Inne 6 Jan 2021 | Redaktor
Ewangelia na dziś (06.01.2021)

fot. pixabay

(Mt 2,3) Ujrzeliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy złożyć pokłon Panu. Dzisiejsze czytanie, psalm, Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 6 stycznia.

Pierwsze czytanie:

(Iz 60,1-6)
Powstań, świeć, Jeruzalem, bo przyszło twe światło i chwała Pana rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan i Jego chwała jawi się nad tobą. I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu. Podnieś oczy wokoło i popatrz: Ci wszyscy zebrani zdążają do ciebie. Twoi synowie przychodzą z daleka, na rękach niesione twe córki. Wtedy zobaczysz i promienieć będziesz, zadrży i rozszerzy się twoje serce, bo do ciebie napłyną bogactwa zamorskie, zasoby narodów przyjdą ku tobie. Zaleje cię mnogość wielbłądów, dromadery z Madianu i z Efy. Wszyscy oni przybędą ze Saby, ofiarują złoto i kadzidło, nucąc radośnie hymny na cześć Pana.

Psalm:

(Ps 72,1-2,7-8,10-11,12-13)
REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.

Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość,
i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.

Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary,
królowie Szeby i Saby złożą daninę.
I oddadzą Mu pokłon wszyscy królowie,
wszystkie narody będą Mu służyły.

Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, co nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.

 Drugie czytanie:

(Ef 3,2-3a.5-6)
Bracia: Przecież słyszeliście o udzieleniu przez Boga łaski danej mi dla was, że mianowicie przez objawienie oznajmiona mi została ta tajemnica. Nie była ona oznajmiona synom ludzkim w poprzednich pokoleniach, tak jak teraz została objawiona przez Ducha świętym Jego apostołom i prorokom, to znaczy że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię.

Aklamacja (Mt 2,3)
Ujrzeliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy złożyć pokłon Panu.

Ewangelia:

(Mt 2,1-12)
Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon”. Skoro usłyszał to król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: „W Betlejem judzkim, bo tak napisał prorok: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela”. Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: „Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon”. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do ojczyzny.

 

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania:

Pan Bóg zawsze podtrzymuje w istnieniu swoje stworzenie, ale Jego dzieło – człowiek, będąc obdarzonym wolną wolą, zbyt często wybiera zło, degenerując siebie i pociągając wszystko wokół w dół za sobą. Bóg pragnie odnowić świat. Chce, żeby był miejscem szczęśliwym, pełnym obfitości. Wciąż trwa stwórcze, odnawiające działanie Boga, a zarazem pociągające wszystko w chaosie sprzed stworzenia działanie wielu ludzi. Najpiękniejsze stworzenie Boga zapada w mrok zła, grzechu i wszystko pociąga za sobą.
Ta walka między siłą dobra i zła rozgrywa się w sercu każdego z nas. Bóg mówi do nas dzisiaj: „Powstań! Wyjdź z mroku zła. Stań w prawdzie, mów prawdę, czyń prawdę w miłości. Otwórz szeroko swoje serce dla mnie. Świeć! Niech świeci twoje światło przed ludźmi, aby chwalili Ojca, który jest w Niebie. Czyń te pozornie drobne, dobre codzienne rzeczy, bo one mają moc przemieniania świata. Dzięki temu ludzie, którzy ciebie otaczają, zbliżą się do Mnie i będą szli przez życie, nucąc radośnie hymny na Moją cześć”.

 

Komentarz do psalmu:

Cechą Boga jest sprawiedliwość. Nie jest to sprawiedliwość ludzka, zresztą tak bardzo różnie rozumiana i realizowana. W Królestwie Mesjasza, które już jest między nami, sprawiedliwość chrześcijan wynika z naśladowania i przynależności do swojego Pana. W Biblii sprawiedliwość Boża to synonim zbawienia. To wierność Boga przymierzu, czyli obietnicy wyzwolenia swojego ludu. Dla nas sprawiedliwość w szczególny sposób objawia się w Jezusie Chrystusie. Jezus od swojego przyjścia na świat utożsamia się szczególnie z potrzebującymi, ubogimi, uciśnionymi. Jest dla nich ratunkiem, oparciem, nadzieją pokoju i obfitości. Ci zaś, którzy należą do Niego, postępują sprawiedliwie, a sprawdzianem sprawiedliwości jest praktykowanie wzajemnej miłości.

 

Komentarz do drugiego czytania:

Święty Paweł pisze List do Efezjan, będąc w więzieniu w Cezarei Nadmorskiej. Pisze do wspólnot w Efezie, mieście liczącym wówczas około 1 miliona mieszkańców i prawdopodobnie w Laodycei, odległej o około 250 kilometrów od Efezu. Żydzi uwięzili Apostoła, ponieważ byli oburzeni tym, co głosił.
Dla Żydów świat dzielił się na jehudim – Żydów i goim – innych, obcych. Świątynia żydowska odzwierciedlała ten podział. Był tam dziedziniec pogan oddzielony murem od pozostałych części świątyni. Odkryto nawet tabliczki, które były tam umieszczone, ostrzegające, że przekroczenie tego muru grozi śmiercią. Mur z kamieni jeszcze stał, ale święty Paweł swoim nauczaniem burzył mur między ludźmi, dlatego był dla Żydów bardzo niewygodny.
Św. Paweł nauczał, że Chrystus przez krzyż sprawił, iż cała ludzkość stanowi jedno. Każdy człowiek i cała ludzkość została odkupiona przez Jezusa. Apostoł podkreślał zjednoczenie pogan i Żydów, czyli całej grzesznej ludzkości. Zarówno jedni jak i drudzy potrzebowali odkupienia przez krzyż Chrystusa: Żydzi, którzy wcześniej otrzymali Prawo i przykazania oraz poganie do tej pory żyjący w niewiedzy. Rola świętego Pawła była niezwykła: apostołem pogan stał się Żyd, wychowany w tradycji żydowskiej, w żydowskiej ortodoksji (por.Ef 3,8-9). Przez niego Chrystus przełamał schemat przynależności do judaizmu.
Świat, który chce, żeby mury trwały, nadal istnieje. Nawet w samym chrześcijaństwie, w sercu chrześcijan. Takie mury trzeba zburzyć przy pomocy Bożej łaski. Wiara jest dla każdego człowieka niezależnie od inteligencji, pochodzenia, piękna, upodobań, posiadania dóbr różnego rodzaju. Jezus Chrystus zbawił każdego i wszystkich bez różnicy. Chrześcijanin jest nowym człowiekiem, a ta nowość postępowania opiera się na nowości wiary w Jezusa Chrystusa. Pielęgnujmy tę wiarę, aby w naszych sercach i postępowaniu była zawsze świeża.

 

Komentarz do Ewangelii:

Fragment Ewangelii według św. Mateusza, czytany dzisiaj podczas Liturgii, zawiera dwa bardzo ważne wątki. Pierwszy dotyczy prawdy, że Jezus jest prawdziwym Mesjaszem, obiecanym i zapowiedzianym w Starym Testamencie, a drugi, że jest On Zbawicielem nie tylko Żydów, ale całej ludzkości.
Herod, władca Judei (mianowany przez senat rzymski na króla, właściwie tetrarchę Judei ok. 39 r. p.n.e.), nakazał uczonym sprawdzić w pismach proroków, co jest napisane o Mesjaszu. Zrozumiał, uwierzył, że jest nim narodzone Dziecko, a jego reakcja była przerażająca – choć uważał się za Żyda (ściśle mówiąc, był Idumejczykiem, „nawróconym” na judaizm), postanowił zabić Mesjasza, Tego, na którego Izrael czekał tysiące lat.
Opis wędrówki Trzech Mędrców, nazywanych też Magami czy Królami, zdeterminowanych, by oddać hołd Jezusowi, pokazuje uniwersalny charakter Mesjasza. Mędrcy przybyli z daleka, na początku Jego ziemskiego życia, aby Go uczcić. Z tekstu tego wynika, że między tymi, którzy nie otrzymali Bożego objawienia, byli tacy, którzy szczerze szukali Boga i znaleźli Go.
We fragmencie Ewangelii dotyczącym Mędrców znajdujemy też dwie różne postawy w stosunku do Zbawiciela. Pierwsza to postawa Heroda, który zamiast z radością przyjąć wieść o narodzinach Jezusa i spełnieniu obietnic Boga, przeraził się, zadrżał o swoją pozycję i zrobił wszystko, by pozbyć się konkurenta do władzy. Był pełen pychy, arogancji, zaślepiony, przewrotny i zły. Sam stworzył sobie wewnętrzne piekło. Druga postawa dotyczy Mędrców. To ludzie poszukujący Boga, wytrwali i potrafiący współpracować z innymi, by osiągnąć wspólny cel, pełni pokory i uprzejmości, uważni na Boże natchnienia. Jest to postawa warta naśladowania, aby znajdować Boga w swoim życiu.

Komentarze zostały przygotowane przez Elżbietę Marek

źródło: mateusz.pl

(Mt 2,3)
Ujrzeliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy złożyć pokłon Panu.

Módlmy się.

Przez twoje święte Zmartwychpowstanie, Boży Synu! odpuścisz nam nasze zgrzeszenie:
Wierzymy żeś zmartwychpowstał, Żywoteś nasz naprawił; Śmierci wiecznej nas zbawił,
Swoją świętą moc zjawił.
 
Red.
Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor