Inne 7 Jan 2022 | Redaktor
Ewangelia na dziś (07.01)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 7 stycznia. (Mt 4,23) Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

Pierwsze czytanie:

 (1 J 3,22-4,6)
Najmilsi: O co prosić będziemy, otrzymamy od Boga, ponieważ zachowujemy Jego przykazania I czynimy to, co się Jemu podoba. A przykazanie Jego zaś jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał. Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta, który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa na świecie. Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie. Oni są ze świata, dlatego mówią tak, jak mówi świat, a świat ich słucha. My jesteśmy z Boga. Ten, który zna Boga, słucha nas. Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu.

 

Psalm:

(Ps 2,7-8,10-11)
REFREN: Dam Ci narody w Twoje posiadanie

Wyrok Pański ogłoszę:
On rzekł do mnie: „Jesteś Synem moim,
Ja zrodziłem dziś Ciebie,
Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody
i krańce ziemi w posiadanie Twoje”.

A teraz, królowie, zrozumcie,
nauczcie się sędziowie ziemi.
Służcie Panu z bo jaźnią,
z drżeniem całujcie Mu stopy.

Aklamacja (Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

 

Ewangelia:

 (Mt 4,12-17.23-25)
Gdy Jezus usłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: „Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego. Droga morska, Zajordanie, Galileja pogan. Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło”. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie”. I obchodził Jezus całą Galileję, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu. A wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii. Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawiał. I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu, z Jerozolimy, z Judei i z Zajordania.

 

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

Komentarz do pierwszego czytania:

Częstym zarzutem spotykającym chrześcijan jest pokazywanie im, że życie duchowe jest czymś, co nie wpływa na bycie tu i teraz. Wysiłek modlitwy jest ukazywany jako czynność niemająca pokrycia w rzeczywistości, bo przecież nie widać jej żadnych efektów. Również zarzutem może być to, że trwanie wyłącznie w życiu duchowym, powoduje ucieczkę przed życiem doczesnym.
Św. Jan w dzisiejszym fragmencie zachęca, by rozeznawać swoje życie duchowe. Autor bardzo konkretnie pokazuje, że to, co się dzieje w duszy, nie jest ludzkim wymysłem, ale miejscem działania różnych duchów. Jest to miejsce spotkania z Bogiem, jednakże zły duch także może mieć wpływ na podejmowane decyzje w życiu duchowym. W jaki więc sposób można rozeznać, skąd pochodzi dany duch? Pierwszym i najważniejszym kryterium jest zgodność działania ducha z dziełem zbawczym Jezusa Chrystusa. W praktyce oznacza to, że Boży Duch będzie zawsze zgodny z Ewangelią czy nauczaniem Kościoła. Niestety często zły duch używa bardzo przebiegłych technik, a jego przekaz może być bardzo bliski myśli Bożej. Rozeznawaniem duchów w historii Kościoła zajmował się św. Ignacy z Loyoli. W swoich „Ćwiczeniach Duchownych” podaje proste porady, które pomagają zdemaskować działanie złego ducha. Warto zaczerpnąć z tego skarbu duchowego Kościoła. Oprócz własnego rozeznania bardzo ważne jest również poddawanie się kierownictwu duchowemu, które pozwala innej osobie spojrzeć na moje życie duchowe.

 

Komentarz do psalmu:

Psalm 2 przedstawia swego rodzaju teatralny dramat. Aktorami są zbuntowani królowie ziemscy oraz Bóg ze swoim Synem – Pomazańcem. W pierwszych wersach psalmu, które są pominięte w dzisiejszej liturgii, autor opisuje poruszenie i wrzawę narodów buntujących się przeciwko Bogu. Natomiast w późniejszych wersetach, które są dziś przytoczone, zostaje ogłoszony apel Pomazańca, w którym ogłasza, że jest Synem i Dziedzicem Boga. Pomazaniec wzywa do posłuszeństwa Bogu. Istotą Jego jest wezwanie do zrozumienia, że tylko służba Bogu przynosi prawdziwe szczęście.
W kontekście starotestamentalnym według obietnic, które otrzymał król Dawid, tym Pomazańcem miał być ktoś z pokolenia Dawidowego. To jedna z wielu zapowiedzi, której wypełnienie Kościół odczytuje w Osobie Jezusa Chrystusa.

 

Komentarz do Ewangelii:

Powołaniem Jana Chrzciciela było przygotowanie ludzi na przyjście Jezusa Chrystusa (por. J 1,23). Wraz z przyjściem Mesjasza jego zadanie dobiegło końca, co lakonicznie przekazują słowa „został uwięziony”. Ogłaszanie rychłego przyjścia Chrystusa było istotowo związane z jego życiem. Co ciekawe, te same słowa („uwięziony” - dosłownie: „wydany”) są użyte przy zapowiedzi śmierci Jezusa (por. 20,18). Jan Chrzciciel zapowiada swoim życiem zarówno przyjście jak i odejście Mesjasza.
Dzisiejszy fragment przedstawia początek działalności publicznej Jezusa. Po kuszeniu na pustyni udaje się do Galilei, która według zamysłu Bożego, wyrażonego już w Starym Testamencie, miała być miejscem głoszenia orędzia zbawczego Jezusa. Galilea była etnicznie bardzo zróżnicowanym terenem, ponieważ najazdy asyryjskie spowodowały znaczne wymieszanie ludności pogańskiej i izraelskiej. Przytoczenie proroctwa Izajasza ma na celu ukazanie, że Ewangelia jest skierowana zarówno do Żydów jak i pogan.
Izajasz przytacza także obraz światła i ciemności. Bezpośrednim kontekstem tych słów jest zapowiedź wyzwolenia Izraela spod władzy asyryjskiej. Ludzie zamieszkujący te tereny są pokazani jako trwający w ciemnościach. Światłość, która jest symbolem zbawczej obecności Boga, przyjdzie wraz Mesjaszem. Okres Bożego Narodzenia kieruje nasze myśli na Chrystusa, który przyniósł światło pogrążonemu w ciemności światu. Końcowe zdania dzisiejszego fragmentu Ewangelii pokazują, w jaki sposób Światło Chrystusa rozprasza ciemności człowieka. Wymienione informacje o licznych uzdrowieniach wzywają do wiary w Boga prawdziwie działającego w życiu człowieka.

Komentarze zostały przygotowane przez Jakuba Zinkowa kleryka V roku WMSD w Warszawie

źródło: mateusz.pl

 

(Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

Módlmy się.

 Twoje słowo Panie jest pochodnią dla stóp moich. Amen

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor