Przewodniczący Episkopatu Polski pożegnał dziennikarza
fot. nadesłane (arch.)
Abp Gondecki wystosował specjalny list, żegnający śp. Stanisława Karnacewicza, dziennikarza PAP zajmującego się tematyką kościelną.
Inne z kategorii
1984 — rok orwellowski w Polsce [KONGRES BŁ. JERZEGO POPIEŁUSZKI]
10 października, polskie święto dziękczynienia
Wczoraj (17 czerwca) odbył się pogrzeb Stanisława Karnacewicza, dziennikarza specjalizującego się w tematyce kościelnej.
Stanisław Karnacewicz zmarł 13 czerwca w wieku 70 lat. Przez prawie 30 lat pracy w PAP zajmował się tematyką kościelną. Obsługiwał wszystkie odbywające się w tym czasie pielgrzymki do Polski św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i Papieża Franciszka.
W imieniu Konferencji Episkopatu Polski abp Gądecki złożył wyrazy współczucia rodzinie i bliskim śp. Stanisława Karnacewicza, zapewniając o swojej duchowej bliskości i modlitwie w za zmarłego.
Publikujemy pełny tekst listu:
Droga Rodzino śp. Stanisława Karnacewicza,
Bliscy, Przyjaciele,
Szanowni Państwo, uczestnicy liturgii pogrzebowej,
Z wielkim smutkiem przyjąłem informację o nagłej śmierci śp. Stanisława Karnacewicza, wieloletniego redaktora Polskiej Agencji Prasowej, męża, ojca i przyjaciela.
W imieniu Konferencji Episkopatu Polski składam wyrazy współczucia rodzinie i bliskim śp. Stanisława, zapewniając o mojej duchowej bliskości i modlitwie w intencji zmarłego.
Wraz z odejściem śp. Stanisława Karnacewicza, kończy się pewna epoka dla dziennikarstwa agencyjnego w Polsce.
Redaktor Karnacewicz był ikoną polskiego dziennikarstwa prasowego. Uosabiał w sobie najszlachetniejsze i najbardziej oczekiwane cechy w pracy dziennikarskiej: uczciwość, profesjonalizm, wrażliwość na prawdę i na człowieka, zakorzenienie w wartościach i trwanie przy nich, bez względu na okoliczności, szacunek dla życia.
Jako człowiek niezłomnej wiary, a jednocześnie dogłębnej znajomości Kościoła rzetelnie i odpowiedzialnie informował o tym, z czym się utożsamiał i z czego czerpał siły do codziennego uczciwego i pięknego życia. Stąd jego depesze o Kościele, skupiały się na faktach, które budują na prawdzie.
Dziś, słów pociechy i nadziei szukamy w Księdze Ksiąg i Księdze Życia: „I rzekł do niej Jezus: «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” (J 11, 25).
Śp. Stanisław nie umarł na wieki. Z pewnością w Domu Ojca spotkał się ze swoją ukochaną żoną, której odejście tak dotkliwe przeżywał i za którą tak bardzo tęsknił.
Każdy z nas odejdzie kiedyś z tego świata. Nie każdy jednak będzie mógł ze spokojem spojrzeć w oczy naszemu Panu. Z pewnością – pełen ufności i wiary w Boże miłosierdzie – czyni to śp. Stanisław, słysząc słowa Zbawiciela: „I rzekł mu pan: “Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!” (Mt 25, 21).
Odpoczywaj w pokoju!
+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE)
Na podstawie: KEP