Skandal! Nagi mężczyzna wszedł do kościoła.
fot. ilustracyjne/arch.
Nagi mężczyzna wszedł do kościoła budząc zgorszenie i niedowierzanie zgromadzonych na modlitwie. Położył się na posadzce kościoła odmawiając wyjścia z budynku. Wezwano policję.
Inne z kategorii
1984 — rok orwellowski w Polsce [KONGRES BŁ. JERZEGO POPIEŁUSZKI]
10 października, polskie święto dziękczynienia
2 października doszło do szokujących scen w jednym z stalowowolskich kościołów. Nagi mężczyzna wszedł na teren Klasztoru Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Stalowej Woli-Rozwadowie. Następnie swoje kroki skierował do budynku tamtejszego kościoła. Wszystko działo się w godzinach porannych gdy w świątyni przebywało kilka osób skupionych na modlitwie.
Do klasztoru wszedł nagi mężczyzna w średnim wieku i położył się na posadzce. Ciężko było się z nim porozumieć. Policjanci podczas interwencji wezwali karetkę pogotowia, która przetransportowała go do szpitala - mówi na łamach krosno24 aspirant Robert Kotwica z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
Mężczyzna obecnie przebywa na obserwacji psychiatrycznej. Od jej wyników zależy czy zostaną postawione mu zarzuty.
Na postawie: krosno24.pl