Inne 5 Feb 2022 | Redaktor
Ewangelia na dziś (05.02)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 5 lutego. (J 10, 27) Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

Pierwsze czytanie:

 (1 Krl 3, 4-13)
Król Salomon udał się do Gibeonu, aby tam złożyć ofiarę, bo była tam wielka wyżyna. Salomon złożył na owym ołtarzu tysiąc ofiar całopalnych. W Gibeonie Pan ukazał się Salomonowi w nocy, we śnie. Wtedy Bóg rzekł: "Proś o to, co mam ci dać". A Salomon odrzekł: "Ty okazywałeś Twemu słudze, Dawidowi, memu ojcu, wielką łaskę, bo postępował wobec Ciebie szczerze, sprawiedliwie i w prostocie serca. Ponadto zachowałeś dla niego tę wielką łaskę, że dałeś mu syna zasiadającego na jego tronie po dziś dzień. Teraz więc, o Panie, Boże mój, Ty ustanowiłeś królem Twego sługę w miejsce Dawida, mego ojca, a ja jestem bardzo młody i nie umiem rządzić. Ponadto Twój sługa jest pośród Twego ludu, który wybrałeś, ludu mnogiego, którego nie da się zliczyć ani też spisać z powodu jego mnóstwa. Racz więc dać Twemu słudze serce rozumne do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra od zła, bo któż zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny?" Spodobało się Panu, że właśnie o to Salomon poprosił. Bóg więc mu powiedział: «Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani też o bogactwa, i nie poprosiłeś o zgubę twoich nieprzyjaciół, ale prosiłeś dla siebie o umiejętność rozstrzygania spraw sądowych, oto spełniam twoje pragnienie i daję ci serce mądre i pojętne, takie, że podobnego tobie przed tobą nie było i po tobie nie będzie. I choć nie prosiłeś, daję ci ponadto bogactwo i sławę, tak iż za twoich dni podobnego tobie nie będzie wśród królów".

 

Psalm:

(Ps 119 (118), 9-10. 11-12. 13-14)
REFREN: Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw swoich

Jak zachowa młodzieniec swoją drogę w czystości?
Przestrzegając słów Twoich, Panie.
Z całego serca swego szukam Ciebie,
nie daj mi odejść od Twoich przykazań.

W sercu swoim zachowuję Twe słowa,
aby nie zgrzeszyć przeciw Tobie.
Błogosławiony jesteś, Panie,
naucz mnie swoich ustaw.

Opowiadam moimi wargami
wszystkie wyroki ust Twoich.
Więcej się cieszę z drogi wskazanej
przez Twe napomnienia
niż z wszelkiego bogactwa.

Aklamacja (J 10, 27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

 

Ewangelia:

 (Mk 6, 30-34)
Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: "Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco". Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na pustkowie, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich wyprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach.

 

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

Komentarz do pierwszego czytania

Bóg zwraca się do Salomona w inny sposób niż do poprzednich królów. Przychodzi do niego we śnie, po tym jak złożył niebagatelną ofiarę całopalną. Jest to zupełnie inna forma komunikacji. Wcześniej Bóg mówił do Dawida przez proroków, tymczasem do Salomona zwraca się bezpośrednio – we śnie.
Serce pełne rozsądku – jest to dar, o który prosi Boga nowy król Izraela. Jest to mądrość w sensie moralnym i intelektualnym. Służyć ma do rozstrzygania sporów sądowych. Prośba króla Salomona nie ma charakteru indywidualnego. Jego dar ma służyć całemu ludowi. Mądrość w rozumieniu starotestamentalnym dotyczyła postępowania według inspiracji Bożej. W prośbie Salomona jest widoczna roztropność. Sam o sobie stwierdza, że jest młody i nie umie rządzić.
Prośba króla podoba się Bogu. Zaznacza On, że to właśnie Salomon wychodzi z propozycją troski o swoje królestwo. Jest to świetne wypełnienie Bożego prawa, o którym powie Jezus (por. Mt 6, 33). Dbałość o Królestwo Niebieskie powoduje, że wszystko inne zostanie dodane. Tak długo jak Salomon używa swego daru, podporządkowując się Bożej wiedzy, tak długo otrzymuje błogosławieństwa od Pana.

 

Komentarz do psalmu

W Psalmie 119 jest mowa o głoszeniu królestwa. Psalmista opowiada swoimi wargami – tego będzie wymagał Jezus, by głosić Ewangelię całemu światu. Jest to postawa apostoła, głosiciela Słowa. Głoszący opowiada wszystkie wyroki ust Twoich – głosi więc Prawdę każdemu, w porę i nie w porę.
Droga psalmisty jest jednak długa. Nie kończy się jedynie na głoszeniu chwały Pana i przestrzeganiu Jego wyroków. W psalmie słyszymy: z całego serca szukam Ciebie. Następne wersety pokazują drogę do bycia z Bogiem. Mimo doskonałości moralnej psalmisty nie jest to osiągnięcie ostatecznego celu. To droga, która trwa. By bardziej to uwypuklić, warto spojrzeć na historię bogatego młodzieńca (Mt 19, 16-22).
Doskonałość moralna, którą reprezentuje młodzieniec, nie spowodowała, że Jezus zabrał go ze sobą. Chrystus zażądał czegoś więcej, na co młody człowiek nie przystał. Ostatecznie odszedł zasmucony. Traktował swoje postępowanie jako coś, co już wieńczy proces zbawienia. Psalmista - odwrotnie: ma świadomość, że przestrzeganie prawa, odkrywanie drogi wskazanej przez Boga, to dopiero droga, która doprowadzi go do zbawienia.

 

Komentarz do Ewangelii

Po rozesłaniu apostołów przychodzi czas na zebranie żniwa. Uczniowie Jezusa przychodzą z powrotem, by opowiedzieć Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. Jest to ważny element formacji apostołów – nie głoszą oni na własną rękę, lecz towarzyszą Jezusowi w Jego misji. W odpowiedzi otrzymują zachętę, by odpocząć na pustkowiu. Jest to prośba, by uczniowie oddalili się w miejsce odosobnione i stanowili tam wspólnotę. Wychodzą na miejsce, na które również wyszedł Zbawiciel przed rozpoczęciem swojej działalności. Pustynia jest rzeczywistością, w której mówi Bóg. Odpoczynek apostołów nie jest jedynie regeneracją po długim okresie głoszenia i fizycznej pracy. To również czas, w którym mają wsłuchać się w głos Boga, by ze świeżością serca i ducha mogli iść dalej.
Ostatecznie, plan ten zostaje udaremniony. Ludzie, gdy tylko widzą, dokąd zmierza Jezus, biegną za Nim, nawet Go wyprzedzając. W ten sposób pustkowie staje się miejscem pełnym życia. Chrystus jest Tym, który zamienia pustynie w oazy. Miejsca martwe zamienia w żyjące na nowo. Nadaje życie człowiekowi w tych sferach, które wydają się być już pogrzebane. Przemiana pustkowia w miejsce pełne ludzi jest symboliczne. Wiara w Jezusa jest tym, co daje nam życie.

Komentarze zostały przygotowane przez Pawła Klefasa kleryka IV roku WMSD w Warszawie

źródło: mateusz.pl

 

 (J 10, 27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

Módlmy się.

"Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce." Amen

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor