Z Ewangelii na każdy dzień – 20 styczeń
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 20 stycznia. (Hbr 4, 12) Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień – 21 styczeń
Z Ewangelii na każdy dzień – 18 styczeń
Pierwsze czytanie:
(Hbr 5, 1-10)
Każdy arcykapłan, spomiędzy ludzi brany, dla ludzi jest ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy. Może on współczuć tym, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega słabości. I ze względu na nią powinien tak za lud, jak i za samego siebie składać ofiary za grzechy. A nikt sam sobie nie bierze tej godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga jak Aaron. Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale uczynił to Ten, który powiedział do Niego: "Ty jesteś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem", jak i w innym miejscu: "Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka". Z głośnym wołaniem i płaczem, za swych dni doczesnych, zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają, nazwany przez Boga arcykapłanem na wzór Melchizedeka.
Psalm:
(Ps 110 (109), 1b-2. 3-4)
REFREN: Jesteś kapłanem, tak jak Melchizedek
Rzekł Pan do Pana mego: "Siądź po mojej prawicy,
aż uczynię Twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich".
Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu:
"Panuj wśród swych nieprzyjaciół!
Przy Tobie panowanie w dniu Twego triumfu,
w blasku świętości,
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę".
Pan przysiągł i tego nie odwoła:
"Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".
Aklamacja (Hbr 4, 12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
Ewangelia:
(Mk 2, 18-22)
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: "Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?" Jezus im odpowiedział: "Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków".
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Doświadczenie własnej słabości nie jest przyjemne, ponieważ uderza w naszą miłość własną. Wolimy zdecydowanie widzieć własną sprawność, biegłość, sukcesy, niż konfrontować się z sytuacjami demaskującymi naszą bezradność, ograniczenia, z naszymi porażkami czy wręcz klęskami. Współczucie dla słabości innych to najlepsze, co może się zdarzyć w chwilach doświadczenia słabości własnej, lecz nie jest to jedyny możliwy kierunek, w jakim może rozwinąć się taka sytuacja. Trzeba wysiłku, nieraz ogromnego, by nie tylko podnieść się z upadku, ale powstać jako człowiek wrażliwszy, bardziej kochający bliźnich. Dla niektórych na przykład uwolnienie się od nałogu staje się powodem, by na wszystkich wokół patrzeć z góry, jako na ludzi, którzy nie doświadczyli w życiu poważnej próby, albo takich, którzy w chwili próby poddali się. Jezus Chrystus przyjął doświadczenie ludzkiej słabości, by bardziej kochać nas, którzy z własnymi słabościami po prostu przegrywamy. Wniósł w ten sposób miłość w świat naszych klęsk, byśmy się tej miłości mogli uczyć. Lęk przedśmiertelny, modlitewne zmaganie się, które przeżył dla nas Zbawiciel, to lekcja, czym jest współczucie. Nie wyraża go rzucona biedakowi jałmużna, ale doświadczenie własnego ubóstwa i ograniczeń z miłości do bliźniego.
Komentarz do psalmu
Słowa skierowane do któregoś z królów Judei obejmujących tron w Jerozolimie mówiące o tym, że Jahwe będzie się nim opiekował jak swym synem, zdawały się stracić sens, gdy zmieni się ustrój i sytuacja polityczna. Uczniowie Jezusa nadali im nowy sens, gdy czytali je, odnosząc ich sens do Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Uczmy się od pierwszych chrześcijan, że całe Pismo Święte mówi o Jezusie, że w każdym Jego słowie słyszymy echo Słowa, które stało się ciałem.
Komentarz do Ewangelii
Nasze czasy gonią za nowością. Urządzenia techniczne lub pojazdy mechaniczne po dwóch czy trzech latach są już przestarzałe, ubrania są na jeden sezon, książki czy utwory muzyczne będące przebojami, po bardzo krótkim czasie odchodzą w niepamięć. Żyjemy w zalewie nowości, który czasem unosi nas ze swym prądem. Nie o takiej nowości mówi swym uczniom Pan Jezus. Chodzi Mu, bowiem, o nowość płynącą z wnętrza, wnoszoną do ludzkiej duszy przez Boga, jako Jego łaska. Nowe wino i naczynia do jego przechowywania, nowa łata na nowym ubraniu – to obrazy wewnętrznej spójności kogoś, kto przyjął Boga za najwyższe dobro swego życia, swą największą miłość.
Komentarze zostały przygotowany przez o. dr hab. Waldemarze Linke CP
źródło: mateusz.pl
(Hbr 4, 12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
Módlmy się.
(Ps 110 (109), 1b-2)
Jesteś kapłanem, tak jak Melchizedek