Biblia jest egzorcyzmem

Słowo Boże, Biblia – jest egzorcyzmem. Czytanie jej z otwartością na przemianę życia, może zmienić smutek w radość. Może przywrócić życie w tobie, odnowić cię, odmłodzić. Biblia nie jest tylko literą. Jest tchnieniem ducha mającym moc ożywiać to, co zostało przez troski lub bogactwo zabite. Przez rozpacz lub przez pychę.

Słowo Boże chce napełniać człowieka nadzieją. Może on nabrać ducha, obudzić się znów do radości, do pełni życia. Mieć różowe policzki i błysk w oku. Znów mieć plany.
Może pomóc mu, by narodził się duchem, by żył tak, by mieć widoki na happy end życia. Bo Słowo Boże jest duchem i życiem. Jezus żyjący w wieczności, czyli poza czasem, jest obietnicą, że i my możemy trafić do tego siódmego wymiaru.

Rabbi z Nazaretu jest Bogiem. Jest jak Ojciec kochającym opiekunem. Kochają się tak, że nie ma między Nimi najmniejszej różnicy. Przenikają się, bo do końca się poznali. Są jednością, jak mężczyzna z kobietą, którzy całkowicie otworzyli się na siebie. Ojciec jest w Synu, a Syn jest w Ojcu. Zaufać Jezusowi, to zaufać Wszechmocnej Miłości. Stworzycielowi świata, który powołał stworzenia do radości.

Bóg Ojciec czyni cuda przez tych, którzy kochają Jego Syna. Kto ufa Jezusowi może przenosić góry. O cokolwiek będę prosił w imię Jezusa, to się stanie. Warunek jest prosty – całkowite zaufanie.
Trzeba nieść ten komunikat o wybawieniu z niewoli do każdego z ludzi na tym globie. Dziś pogańskie jest dziewięć dziesiątych Europy. Ta radosna nowina może zmieniać smutną egzystencję zanurzonych w śmierci grzechu. Nie chcę zaniedbać ani przecinka, ani joty. Proszę Cię Jezu, by mnie napełniała Radość, Duch Święty. Nie chce zostawić bez pomocy nikogo kto się o nią zwraca. Nie chcę grzeszyć ani myślą, ani mową, ani uczynkiem, ani zaniechaniem. Wspieraj mnie Panie w tym zamierzeniu bo jestem słaby. Skrajnie słaby. Bez Ciebie zginę. Tyle.



za:jezus.blog