Inne 11 Aug 2021 | Redaktor
Ewangelia na dziś (11.08)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 11 sierpnia. (J 12, 25) Kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

Pierwsze czytanie:

(Mdr 3, 1-9)
Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.

 

Psalm:

(Ps 116B, 10-11. 12-13. 16-17)
REFREN: Cenna przed Panem śmierć Jego wyznawców

Ufność miałem nawet wtedy, gdy mówiłem:
"Jestem w wielkim ucisku".
I zalękniony wołałem:
"Każdy człowiek jest kłamcą".

Czym się Bogu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.

O Panie, jestem Twoim sługą,
Twym sługą, synem Twojej służebnicy,
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.

Aklamacja (J 12, 25)
Kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

 

Ewangelia:

(J 15, 12-16)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał — aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje".

 

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

Komentarz do pierwszego czytania:

Opisana w ostatnim rozdziale Księgi Powtórzonego Prawa śmierć Mojżesza stanowi jeden z oczywistych dowodów tego, że przynajmniej jej ostateczna forma nie mogła wyjść spod pióra tego „bogowidzącego” (taki tytuł nosi on w języku starocerkiewnosłowiańskim) proroka. Zamyka ona także okres wędrówki Izraelitów przez pustynię i stanowi bezpośrednią zapowiedź wejścia do Ziemi Obiecanej. Czytania z poprzednich dni, gdyby nie wypadające w tym roku obchody liturgiczne, przypomniałyby nam scenę, w której Prawodawca wzywa Izraela do wierności Panu jak też chwilę, gdy świadom zbliżającej się i zapowiedzianej przez Boga śmierci przekazuje ducha i mądrość Jozuemu i wypowiada ostatnie pouczenia. W dzisiejszej perykopie tuż przed swoją śmiercią Mojżesz nazywany tu „sługą Jahwe” opuszcza lud i udaje się na szczyt góry. Dzięki łasce Pana ogląda on z niego zapowiedź wypełnienia się swojej misji życiowej i zarazem obietnicy danej wcześniej Abrahamowi, czyli panoramę całej Ziemi Obiecanej. Ta prorocza wizja, dając mu wgląd w przyszłe wydarzenia, stanowi więc o tym, że śmierć Mojżesza u bram Kanaanu, choć zapowiedziana przez Jahwe jako forma kary, nie zrywa więzi Boga z Jego najważniejszym prorokiem.

 

Komentarz do psalmu:

Wersy dzisiejszego psalmu łączą w sobie uwielbienie Boga, pochodzące tak od całej wspólnoty jak i indywidualnie od autora utworu. To, co łączy obu tych orantów, to uczucie wdzięczności wobec Jahwe za otrzymane łaski. Choć trudno jest ustalić dokładnie czas powstania utworu, egzegeci wydają się być zgodni, że jego powstanie wiąże się z konkretnymi, stanowiącymi dowód łaskawości Boga, okolicznościami historii Narodu Wybranego. Choć wezwanie pochodzi od wspólnoty Izraela, to w opinii psalmisty moc i majestat Boga powinny być, za pośrednictwem Jego czynionych na rzecz swych czcicieli dzieł, dostrzegalne dla całej Ziemi, a więc i dla narodów pogańskich. Pochodzące od wyznawców Jahwe słowa uwielbienia powinny więc także i dla nich stanowić zachętę nie tylko do oddania Bogu należnej Mu chwały i uznania Go za władcę świata, ale także do ufnego wzywania Go w potrzebie.

 

Komentarz do Ewangelii:

Lekcja dzisiejsza stanowi kontynuację lektury wcześniejszych fragmentów Ewangelii według św. Mateusza, które zostały zastąpione czytaniami związanymi z obchodami liturgicznymi dwóch poprzednich dni. Stanowi ona fragment czwartej z pięciu zawartych w tej księdze mów Jezusa, której tematem jest życie wspólnoty uczniów. Dzisiejsza nauka dotyczy problemu braterskiego napomnienia. Pierwszą, wartą wyjaśnienia kwestią jest to, że użyte tu pojęcie brata ogranicza się w zasadzie do członków wspólnoty uczniów. Dla nich grzech czy to publiczny, czy prywatny nie jest osobistą sprawą grzesznika, a dotyka całej wspólnoty, która nie może pozostać wobec niego obojętna. Celem napomnienia nie jest jednak wyrażenie indywidualnych lub zbiorowych negatywnych uczuć, ale doprowadzenie błądzącego do skruchy i poprawy i uchronienie go przez to przed płynącym z zatwardziałego trwania w grzechu ryzykiem duchowej śmierci. Jeśli osobiste napomnienie zawiedzie, zgodnie z regułami starotestamentalnego procesu sądowego potrzebna jest obecność świadków, gdyż bez uczestnictwa takich bezstronnych obserwatorów sprawa nie może być później formalnie postawiona na forum całej wspólnoty. W końcu, gdy wszystkie środki zawiodą, niepoprawny grzesznik ma być wykluczony ze wspólnoty i jej życia liturgicznego, podobnie jak wyznawcy judaizmu czynili to w czasach Jezusa zarówno z wyznającymi innych bogów poganami oraz uznawanymi za zdrajców interesu narodowego kolaborującymi z rzymskim okupantem poborcami ceł i podatków. Tak powstająca decyzja wspólnoty Kościoła ma stać się obowiązującym prawem, bo związywanie i rozwiązywanie to synonim prawa do wydawania decyzji, zakazów i nakazów. Nie oznacza ona jednak definitywnego odrzucenia, a po prostu połączone z nadzieją na wymuszoną w ten sposób poprawę zerwanie kontaktów. Co więcej, decyzja taka powinna być połączona ze zgodną modlitwą w intencji wykluczonego grzesznika i podejmowana według reguł miłości, jaką przynosi ze sobą stale obecny we wspólnocie wiernych Chrystus.

Komentarze zostały przygotowane przez Macieja Siekierskiego

źródło: mateusz.pl

 

(J 12, 25)
Kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

Módlmy się.

Panie Jezu Ty jesteś drogą i prawdą i życiem. Ty jesteś bramą owiec. Nikt nie przechodzi do Ojca inaczej jak tylko przez Ciebie.

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor