Inne 20 Feb 2023 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (20.02)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 20 lutego. (2 Tm 1, 10b) Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Pierwsze czytanie:

 (Syr 1, 1-10)
Cała mądrość od Pana pochodzi i z Nim jest na wieki. Piasek morski, krople deszczu i dni wieczności któż może policzyć? Wysokość nieba, szerokość ziemi, przepaść i mądrość któż potrafi zbadać? Jako pierwsza przed wszystkim stworzona została mądrość, a rozum roztropny jest od wieków. Korzeń mądrości komuż został objawiony, a dzieła jej wszechstronnych umiejętności któż poznał? Jest Jeden mądry, co bardzo lękiem przejmuje, Zasiadający na swoim tronie. To Pan ją stworzył, przejrzał, policzył i wylał ją na wszystkie swe dzieła, na wszystkie stworzenia jako swój dar, a tych, co Go miłują, hojnie w nią wyposażył.

Psalm:

 

(Ps 93 (92), 1. 2 i 5)
REFREN: Pan Bóg króluje, pełen majestatu

Pan króluje, oblókł się w majestat,
Pan wdział potęgę i nią się przepasał.
Tak świat utwierdził,
że się nie zachwieje.

Twój tron niewzruszony na wieki,
istniejesz od wieków, Boże.
Świadectwa Twoje bardzo godne są wiary;
Twojemu domowi świętość przystoi
po wszystkie dni, o Panie.

 

(2 Tm 1, 10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Ewangelia:

 (Mk 9, 14-29)
Gdy Jezus z Piotrem, Jakubem i Janem zstąpił z góry i przyszedł do uczniów, ujrzał wielki tłum wokół nich i uczonych w Piśmie, którzy rozprawiali z nimi. Skoro Go zobaczyli, zaraz podziw ogarnął cały tłum i przybiegając, witali Go. On ich zapytał: "O czym rozprawiacie z nimi?" Jeden z tłumu odpowiedział Mu: "Nauczycielu, przyprowadziłem do Ciebie mojego syna, który ma ducha niemego. Ten, gdziekolwiek go pochwyci, rzuca nim, a on wtedy się pieni, zgrzyta zębami i drętwieje. Powiedziałem Twoim uczniom, żeby go wyrzucili, ale nie mogli". Odpowiadając im, Jezus rzekł: "O plemię niewierne, jak długo mam być z wami? Jak długo mam was znosić? Przyprowadźcie go do Mnie!" I przywiedli go do Niego. Na widok Jezusa duch zaraz począł miotać chłopcem, tak że upadł na ziemię i tarzał się z pianą na ustach. Jezus zapytał ojca: "Od jak dawna to mu się zdarza?" Ten zaś odrzekł: "Od dzieciństwa. I często wrzucał go nawet w ogień i w wodę, żeby go zgubić. Lecz jeśli coś możesz, zlituj się nad nami i pomóż nam". Jezus mu odrzekł: "Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy". Zaraz ojciec chłopca zawołał: "Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu!" A Jezus, widząc, że tłum się zbiega, rozkazał surowo duchowi nieczystemu: "Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i więcej w niego nie wchodź!" A ten krzyknął i wyszedł, silnie nim miotając. Chłopiec zaś pozostawał jak martwy, tak że wielu mówiło: "On umarł". Lecz Jezus ujął go za rękę i podniósł, a on wstał. A gdy przyszedł do domu, uczniowie pytali Go na osobności: "Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić?" Powiedział im: "Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą i postem".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Księga Mądrości Syracha, nazywana też Eklezjastykiem, była dziełem przeznaczonym do odczytywania podczas zgromadzenia wiernych religii biblijnego Izraela, a później w Kościele. Księga ta ma charakter dydaktyczny, podanych bowiem w niej zostało szereg wskazówek dotyczących kształtowania postępowania oraz jego korygowania. Autor sentencji mądrościowych, jak czytamy we wstępie redakcyjnym poprzedzającym święty tekst, „zawodowo oddawał się mądrości”. Mógł to czynić, miał ku temu pełne prawo, bowiem jednocześnie „oddawał się” mądrości życiowo. Słowo „oddawać się” ma bardzo głęboki sens. Wskazuje na całkowite poświęcenie się czy to drugiej osobie, czy też określonej sprawie, misji, działaniom.
Wierny religii biblijnego Izraela biorący do ręki zwój świętej Księgi Mądrości Syracha, a dziś chrześcijanin zgłębiający święty przekaz, winien utwierdzać się w powołaniu do mądrości. Jest ona możliwa, bowiem jej źródłem jest Bóg. Mądrość ta wyraża oddziaływanie Bożego objawienia na świat i na życie człowieka. Należy przy tym pamiętać, iż człowiek obdarowany został przez Boga rozumem, przez co najbardziej uwyraźnia swoje podobieństwo do swojego Stwórcy.
Tajemnica Mądrości przez wielkie „M”, jako bezinteresownego daru Stwórcy dla stworzenia, zakorzeniona jest w Bogu. „Cała Mądrość od Boga pochodzi, jest z Nim na wieki”. Skoro początek i trwanie mądrości jest w Bogu, to ludzki trud odkrywania, poznawania i trwania w mądrości przez małe „m”, związany jest z Bogiem. Te więzy, czy więzi człowieka szukającego mądrości z Bogiem czynią człowieka wolnym.
Świat natury ożywionej i nieożywionej, firmament nieba, cały kosmos z panującym w nim porządkiem i również ludzka mądrość ma praprzyczynę, początek w Mądrości Boga. Panem świata nie są „panowie” tego świata – uzurpatorzy Bożych prerogatyw władczych nad życiem, lecz sam Pan, „jeden Mądry”, który wszystko „stworzył, przejrzał i policzył”.
Warunkiem otrzymania daru Mądrości od Boga jest miłość człowieka, która winna nim kierować. Ten, który kocha Boga „całym sobą” – swoją przeszłością, teraźniejszością i przyszłością, swoją rozpaczą i szczęściem, na pewno otrzyma dar Mądrości Bożej. Jego ludzka mądrość „przeistaczać się” będzie w Mądrość Boga.

 

Komentarz do psalmu

Psalm 93 zwraca uwagę, uwrażliwia serce człowieka na Majestat Boga, Stwórcy świata. Bóg wszechpotężny, wielki i bogaty w miłosierdzie i łaskawość wskazuje na „wielkość” swojego stworzenia – człowieka, która ujawnia się przede wszystkim w pokorze. Majestat Stwórcy dostrzec duchowo może tylko człowiek pokorny sercem.
Pan „odziany” w potęgę jest nadzieją i pokojem wszystkich ludzi, którzy byli i są odzierani z ich ludzkiej – Boskiej godności.
„Niewzruszony tron Boga” wskazuje na nieprzemijalność Bożej potęgi. Żadne „bramy piekielne”, w tym jakiekolwiek zmasowane siły zła nie naruszą trwałości Bożego „tronu” – władzy Stwórcy nad stworzonym światem.
Człowiek dokonujący eksperymentów pseudomedycznych chce uczynić siebie Panem życia i śmierci. Żyje jednakże złudzeniem, bowiem im bardziej chce zawładnąć Bożym prawem nad bytem ludzkim i w ogóle nad światem, łamiąc prawa natury, tym mocniej siebie zniewala.
Świadectwa Boga, jak przekonuje Psalmista, „godne są wiary”. Bóg nie zmusza człowieka do niej, lecz wspaniałomyślnie proponuje człowiekowi poznać perspektywę jego szczęścia.
Dobrze jest odmawiać dany psalm wzbudzając określoną, konkretną intencję. Psalm 93, mówiący o Majestacie Stwórcy i Króla świata, może być recytowany, czy śpiewany w intencji osób podróżujących statkiem uderzanym wodami sztormu. Modlitwę taką zanosili mnisi chrześcijaństwa wschodniego. Takim statkiem jest Kościół!

 

Komentarz do Ewangelii

Święty Marek, świadek życia Świętego Piotra, „skały” Kościoła, spisał jego przeżycia i duchowe doświadczenia. W Ewangelii swojej Marek perykopę o „Uzdrowieniu epileptyka” umieścił w kontekście działania Jezusa poza Galileą, przed podróżą Mesjasza do Jerozolimy. Na drodze ku Świętemu Miastu Jezus spotyka się z człowiekiem „niemym”. Spotkanie Odwiecznego Słowa – Pana Jezusa z człowiekiem, który nie miał zdolności mówienia, który nie mógł wydobyć z siebie żadnego zrozumiałego słowa, niesie i dziś wielkie, symboliczne, czyli ważne przesłanie. Epileptyk, którego w obecnej epoce poprawnej politycznie mowy tak by nie nazwano, w chwili ataku choroby „zgrzytał zębami”, a zatem wydawał dźwięki. Jego „mową” było też „drętwienie” i „pienienie się”. Była ona wielkim wołaniem o pomoc. Człowiek i dziś, dotknięty taką, czy inną chorobą, widzialną, bądź ukrytą, woła z głębokości swojego losu o miłosierdzie i litość Boga.
Ów „duch niemy”, który zniewalał przez lata chłopca, uporczywie w nim przebywał. Znalazł w nim „mieszkanie” dla siebie. Udręki, które znosił młodzieniec, dotknęły, uderzały w całą rodzinę. Wszyscy wraz z nim cierpieli. Nie tylko chłopiec wrzucany był przez złego ducha „w ogień i wodę”, ale i jego najbliżsi doświadczali podobnej duchowej próby. Szarpały nimi sprzeczności, zapewne i rozpacz. Ojciec dziecka nękanego niemotą skierował do Jezusa Chrystusa słowa wypowiedziane w liczbie mnogiej. Wskazywały one na solidarność rodzinną, na silne więzi między rodzicami i dziećmi.

Komentarze zostały przygotowane przez Prof. dr hab. Eugeniusza Sakowicza

źródło: mateusz.pl

 

(2 Tm 1, 10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Módlmy się.

(2 Tm 1, 10b)
Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor