Kardynał Dziwisz: złośliwe sugestie i zniesławiające oskarżenia
fot. domena publiczna
Kardynał Stanisław Dziwisz postanowił skomentować swoją sytuację i stawiane mu zarzuty na forum międzynarodowym. Jak sam oświadczył, liczył że takie wiadomości nie
Inne z kategorii
1984 — rok orwellowski w Polsce [KONGRES BŁ. JERZEGO POPIEŁUSZKI]
10 października, polskie święto dziękczynienia
Nigdy - podkreślam, nigdy nie dostałem pieniędzy, by ukrywać czyny czy fakty przeznaczone dla uwagi Ojca Świętego. Nigdy i jeszcze raz nigdy nie wspierałem osób niegodnych w zamian za datki wpisane w jakąś perwersyjną logikę wymiany - oświadczył kardynał Stanisław Dziwisz, cytowany przez agencję Ansa.
W dalszej częśći oświadczenia kard. Dziwisz napisał - Już odrzuciłem w sposób najbardziej stanowczy insynuacje, które stały się szybko zniesławiającymi kalumniami. Ale ponieważ iskry spowodowane przez ten materiał przedostały się poza granice mojej umiłowanej ojczyzny, docierając także do Włoch i do Rzymu, pragnę odrzucić z równą stanowczością i z jeszcze większym oburzeniem złośliwe sugestie i zniesławiające oskarżenia
Również bezpośrednio kardynał odniósł się do samego filmu wyemitowanego przez stację TVN24 - W materiale łączą się z podstępną zręcznością migawki z życia kościelnego, fragmenty spraw niepołączonych ze sobą i nie do połączenia, epizody, które obiektywnie mają, o ile wiem, zupełnie inną dynamikę; wszystko przyprawione złośliwymi zarzutami kupczenia; tyleż skandaliczne, co bezpodstawne.
Wielkoduszność i życzliwość wyniesione ze szkoły Świętego Jana Pawła II nie mogą pozwolić na jakiekolwiek manipulacje z czyjejkolwiek strony, choćby pod pretekstem szlachetnego obowiązku dziennikarskiego
- dodał kardynał Dziwisz.
Były już pomocnik papieża św. Jana Pawła II odniósł się również pozytywnie do informacji o mającym nastąpić specjalnej kościelnej komisji. Uważa, że to doprowadzi całkowicie do oczyszczenia jego osoby z wszelkich zarzutów.
Inf. Ansa/PAP