Ewangelia na dziś (02.02.2021)
fot. pixabay
(Ml 3, 1-4) To mówi Pan Bóg: "Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną" Dzisiejsze czytanie, psalm, Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 2 lutego.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 21 listopad
Pierwsze czytanie:
(Ml 3, 1-4)
To mówi Pan Bóg: "Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza, którego pragniecie. Oto nadejdzie, mówi Pan Zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe. Wtedy będzie miła Panu ofiara Judy i Jeruzalem jak za dawnych dni i lat starożytnych".
Psalm:
(Ps 24, 7-8. 9-10)
REFREN: Pan Bóg Zastępów, On jest Królem chwały
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan, dzielny i potężny,
Pan, potężny w boju.Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan Zastępów: On jest Królem chwały.
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan, dzielny i potężny,
Pan, potężny w boju. Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan Zastępów: On jest Królem chwały.
Drugie czytanie:
(Hbr 2, 14-18)
Ponieważ dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i Jezus także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy przez całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli. Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe. Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu. W czym bowiem sam cierpiał będąc doświadczany, w tym może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom.
Aklamacja (Łk 2, 32)
Światło na oświecenie pogan i chwała ludu Twego, Izraela.
Ewangelia:
(Łk 2,22-40)
Gdy upłynęły dni oczyszczenia Maryi według Prawa Mojżeszowego, rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: „Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu”. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż nie zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”. A Jego ojciec i matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania:
Przeżywamy dziś w Kościele Święto Ofiarowania Pańskiego. Maryja i Józef, posłuszni Prawu, przynoszą swojego Pierworodnego Syna do świątyni.
Pierwsze czytanie przypomina nam, że Chrystus stał się człowiekiem, stał się naszym bratem, i pokornie poddał się temu wszystkiemu, co ludzkie. Po co Bóg stał się człowiekiem? Przede wszystkim po to, aby nas odkupić od grzechu. Ale także po to, aby nam pokazać, jak mamy żyć. Wcielenie Syna Bożego nie było pozorne, ale rzeczywiste – Jezus naprawdę, ,,bez żadnej różnicy”, otrzymał udział w naszym człowieczeństwie - z wyjątkiem grzechu. Jeżeli tak, to znaczy, że nikt lepiej nie zrozumie tego, co ja, jako człowiek, przeżywam. Co więcej, Chrystus pragnie, abyśmy wierząc w Niego, dzieląc z Nim to wszystko, co ludzkie, dzień po dniu doświadczali przemiany, stawali się do Niego podobni. Właśnie przez wiarę i chrzest święty stajemy się prawdziwie ,,potomstwem Abrahamowym”. Chrystus, poprzez swoje Wcielenie, wszedł w szczególny sposób także w nasze cierpienie - to naprawdę pocieszające! Nie ma takiego doświadczenia, takiej trudności, której On by nie rozumiał i przez którą nie mógłby mnie przeprowadzić.
To także szczególny wymiar dzisiejszego święta: Chrystus, ofiarowany w świątyni, wypełnia Prawo, zapowiada swoją ofiarę, którą złoży za nas na krzyżu, ale zaprasza także nas do tego, aby nasze życie stało się miłą Bogu ofiarą. Czy chcemy być dzisiaj ofiarni w miłości?
Komentarz do psalmu:
Psalm 24 opowiada o wejściu Pana do świątyni. W Nowym Przymierzu to sam Chrystus jest świątynią, miejscem spotkania człowieka z Bogiem, choć nadal potrzebujemy przestrzeni świętej, sacrum, w której Bóg jest realnie obecny. I wreszcie, każdy z nas, przez chrzest, staje się świątynią Ducha Świętego, miejscem, w którym mieszka Bóg. W tej perspektywie możemy też rozważać tajemnicę dzisiejszego święta – ile razy przyjmujemy Komunię Świętą, do świątyni naszej duszy wchodzi sam ,,Pan Zastępów”, ,,Król chwały”, tak jak niegdyś wszedł do świątyni jerozolimskiej, przyniesiony przez Maryję i Józefa. On za każdym razem ofiarowuje się nam w Eucharystii, która uobecnia realnie, poprzez znaki liturgiczne, ofiarę Krzyża i Zmartwychwstania.
Komentarz do Ewangelii:
Chrystus, po czterdziestu dniach od swoich narodzin, zostaje przyniesiony do świątyni, zgodnie z Prawem żydowskim, według którego wszystko to, co pierworodne, należało do Pana i musiało zostać symbolicznie wykupione. To miało przez wszystkie pokolenia przypominać ludziom o nocy paschalnej, kiedy Izraelici zostali cudownie wyprowadzeni przez Pana z Egiptu. Wówczas zginęło wszystko, co pierworodne, jako znak dla opornego na wezwania Boże faraona (por. Wj 12, 29n; 13, 12-14).
Symeon i Anna symbolizują cały Naród Izraelski, który oczekiwał swojego Zbawiciela. Możemy się odnaleźć w ich ogromnej tęsknocie za Bogiem, w ich cierpliwym, aż po późną starość, oczekiwaniu na przyjście Mesjasza. I doczekali się!
To słowo możemy odnieść bardzo konkretnie do naszych parafii i rodzin. Warto dziś nabrać ogromnego szacunku i wdzięczności Panu Bogu za wszystkich ludzi starszych – mężczyzn i kobiety, którzy, począwszy od wiernego odmawiania różańca, ,,wyczekują pociechy Izraela”, którzy "przesiadują” w kościołach, i są często ostoją wiary parafii i wielu rodzin. Podziękować za wiarę naszych dziadków i rodziców, która jest ogromnym skarbem, która domaga się szacunku, a której żarliwość może przewyższa tych, którzy uważają się za mądrzejszych od "tradycyjnej, ludowej pobożności”.
Święci Symeon i Anna stanowią szczególny wzór dla osób zakonnych – a dziś właśnie obchodzimy Dzień Życia Konsekrowanego. Warto podziękować Panu Bogu w modlitwie także za wszystkie siostry zakonne, zakonników, zwłaszcza tych, których poznaliśmy osobiście – bo uczyli nas katechezy, pracują w naszych parafiach, są członkami naszych rodzin. Podziękujmy też za tak wiele zakonów klauzurowych, których członkowie całe swoje życie oddają modlitwie. W dzień i w nocy trwają przed Panem i wstawiają się za Kościół i za cały świat. Pewnie dopiero w niebie dowiemy się, jak wiele łask wyprosili dla każdego z nas.
Komentarze zostały przygotowane przez Mateusza Mickiewicza diakona VI roku WMSD
źródło: mateusz.pl
Łk 2, 32
Bądźmy jak małe dzieci i dziekujmy Panu.