. Co gorsza, znów są to władcy ziemscy, mający wpływ na życie innych osób. Nie tylko nie akceptują Jezusa Chrystusa, lecz jawnie lub w ukryty sposób Go zwalczają. Dowodem tego są dzisiejsze prześladowania obrońców życia. Trafiają do więzień w imię prawa, które odrzuciło Boga i Jego przykazania.
Głoszenie Słowa Bożego napotyka również na opór ze strony fałszywych proroków, którzy nie wchodzą do owczarni przez bramę, którą jest Chrystus. Są, jak mówi Jezus, złodziejami i zabójcami. Blokują oni ewangelizację świata przez wprowadzanie fałszywego przekonania, że każdy zbawi się w swojej wierze. Jak doskonale wiemy, nie ma innego Zbawiciela świata jak Syn Boży. Głosić Go trzeba Żydom, muzułmanom, niewierzącym, aby wyznali wiarę w Niego i przyjęli chrzest. Jeśli tego nie czynimy, utwierdzamy ich w błędzie i wyrządzamy im krzywdę. Nic się nie zmieniło. Nie ma nowego nauczania Kościoła. Jest tylko jedno jedyne, odwieczne, ustanowione przez jego głowę - Chrystusa Króla Królów!

Komentarz do psalmu:

Dzisiejszą siłą człowieka wierzącego jest ufność względem Boga. Jeśli czynimy to całym sercem, On nas ocala z naszych słabości, ale też i zewnętrznych niebezpieczeństw. Wchodzimy wtedy na poziom nieba i z wysoka obserwujemy to, co dzieje się na ziemi. Mamy zdrowy dystans do wydarzeń, które innych napawają trwogą. Posiadamy umysł niezaćmiony światowym zamętem ani lękiem. Co najważniejsze, stajemy się dziećmi Obietnicy. Jak refren psalmu głosi, jesteśmy błogosławieni. Można powiedzieć, więc, że ufność względem Boga jest na dzisiejsze czasy najważniejszym błogosławieństwem. Obietnicą dla ufających jest nie tylko posiadanie królestwa Bożego, ale posiadanie samego Boga.

Komentarz do Ewangelii:

Słowo Pańskie przypomina nam o konieczności narodzenia z Boga. Dokonało się to w naszym życiu przez sakrament Chrztu świętego. W nim zostaliśmy zanurzeni w miłości Trójcy Świętej i weszliśmy do nowego życia w Chrystusie. Ten sakrament symbolizuje woda. Narodzenie z Boga także oznacza drugie nawrócenie, kiedy człowiek świadomie odkrywa obecność Boga w swoim życiu i zaczyna żyć bardziej życiem nadprzyrodzonym niż doczesnym. Ten proces możemy odnieść do narodzenia z Ducha, jakie dokonuje się w sakramencie Bierzmowania. Jednak bardzo często jest on momentem rozminięcia się z Kościołem. Pamiętam wspomnienia pewnej kobiety, która przychodziła do swojego kościoła i siadała w miejscu, gdzie przed sześćdziesięcioma laty doświadczyła obecności Bożej. Bierzmował ją tego dnia sługa Boży August Hlond. W tym miejscu, kiedy ją błogosławił na koniec Mszy świętej, uświadomiła sobie, że błogosławi ją sam Chrystus.
Potrzeba wiele trudu i stosowania środków uświęcenia takich jak modlitwa, umartwienie, kierownictwo duchowe, nabożeństwa, pielgrzymki, aby całkowicie narodzić się dla Boga. Nie może to być częściowe, połowiczne, lecz wszystko powinno być zanurzone w Bogu, a wtedy Bóg będzie wszystkim i dopełni się proces drugiego narodzenia.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Michała Dłutowskiego

źródło: mateusz.pl

 

(J 3, 1-8)...Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha".

Módlmy się.

Potrzeba nam nie tylko chrztu z wody ale i chrztu z Ducha. Jeśli się nie nawrócimy do Boga, próżne nasze starania. Módlmy się abyśmy się odrodzili z Ducha Świetego. Amen

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor