List do Polski - z pamięcią o zakochanych Powstańcach i przeciw wilkom

Powstańcy Warszawscy walczyli nie tylko o własną wolność. Wielu teraz staje i ocenia, czy było warto, czy to może nie było rozważne... etc.

O! Jacy dziś bardzo często jesteśmy - kalkulacyjni. Czy nam się coś opłaca? A czy im się wtedy opłacało?

Otóż patrząc po ludzku rzeczywiście, nie opłacało się im wtedy walczyć. I co z tego?

Bo nie im się miało opłacać, ale dzięki nim opłacało się to całej naszej planecie. Czy jednak chcemy to zobaczyć i na ich ofierze budować dobro?

Wolność jest święta. Powstańcy Warszawscy zawalczyli o nią do końca. A ci zakochani?... Nie zdążyli przeżyć dłużej niż kilka chwil swoich miłości. Pokochali się, a nawet nie zdążyli poznać swoich zalet i wad. Nie zdążyli cieszyć się narodzinami własnych dzieci... Ale obnażyli przed światem jak ważna jest miłość dla człowieka.

Coś bardzo mocno zmienili na naszej planecie. W milionach ludzi zasiali niepokój. Ten błogosławiony niepokój do myślenia o prawdzie życia na ziemi. O jego wolnym wymiarze.

Co dziś czynimy z tym darem otrzymanym od nich?

Krwawi serce, gdy patrzy się jak wielu po tym zwyczajnie depcze. Jak decyzyjne osoby w naszym kraju grają w wielokrotnie nakładające się na siebie układy. Jak ustawiają się w sytuacjach, które stają się otwieraniem drzwi dla kolejnych tragedii ludzkich. Są na świecie i w Europie kolejni tyrani. Czy naprawdę nasz kraj musi ich słuchać, po tym co pokazali nam Powstańcy Warszawscy?

Zapraszamy na audiowizualne spotkanie z wierszem pt.: List do Polski

Publikujemy z oddaniem hołdu i z wdzięcznością dla wszystkim, którzy wtedy podjęli walkę na każdy sposób. Walkę o wolność.

Prawdziwa Polska jest cicha. Jest nienaruszalna jak skała. Jest wolna. Mimo że tyle wilków wciąż depcze po jej ziemi...

red.: KB