Według Parlamentu Europejskiego aborcja jest prawem człowieka. Co z prawem nienarodzonych?
fot. domena publiczna
Po bardzo burzliwej debacie Parlament Europejski przegłosował stanowisko, w którym stiwerdza, że aborcja jest prawem człowieka.
Inne z kategorii
Czy Pan jest w ciąży? - tak się będą pytać
Tragiczne skutki rozdziału Kościoła i państwa [ROCZNICA]
Parlament Europejski debatował nad projektem rezolucji o sytuacji w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw w tym zakresie w UE, w kontekście zdrowia kobiet. Zgłoszono do niego aż 500 poprawek oraz dwa zupełnie alternatywne teksty, które wywołały duży rozdzwięk w łonie partii EPP, do której należą między innymi PO i PSL.
To przerażający tekst, ponieważ przedstawia aborcję jako coś, co jest dobre, coś, czego pragniemy, coś pożądanego, jak rodzaj wolności
– powiedział Grégor Puppinck, dyrektor konserwatywnej organizacji pozarządowej Europejskie Centrum Prawa i Sprawiedliwości w nagraniu zamieszczonym na YouTube.
PE za rezolucją Matića „Zdrowie seksualne i reprodukcyjne oraz prawa w tej dziedzinie w UE w kontekście zdrowia kobiet”. Raport przesiąknięty jest ideologią gender, postulatami forsowanymi przez lobby LGBT i stwierdzeniem, że aborcja jest prawem człowieka. Szaleństwo!
- napisała na Twitterze Beata Mazurek z PiS.
Do rezolucji PE odniósł się również abp Stanisław Gądecki.
Aborcja zawsze jest pogwałceniem fundamentalnego prawa człowieka do życia, tym bardziej odrażającym, że dotyczy życia człowieka najsłabszego i całkowicie bezbronnego. Jest więc przejawem najbardziej niesprawiedliwej dyskryminacji. Sama prawna legalizacja aborcji głęboko zniekształca życie społeczne, a cóż dopiero uznanie jej za podstawową usługę opieki zdrowotnej
- skomentował arcybiskup.
Ostatecznie rezolucja została przyjęta 378 głosami za, 255 przeciw, przy 42 wstrzymujących. Ma charakter niewiążący.