Felieton 21 Aug 2019 | Redaktor
Kolejna pedofilska wieża Babel - tę odkrywa Mariusz Zielke

Jest coś absolutnie absurdalnego i absolutnie niepojętego, co jest jakąś chyba nienormalną normą w przestępstwach pedofilskich. Tym czymś jest pewne niebywałe zjawisko, całkowicie nieludzkie, niezrozumiałe jak sama pedofilia, zasługujące na całkowite obnażenie, ale i na zbadanie. To zjawisko nazywa się zmową milczenia.

Oczywiście nie chodzi o milczenie samych ofiar, cierpienie ich przecież jest niepojętą traumą. Patrząc szerzej - ofiarami pedofila są też osoby, które w jakimś stopniu były świadkami tego, co się działo, ale same były na tyle młode, że nie dały rady wyjawić prawdy. Ten mechanizm pewnie jest opisany w podręcznikach psychologicznych, ale nie o tym przecież rzecz.

Przerażającym jest zjawisko, które ma miejsce w danej społeczności, w której działania pedofila są w jakimś stopniu jawne i dostrzeżone (sic!) przez osoby nie uwikłane (sic!) w proceder pedofilski, osoby, które w żaden sposób nie są ofiarami, ale wciąż milczą o cierpieniu jakiego doznają dzieci. Tego nie można zrozumieć!

Z pewnością trzeba się zmierzyć z tym zjawiskiem, ale nie z powodu naukowej ciekawości lecz z najczystszą intencją ochrony dzieci przed dramatem cierpień zadawanych im przez zwyrodniałych dorosłych.

Nie tak dawno mieliśmy eksplozję opisów pedofilskich dramatów, które miały miejsce w Kościele Katolickim, czym zajmuje się od dłuższego już czasu wewnętrznie sam Kościół z abpem Charlesem Scicluną na czele.

Jak przebiega wewnętrzne oczyszczanie się Kościoła śledzimy wszyscy. Z powodu manipulacji tematem jednak cierpi dziś wielu niewinnych kapłanów i katolików, z których się szydzi i bardzo niesprawiedliwie posądza o… zmowę milczenia.

Trzeba także jasno powiedzieć, że każde (sic!) ociąganie się w sumiennym i ostatecznym oczyszczeniu ze zła pedofilii, zawsze przynosi kolejne zło, agresję, gniew…

Od niedawna mamy możliwość zapoznania się z szokującymi doniesieniami na temat pedofilii w tzw. show biznesie, a wszystko za sprawą głośnego alarmu jaki podniósł pan Mariusz Zielke, niezależny dziennikarz śledczy i pisarz, doświadczony w ujawnianiu i opisywaniu trudnych spraw.

Przy okazji: Na temat zależności i niezależności dziennikarskiej pojawił się dwa tygodnie temu ciekawy tekst red. Tomasza Plaskoty, pt.: „DRUGA PENSJA – TOMASZ PLASKOTA O KORUPCJI WŚRÓD DZIENNIKARZY” –

patrz pod linkiem: TU ,

w którym dość sporo informacji znajduje się właśnie o panu Mariuszu Zielke, świadectwo niezależności.

Aktualnie, facebookowy profil tego pisarza stał się właściwie miejscem czerpania pierwszych informacji o dalszym toku postępowania w sprawie odkrywania faktów o działaniach pedofilskich wyjątkowej postaci polskiej sceny jazzowej i artystyczno-pedagogicznej, a mowa o twórcy dawnego ‘Tęczowego Music Box’u’ i programu ‘Co jest grane?’ – panu Krzysztofie Sadowskim.

Jak dotąd Panu Mariuszowi Zielke jeszcze nikt nie wytoczył żadnego procesu (!), a trzeba dodać, że on sam na swoją wiarygodność zapracował wcześniejszą, wieloletnią rzetelną pracą.

