Felieton 3 Dec 2019 | Redaktor
Czy Europa ma więcej wiedzy niż miłości?

Odwiedziliśmy wsie zamieszkałe przez chrześcijan, którzy parę lat temu przyjęli wiarę. Nie ma tu Portugalczyków, ponieważ ziemia jest jałowa i nieurodzajna. Miejscowi chrześcijanie z powodu braku kapłanów wiedzą tylko to, że zostali ochrzczeni. Nie ma tu kapłana, który by odprawiał dla nich mszę świętą, ani też nikogo, kto by ich uczył pacierza oraz przykazań Bożych.

Odkąd więc tu jestem, nie przestaję chrzcić dzieci. Tak więc oczyściłem ogromną liczbę dzieci, o których można powiedzieć, że nie rozróżniają między swoją prawicą a lewicą. Te dzieci nie dają mi spokoju ani czasu na odmówienie oficjum, jedzenie czy spanie, zanim nie nauczę ich jakiejś modlitwy. Tu zaczynam rozumieć, że "do takich należy królestwo Boże".

Byłoby to z mej strony brakiem wiary, gdybym nie zadośćuczynił tak pobożnym pragnieniom. Dlatego nauczywszy ich wyznawać Boga w Trójcy Jedynego, wyjaśniłem im Skład Apostolski oraz Ojcze nasz i Zdrowaś Maryja. Zauważyłem, że te dzieci są bardzo pojętne i niewątpliwie stałyby się dobrymi chrześcijanami, gdyby je tylko zaznajomić dokładniej z nauką naszej wiary.

W tych krajach bardzo wielu nie jest chrześcijanami tylko dlatego, że nie ma nikogo, kto by wśród nich apostołował. Często wspominam, jak to dawniej, na uczelniach europejskich, a szczególnie na Sorbonie, wyszedłszy z siebie krzyczałem do tych, którzy mają więcej wiedzy niż miłości, i nawoływałem ich tymi słowami: O jak wiele dusz z waszej winy traci niebo i pogrąża się w otchłań piekła!

Obyż pomyśleli o tym z tą samą żarliwością, z jaką oddają się nauce, że Bóg zażąda od nich rachunku z nabytej wiedzy i powierzonych im talentów. Na pewno wielu poruszonych tymi myślami oddałoby się rozważaniom spraw Bożych i otworzyło swoje serca na głos Pana, a odrzuciwszy swoje dążenia i zamiary byłoby gotowych spełnić wolę Boga i wołałoby do Niego: Oto jestem, Panie, co mam czynić? Poślij mnie, dokąd zechcesz, nawet do Indii.

Z listu św. Franciszka Ksawerego do św. Ignacego Loyoli

(H. Tursellini, Żywot Franciszka Xavier, Rzym 1956, ks. 4, List 4 i 5)

źródło: LG

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor