Z Ewangelii na każdy dzień – 31 lipca

fot. Pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 31 lipca.
Inne z kategorii
OJCZE NASZ — czy naprawdę wiesz, co mówisz? [KOMENTARZ, WIDEO]
Dlaczego mądrość jest ważniejsza niż praktyczne umiejętności? Ewangelia o Marcie i Marii
1. czytanie (Wj 40, 16-21. 34-38)
Obłok okrył Namiot Spotkania, a chwała Pana napełniła przybytek
Czytanie z Księgi Wyjścia
Mojżesz uczynił wszystko tak, jak mu Pan nakazał.
W pierwszym miesiącu drugiego roku, pierwszego dnia tegoż miesiąca, została wzniesiona świątynia. Mojżesz wzniósł przybytek: ustawił jego podstawy, umieścił deski, założył poprzeczki i postawił słupy. Rozciągnął namiot nad przybytkiem i położył na nim nakrycie wierzchnie, jak mu Pan nakazał. Wziął Świadectwo i włożył je do arki. Przymocował drążki do arki i położył przebłagalnię na górze arki. Wprowadził arkę do przybytku, zawiesił zasłonę i w ten sposób osłonił Arkę Świadectwa, jak mu Pan nakazał.
Wówczas obłok okrył Namiot Spotkania, a chwała Pana napełniła przybytek. Mojżesz nie mógł wejść do Namiotu Spotkania, bo spoczywał na nim obłok, a chwała Pana napełniała przybytek. Ilekroć obłok podnosił się znad przybytku, wyruszali synowie Izraela w drogę. Jeśli obłok się nie podnosił, nie wyruszali aż do dnia, w którym się podnosił. W ciągu dnia bowiem obłok Pana spoczywał nad przybytkiem, a w nocy była nad nim poświata ognia – na oczach całego domu Izraela – we wszystkich ich etapach.
Psalm (Ps 84 (83), 3-4. 5-6a. 8a. 11 (R.: por. 2))
Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja
Dusza moja stęskniona i omdlewa,
pragnie przedsionków Pańskich.
Serce moje i ciało
radośnie wołają do Boga żywego.
Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja
Nawet wróbel znajduje sobie mieszkanie
i jaskółka gniazdo, gdzie złoży swe pisklęta,
przy Twoich ołtarzach, Panie Zastępów,
Królu mój i Boże.
Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja
Szczęśliwi, którzy mieszkają w Twoim domu,
nieustannie Ciebie wielbią.
Szczęśliwi, których moc jest w Tobie.
Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja
Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą,
On hojnie obdarza łaską i chwałą,
nie odmawia dobrodziejstw
żyjącym nienagannie.
Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja
Aklamacja (Por. Dz 16, 14b)
Alleluja, alleluja, alleluja
Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mt 13, 47-53)
Wyciągną dobre ryby w naczynia, a złe odrzucą
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Jezus powiedział do tłumów:
„Podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i siadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili.
Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Zrozumieliście to wszystko?” Odpowiedzieli Mu: „Tak jest”. A On rzekł do nich:
„Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare”.
Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.
Komentarz
W przypowieści o sieci Jezus przypomina, że nie wystarczy być "wewnątrz" Kościoła – istotne jest to, czy nasze życie owocuje dobrem. Kościół – jak sieć – ogarnia wielu, ale ostatecznie nastąpi oddzielenie. To wezwanie do czujności i życia w prawdzie.
Z kolei ostatnie zdanie Ewangelii mówi o odpowiedzialności uczonych – dziś odnosi się do każdego chrześcijanina: kto poznaje Chrystusa, powinien umieć czerpać i z tradycji, i z życia duchowego „tu i teraz”.
Św. Ignacy z Loyoli, którego dziś wspominamy, był właśnie takim „ojcem rodziny” – wydobywającym z Bożego skarbca rzeczy „nowe i stare”, by pomagać innym rozeznać swoje miejsce przed Bogiem.