Oto link do profilu: TU

Co jest jednak wciąż szokujące, o czym mówi sam autor, to ciągła jednak… zmowa milczenia o sprawie pana Krzysztofa Sadowskiego w głównych mediach, w tzw. 'środowisku'. Użytkownicy portali społecznościowych mocno dają wyraz swemu oburzeniu tym faktem, co widać po licznych wpisach bacznych obserwatorów sprawy.

Kiedy zatem wszyscy usłyszymy o tym dramacie w głównych mediach? A 'środowisko'? Czyż jedno oświadczenie ma wystarczyć?... Dlaczego wciąż trwa taka dramatyczna cisza? Dlaczego piszą o sprawie blogerzy, czy mówią video – blogerzy, niektóre portale, czemu wiadomości niosą sobie sami ludzie?

Mamy czas przedwyborczy. Czyżby ta sprawa była nieużyteczna w kampanii? Oczywiście, że cierpienia człowieka nigdy nie można wykorzystywać do jakichkolwiek celów z wyborczym włącznie. Człowiek cierpiący – a takim jest zawsze ofiara pedofilii - zasługuje na niesienie bezinteresownej pomocy, zasługuje na zadośćuczynienie, zasługuje na współodczuwanie – empatię – na ile to możliwe. Jednak czy o taką szlachetność chodzi mediom? Hm... Wielu bardzo głośno pyta o to milczenie, wystarczy przejrzeć internet, a także posłuchać wywiadów z samym panem Zielke.

Cóż, przypomnijmy jeszcze raz, że na chwilę obecną źródłem wiedzy o najnowszych wydarzeniach wokół tego szokującego dramatu sprzed lat jest wciąż facebookowy profil pana Zielke, i jego blog pt. ‘W interesie społecznym’ patrz: TU, którego autor zdaje się przekroczył już utarte szlaki dotychczasowego dziennikarstwa dla dobra tej sprawy. Z postów i artykułów wybrzmiewa bezkompromisowość i oddanie dla ofiar.

Chyba już nikt nie ma wątpliwości, że zmowa milczenia właśnie upada na naszych oczach… I tak powinno być zawsze w takiej sytuacji, bez względu na to, jakiej społeczności dotyczy taki dramat.

Ps. W tym świecie co i rusz powstają wieże Babel. Tak samo jak i w społecznościach szeroko rozumianej kultury, jak i innych. Wieże Babel budowane są także w ziemskich wymiarach kościołów, w tym katolickiego także. W ziemskich, ale nie w duchowych.

Wielkość dramatów ludzkich, które stają się fundamentami tych współczesnych wież Babel, chyba już przekroczyły wyobrażenia wszystkich nas. Jak daleko sięgnie milczenie o tym cierpieniu i niereagowanie na nie, jest szokiem, który rośnie. Niech ten szok nami wstrząśnie i spowoduje konkretne, dobre działanie w nas.

Przypomnijmy na koniec, że jest tylko jeden możliwy scenariusz dla każdej wieży Babel – ona zawsze musi upaść, bo prawda zawsze odnosi zwycięstwo, a naszym zadaniem jest mówić prawdę, wtedy nasze języki nie zostaną pomieszane i wspólnie dojdziemy do dobra, choć dobro bywa niekiedy bardzo trudne do czynienia, jednak nie jest niemożliwe.

Katarzyna Chrzan

A jako, że portal jest katolicki - pamiętajmy o ludziach dotkniętych tą sprawą w modlitwie i o redaktorze, który został głosem ofiar. To musi być bardzo trudne dla nich wszystkich.

ad rem.:

W sprawie pedofilii przypomnijmy na koniec jeszcze jeden szokujący dokument filmowy, ukazujący manipulację w temacie i uwikłanie na najwyższych szczeblach. Bez komentarza: „Pedofile Kinseya” – pod linkiem: TU

źródła: W Interesie Społecznym, Mariusz Zielke - fb, sdp.pl i in.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor