Felieton 11 Dec 2018 | Redaktor
Intymność cz. 14.: Lęk przed współżyciem

cz. 13.: [code]TU

Zbliżenie płciowe łączy się często u kobiety z pewnego rodzaju oporem i pewnym lękiem. Fakt, że zbliżenie płciowe przebiega w ciele kobiety, do którego przenika mężczyzna, sprawia, że kobieta może stosunek przeżywać jako pewnego rodzaju naruszenie całości jej ciała.

Tę barierę lęku u żony, zupełnie zresztą zrozumiałego, może pokonać z jednej strony świadomość, że mąż ją naprawdę kocha, co się wyrazi w jego serdeczności, czułości i delikatności, a z drugiej strony mogą usunąć tę barierę jej prawdziwe uczucia do męża.

Niestety, wielu mężczyzn zupełnie tego nie rozumie. Nic dziwnego, że jeśli ani żona, ani mąż nie potrafią, czy nie są zdolni do nadania prawdziwego sensu tej delikatnej dziedzinie życia, jaką jest działanie płciowe, to pojawi się w ich życiu cierpienie i gorzka frustracja ze wszystkimi ujemnymi jej następstwami: poczuciem krzywdy, agresją, ucieczką w uzależnienia, słowem – ich życie przeniknie jakaś forma rozpaczy.

Mówiąc obrazowo, porażką jest sytuacja, gdy na propozycję współżycia ze strony męża, żona odpowiada: „Wiesz, boli mnie dziś głowa!” Notabene ten „ból głowy” wcale nie musi być wyimaginowaną wymówką.

Często jest to autentyczny, fizyczny, dotkliwy ból, pojawiający się na samą myśl o współżyciu. Ból ten ma oczywiście podłoże psychiczne i wynika z niechęci do współżycia oraz lęku - bywa, że panicznego - przed nim. Z kolei ta niechęć czy lęk wynika ze złych dotychczasowych doświadczeń.

Zdarza się, że te blokujące doświadczenia miały miejsce jeszcze przed zawarciem małżeństwa. Mogły być zupełnie nie zawinione przez samą kobietę, np. gwałt, molestowanie seksualne (czasami w rodzinie), czy błędy wychowawcze. Chociaż najczęściej, te złe doświadczenia wiążą się z przedwcześnie podejmowanymi działaniami w dziedzinie płciowości, przy braku komfortu psychicznego.

Na komfort psychiczny składa się wiele elementów, nieraz pozornie banalnych. Generalnie chodzi o szeroko rozumiany spokój, brak jakiejkolwiek obawy, niepokoju czy lęku. Gdy poważnie mówimy o działaniu człowieka, powinniśmy pamiętać, że jest on osobą. Nie wystarczy zatem zająć się jedynie jego cielesnością, trzeba uwzględnić również jego warstwę psychiczną i duchową. Zwróćmy zatem uwagę na trzy kategorie lęku:

cdn...

dr. Krystyna Jedynak - mężatka od 46 lat

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor