Z Ewangelii na każdy dzień – 23 marca

fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 23 marca. (Mt 4, 17) Pan mówi: Nawracajcie się, bliskie jest królestwo niebieskie.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 1 kwietnia
Z Ewangelii na każdy dzień – 31 marca
Pierwsze czytanie:
(Wj 3, 1-8a. 13-15)
Gdy Mojżesz pasł owce swego teścia imieniem Jetro, kapłana Madianitów, zaprowadził owce w głąb pustyni i doszedł do Góry Bożej Horeb. Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: "Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?" Gdy zaś Pan ujrzał, że podchodzi, by się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: "Mojżeszu, Mojżeszu!" On zaś odpowiedział: "Oto jestem". Rzekł mu Bóg: "Nie zbliżaj się tu! Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą". Powiedział jeszcze Pan: "Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba". Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga. Pan mówił: "Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód". Mojżesz zaś rzekł Bogu: "Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?" Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: "Jestem, który jestem". I dodał: "Tak powiesz synom Izraela: Jestem posłał mnie do was". Mówił dalej Bóg do Mojżesza: "Tak powiesz Izraelitom: Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia".
Psalm:
(Ps 103 (102), 1b-2. 3-4. 6-7. 8 i 11)
REFREN: Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia
Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
On odpuszcza wszystkie twoje winy
i leczy wszystkie choroby.
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Dzieła Pana są sprawiedliwe,
wszystkich uciśnionych ma w swojej opiece.
Drogi swoje objawił Mojżeszowi,
swoje dzieła synom Izraela.
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią,
tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli.
Drugie czytanie:
(1 Kor 10, 1-6. 10-12)
Nie chciałbym, bracia, byście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy co prawda zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze i wszyscy byli ochrzczeni w imię Mojżesza, w obłoku i w morzu; wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a skałą był Chrystus. Lecz w większości z nich nie upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni. Stało się zaś to wszystko, by mogło posłużyć za przykład dla nas, abyśmy nie byli skłonni do złego, tak jak oni zła pragnęli. Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali – i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady. A wszystko to przydarzało się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów. Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł.
Aklamacja (Mt 4, 17)
Pan mówi: Nawracajcie się, bliskie jest królestwo niebieskie.
Ewangelia:
(Łk 13, 1-9)
W tym czasie przyszli jacyś ludzie i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział:"Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, iż to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie". I opowiedział im następującą przypowieść: "Pewien człowiek miał zasadzony w swojej winnicy figowiec; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym figowcu, a nie znajduję. Wytnij go, po co jeszcze ziemię wyjaławia?” Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw, aż okopię go i obłożę nawozem; i może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz go wyciąć”.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Liturgia Słowa zaprasza nas dziś na spotkanie z jedną z najpiękniejszych i najważniejszych kart Starego Przymierza. Otwierając Księgę Wyjścia jesteśmy świadkami objawienia się Bożej chwały i powołania Mojżesza. Wiemy, że to Bóg jest zbawcą swego ludu. Posługuje się jednak ludźmi, aby przeprowadzić swój plan ocalenia. Patrząc oczyma „świata”, Boże wybory nie zawsze są logiczne. Mojżesz wydaje się sam bardzo potrzebować pomocy. W czasach swej, wydawało się minionej, świetności był zbyt żydowski dla Egipcjan i zbyt egipski dla Żydów. Postawił wszystko na jedną kartę, ujmując się za prześladowanym, i w odpowiedzi otrzymał odrzucenie jednych i skazujący wyrok drugich. Jest wygnańcem, żyje tylko dlatego, że koczownicze plemię przyjęło go pod swoje namioty i dało mu szansę na nowe życie. Wydaje się, że powoli zaczął układać się z nową rzeczywistością, i właśnie w tym momencie przychodzi Boże wezwanie. Na pustyni, w płomieniu ognia, w krzewie, który płonie, ale się nie spala, spotyka Mojżesza swoje powołanie. Słyszy swoje imię, chociaż nie zna jeszcze Imienia Tego, który go woła. Słyszy, że stoi na ziemi świętej, i że mówi do niego Bóg. Słyszy, że ma skończyć się czas ucisku Izraela, bo Pan chce wyrwać swój lud z rąk Egiptu. Mojżesz ma wracać do ziemi, z której uciekł poszukiwany za morderstwo, i w imię Pana ma mówić do synów Ludu Obietnicy. Otrzymuje też, na potwierdzenie swej misji, jako dar Imię Pana. Z płonącego krzewu, ze środka ognia, po raz pierwszy w swoich dziejach, słyszy człowiek wyszeptane Imię Boga – Jestem. Ten, który Jest przychodzi ocalić tych, którzy bez Niego nie istnieją. Ten, który Jest – jest ocaleniem, wybawieniem i miłosierdziem. Ten, który Jest wybiera i powołuje człowieka, którego życie wydawało się porażką, aby dokonał się najważniejszy z cudów Starego Przymierza – wyjście z domu niewoli. Ten, który Jest, podnosi Mojżesza z nicości i wyprowadzi swój lud ku istnieniu. Na naszych oczach potwierdza się jedna z ulubionych reguł Bożego działania – wybiera Pan to, co słabe, aby mocnych zawstydzić. Jeśli pragniemy nawrócenia, poczujmy się zaproszeni do odkrycia jeszcze raz tych prostych prawd: nie ważne, co do tej pory wydarzyło ci się w życiu. Bóg pragnie cię ocalić. Zrobi to z pomocą ludzi niespodziewanych i w okolicznościach nieprzewidzianych i być może nielogicznych. Zapuka do serca przez słabość i zapłonie ogniem pośród pustyni, żeby jeszcze raz powiedzieć sercu: Ja Jestem. Nie bój się. Przychodzę, aby cię ocalić.
Komentarz do psalmu
Psalm 103, którym się dziś modlimy, wpisuje się w zbiór modlitw uwielbienia. Serce człowieka, odkrywając wielkość miłosierdzia Boga, przepełnione jest wdzięcznością. Znakami miłości Boga są odpuszczenie win dla duszy i uzdrowienie z chorób dla ciała. W ten sposób Pan ocala życie człowieka. Miłosierdzie Boga objawia się też poprzez Jego cierpliwość wobec tak bardzo niecierpliwych ludzkich serc. Sprawiedliwość Pana nie realizuje się w gniewie i w gwałtownym wymiarze kary, lecz poprzez łaskę, której wielkości ludzki umysł nie jest w stanie pojąć. Człowiek może tylko odkrywać i kontemplować miłosierdzie Pana dzięki słowu objawionemu Mojżeszowi. Nie sposób nie odkryć pośród wierszy tej niezwykłej modlitwy preludium do najpiękniejszej modlitwy uwielbienia – do Magnificat Maryi.
Komentarz do drugiego czytania
Fragment z Pierwszego Listu do Koryntian, którego dziś słuchamy, jest jednym ze sztandarowych przykładów odczytania Starego Przymierza w świetle tajemnicy paschalnej Chrystusa. Apostoł odwołuje się do jednego z kluczowych wydarzeń wpisanych w zbiorową pamięć biblijnego Izraela – do wędrówki przez pustynię po wyjściu z Egiptu. Przywołane zostają i przejście przez Morze Czerwone i manna – pokarm z nieba i duchowy napój – woda wyprowadzona ze skały. Już wtedy skałą – źródłem napoju życia, był Chrystus, tłumaczy Koryntianom Paweł. Nauczyciel Narodów zaprasza słuchaczy, którzy bynajmniej nie wywodzili się z ludu wybranego, aby odkryli w opisanych znakach naukę dla siebie. Chrześcijanie, wędrując przez pustynię świata, również są narażeni na zwątpienie i szemranie. Paweł przestrzega przed duchem narzekania, ponieważ tych, którzy za nim pójdą, spotka zagłada. Można jej doświadczyć nawet jeśli spożywa się Chleb Aniołów i pije Krew Baranka, ale nie nosi się w sercu ducha zaufania do Pana, który pragnie każdego doprowadzić do Ziemi Obietnicy.
Komentarz do Ewangelii
Łukasz Ewangelista zaprasza nas na spotkanie z Jezusem, którego widzimy w rozmowie z ludźmi, którzy właśnie podzielili się z Mistrzem ostatnimi wiadomościami. Oto wydarzyły się rzeczy tragiczne i budzące przerażenie. Zawaliła się wieża i poniosło śmierć osiemnastu ludzi. Prokurator Piłat dał kolejny dowód bezwzględności i okrucieństwa i mordując ludzi, którzy pragnęli złożyć ofiarę Panu. Zastosowanie logiki odpłaty podpowiadało ludziom prostą odpowiedź na skomplikowane pytanie. Wierni Izraelici mieli gotowe wytłumaczenie: zginęli, ponieważ byli grzesznikami. Nieszczęście spadło na nich jako kara Boża za ich nieprawości. Jezus jednak nie zgadza się z taką egzegezą codzienności. Kieruje uwagę słuchaczy na ich własne serca. Jakby chciał powiedzieć: jesteście wszyscy dłużnikami miłosierdzia Pana, który dał wam jeszcze czas na nawrócenie. Nie rozglądajcie się wokoło, aby oskarżać o nieprawość innych i szukać w ich nieszczęściach dowodów na ich grzechy. Raczej dziękujcie Boskiemu Ogrodnikowi za cierpliwość i dobrze wykorzystajcie czas, który jeszcze został wam dany.
Komentarze zostały przygotowany przez ks. Jarosława Kwiatkowskiego
źródło: mateusz.pl
(Mt 4, 17)
Pan mówi: Nawracajcie się, bliskie jest królestwo niebieskie.
Módlmy się.