Inne 3 Nov 2021 | Redaktor
Ewangelia na dziś (03.11)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 3 listopada. (1 P 4, 14) Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam z powodu imienia Chrystusa, albowiem Duch Boży na was spoczywa.

Pierwsze czytanie:

(Rz 13, 8-10)
Bracia: Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Kto bowiem miłuje bliźniego, wypełnił Prawo. Albowiem przykazania: "Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj" i wszystkie inne streszczają się w tym nakazie: "Miłuj bliźniego swego jak siebie samego". Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.

 

Psalm:

(Ps 112 (111), 1-2. 4-5. 9)
REFREN: Miłosiernemu Pan Bóg błogosławi

Błogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

On wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych,
łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.
Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza,
i swymi sprawami zarządza uczciwie.

Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą
będzie jego potęga.

Aklamacja (1 P 4, 14)
Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam z powodu imienia Chrystusa, albowiem Duch Boży na was spoczywa.

 

Ewangelia:

(Łk 14, 25-33)
Wielkie tłumy szły z Jezusem. On zwrócił się i rzekł do nich: "Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw, a nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy patrząc na to zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem".

 

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

Komentarz do pierwszego czytania:

Nowotestamentalne nauczanie o miłości to bez wątpienia szczyt chrześcijańskiego ideału moralnego. Pan Jezus powiedział: „Wszystko, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy” (Mt 7, 12), czemu w dzisiejszym czytaniu św. Paweł wtóruje słowami: „Miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa” (Rz 13, 10). Ten moralny ideał bywa jednak w naszych czasach często źle interpretowany. Miłość przestaje być pojmowana jako korona nauczania moralnego i staje się dla wielu jego zamiennikiem. Padają argumenty, że nie potrzeba zachowywać przykazań, bo „wystarczy być dobrym człowiekiem”. A przecież przykazania wyrażają bardzo głęboką prawdę o człowieku i oderwanie miłości od tej prawdy sprawia, że – jak to określił papież Benedykt XVI - „miłość staje się pustym słowem, które można dowolnie pojmować”. Mianem miłości określane jest na przykład przelotne pożądanie, które często prowadzi do rozbicia rodziny, czy też troska o dobro zwierząt z jednoczesnym agresywnym i głośnym domaganiem się prawa do nieograniczonego zabijania nienarodzonych.
Wracajmy często do papieskiego nauczania w tej tak bardzo ważnej kwestii.

 

Komentarz do psalmu:

Mówimy niekiedy, że żyjemy w zmaterializowanym świecie. Oznacza to, że dobra materialne znajdują się na szczycie naszej hierarchii wartości. Mamy ambicje, żeby dobrze zarabiać, ładnie mieszkać, wypoczywać w ciekawych miejscach, smacznie jeść i wygodnie podróżować w eleganckich samochodach. Niekiedy na naszej drodze pojawia się człowiek potrzebujący. Jaki mamy do niego stosunek? Pomagamy mu, czy jest on dla nas niewygodnym intruzem, który burzy spokój naszego materialnego ciepełka? Takich mniej więcej sytuacji dotyka dzisiejszy psalm. Czytamy w nim: „Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza”. Czy wierzymy, że pomoc biednym jest swego rodzaju pożyczką udzieloną Panu Bogu na wysoki procent? Pożyczką, którą On hojnie oddaje? Kiedyś słyszałem ciekawe świadectwo na ten temat. W pewnej parafii organizowano akcję pomocy dla parafianki w trudnej sytuacji materialnej. Jeden z parafian na prośbę o pomoc odpowiedział: „Ja mam teraz bardzo duże wydatki”. Wydawało się, że te słowa były wymówką. Zaraz jednak ten człowiek dodał: „Muszę komuś pomóc, żeby Pan Bóg i mnie podrzucił trochę środków”.

 

Komentarz do Ewangelii:

Słysząc dzisiejszą Ewangelię, trudno oprzeć się wrażeniu, że kryteria Jezusa radykalnie różnią się od naszych współczesnych kryteriów. Za Jezusem szły wielkie tłumy. Można powiedzieć, że wypełnia On swoją misję z dużym powodzeniem. Bo to przecież według opinii wielu ilość zwolenników określa skalę sukcesu. Stacje telewizyjne walczą o oglądalność, partie polityczne o głosy, a ludzie w socjalnych sieciach o ilość wejść na swoją stronę internetową. Jezus jednak widzi powierzchowność swojego duszpasterskiego sukcesu. Ludzie nie szukają Go dlatego, że przyniósł im Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, ale dlatego, że kolejny raz chcą się najeść chleba za darmo, zostać uzdrowionymi, czy też po prostu z prymitywnej ludzkiej ciekawości. Tym właśnie tłumom Jezus głosi trudne słowa o wyrzeczeniu się i o konieczności przyjęcia krzyża. To właśnie zrozumienie tajemnicy krzyża w swoim życiu czyni nas uczniami Mistrza, który na krzyżu oddał za nas swoje życie. Paschalna tajemnica śmierci i zmartwychwstania powtarza się w życiu każdego ochrzczonego człowieka. Mówi o tym głęboka pieśń kościelna: „W krzyżu zbawienie, w krzyżu cierpienie, w krzyżu miłości nauka. Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może, ten nic nie pragnie, ni szuka”.
Odkrywajmy tajemnicę krzyża w swoim życiu, abyśmy byli jak ów człowiek, który według przypowieści Jezusa dobrze policzył wydatki na budowę wieży i jak ów król, który dobrze policzył swoje wojska.

Komentarze zostały przygotowane przez o. Dariusza Pielaka SVD

źródło: mateusz.pl

 

 (1 P 4, 14)
Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam z powodu imienia Chrystusa, albowiem Duch Boży na was spoczywa.

Módlmy się.

"Do każdego, kto przyzna się do mnie przed ludźmi, przyznam się i ja przed moim Ojcem, który jest w niebie" Amen

 

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor