Wydarzenia 9 Aug 2018 | Redaktor
Emotki kontrolowane, czyli Orwell w sieci jeszcze bardziej

Jak donosi portal Spider's Web, emotki, które na co dzień już wielu czatującym w sieci zastępują całe frazy, są już dość dobrze zideologizowane.

Myślałby ktoś, że w czym jak w czym, ale tu akurat jest wolna amerykanka. Gdy się przyjrzymy obrazkom, mamy całe spectrum serc, kwiatków, samochodów, misiaczków oraz rzeczy naprawdę obrzydliwych. W tym całym tyglu jednak jest jakaś logika i nie tylko chodzi o przesyt, ale o skanalizowanie światopoglądowe konwersujących użytkowników owych buziaczków. Zwłaszcza najmłodsze pokolenia notorycznie używają tego typu komunikatów między sobą więc musi to mieć na nie wpływ.

"Emoji rodziny i pary z sercem zostało zmienione. - pisze redaktorka Spider's Web - Nie pokrywa się już z wersjami mężczyzna + kobieta, ale pokazuje neutralne twarze. Konia z rzędem temu, kto wiarygodnie powie, czy to kobiety, czy mężczyźni. I o to chodzi. W zamyśle twórców można teraz zobaczyć równie dobrze dwóch facetów, dwie kobiety, jak i kobietę i mężczyznę.

Neutralni genderowo ludzie zostali zaprojektowani z premedytacją rok temu. To powrót do oryginalnej idei Unicode. W standardzie z 2010 r. postaci ludzi miały nie mieć jasno określonej identyfikacji genderowej. Dopiero konkretne firmy zmieniały to swoimi interpretacjami ról społecznych i tego, kto jaki zawód powinien wykonywać."

Niedawno pisaliśmy całą serię artykułów o manipulowaniu społeczeństwami. Można widzieć świat w szerokiej perspektywie przyczynowo skutkowej. Artykuły dostępne: [code]TU

Jak widać perspektywa nieustannie się rozszerza. W ostatnich czasach o poprawne politycznie emotki. Do refleksji...

red.: KB

źródło: Spider's Web

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor