Ewangelia na każdy dzień (5 październik)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 5 października. (Mk 1,15) Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Ne 8, 1-4a. 5-6. 7b-12)
Zgromadził się cały lud jak jeden mąż na placu przed Bramą Wodną. I domagali się od pisarza Ezdrasza, by przyniósł księgę Prawa Mojżeszowego, które Pan nadał Izraelowi. Pierwszego dnia miesiąca siódmego przyniósł kapłan Ezdrasz Prawo przed zgromadzenie, w którym uczestniczyli nie tylko mężczyźni, lecz także kobiety oraz wszyscy inni, którzy byli w stanie je zrozumieć. I czytał z tej księgi, zwrócony do placu znajdującego się przed Bramą Wodną, od rana aż do południa, przed mężczyznami, kobietami i tymi, którzy rozumieli; a uszy całego ludu były zwrócone ku księdze Prawa. Pisarz Ezdrasz stanął na drewnianym podwyższeniu, które zrobiono w tym celu. Ezdrasz otworzył księgę na oczach całego ludu, znajdował się bowiem wyżej niż cały lud; a gdy ją otworzył, cały lud się podniósł. I Ezdrasz błogosławił Pana, wielkiego Boga, a cały lud podnosząc ręce swoje odpowiedział: „Amen! Amen!” Potem oddali pokłon i padli przed Panem na kolana, twarzą dotykając ziemi. A lewici objaśniali ludowi Prawo, podczas gdy lud pozostawał na miejscu. Czytali więc z tej księgi, księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniem objaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie. Wtedy Nehemiasz, to jest namiestnik, oraz kapłan-pisarz Ezdrasz, jak i lewici, którzy pouczali lud, rzekli do całego ludu: „Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie”. Cały lud bowiem płakał, gdy usłyszał słowa Prawa. I rzekł im Nehemiasz: „Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie słodkie napoje, poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest ostoją waszą". Również lewici uspokajali cały lud wołając: „Uspokójcie się! Wszak ten dzień jest święty. Nie bądźcie przygnębieni”. I cały lud poszedł, by jeść i pić oraz by rozsyłać porcje i urządzić wielki obchód radosny, gdyż zrozumieli to, co im ogłoszono.
Psalm:
(Ps 19, 8-9. 10-11)
REFREN: Nakazy Pana są radością serca
Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.
Bojaźń Pańska szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne.
Cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze,
słodsze od miodu płynącego z plastra.
Aklamacja (Mk 1,15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
Ewangelia:
(Łk 10,1-12)
Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych, siedemdziesięciu dwóch, i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście ze sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: «Pokój temu domowi». Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają; bo zasługuje robotnik na swą zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: "Przybliżyło się do was królestwo Boże". Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: "Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże". Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu”.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Dzisiejsze pierwsze czytanie jest kontynuacją wczorajszego. Po skutecznych działaniach Nehemiasza możliwe jest nareszcie wznowienie kultu – nie tyle ofiarniczego, ale liturgicznego. Cały lud ze wzruszeniem, radością i ogromnym szacunkiem słuchał odczytywanego przez kapłana Ezdrasza fragmentu Prawa Mojżeszowego. Dzień, w którym ponownie mogli usłyszeć słowa Boga skierowane do nich, obwołano świętem ku czci Boga. W tym dniu mieli się radować i ucztować, „gdyż radość w Panu jest ostoją waszą” (8,10). To właśnie słowa Boga miały ich napawać tak wielką radością. Kiedy Pan Jezus głosił słowo Boże, to czasem nawet Jego uczniowie stwierdzali: „Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” (zob. J 6, 60) i odchodzili od Niego. Dziś słowa Boga, słowa Jezusa, stały się dla wielu niewygodne, ponieważ nie pozwalają na życie bez zasad, więc oni także odchodzą. Pozostają jednak ci, dla których są to „słowa życia wiecznego” (por. J 6, 68), pochodnia na drodze do oglądania Boga przez całą wieczność. Ten fragment z Księgi Nehemiasza ukazuje nam wartość słowa Bożego i zachęca do jego umiłowania, częstego sięgania po ten niezwykły dar i życia nim na co dzień.
Komentarz do psalmu
Psalmista wychwala Prawo Pańskie. Jeśli uznajemy, że największym prawem Boga jest Jego miłosierdzie, wówczas wszystkie określenia, których używa psalmista, doskonale tutaj pasują, np.: miłosierdzie Boże jest „doskonałe i pokrzepia duszę”, „cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze, słodsze od miodu płynącego z plastra”. Św. Faustyna także wychwalała Boże miłosierdzie: „Miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza” (Dz 1507), „Niebo i ziemia może się odmienić, ale nie wyczerpie się miłosierdzie Boże” (Dz 72). Bóg dał człowiekowi swoje prawo, nie potrafi odmówić mu swego miłosierdzia, ponieważ ukochał go miłością bezgraniczną, choć tyle razy doświadczał jego niewierności.
Komentarz do Ewangelii
W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus wyznaczył siedemdziesięciu dwóch uczniów i wysłał ich przed sobą, aby badali, czy ludzie mieszkający w danym miejscu będą podatni na Jego naukę. Tak jak wówczas potrzebował współpracowników, tak też potrzebuje ich dziś: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (10,2). Mieli oni zapowiadać Jego rychłe nadejście tym, którzy chcieli Go przyjąć w swoich progach, mieli też uzdrawiać chorych i zapowiadać królestwo Boże. Tych, którzy nie chcieli przyjąć Jego posłańców, w dzień sądu ma spotkać większa kara, niż grzeszną Sodomę. Ta zapowiedź Jezusa wcale nie świadczy o braku miłosierdzia z Jego strony. Wspomina tu bowiem o „owym dniu”, czyli dniu sądu ostatecznego. Wówczas ukarani zostaną ci, którzy sami sobie taki los zgotowali, uparcie odrzucali zbawienie, trwali w swoim złym postępowaniu. Pan Bóg stworzył nas bez nas, ale bez nas nie może nas zbawić, nie może tego zrobić na siłę, nie może nas zmusić do nawrócenia, bo dał nam wolną wolę. Tylko my sami możemy pozbawić się Jego miłosierdzia lub też otworzyć serca na jego przyjęcie. Dzisiejsza Ewangelia jest dla nas zachętą, by odpowiadać na wezwanie do czujności i w gotowości oczekiwać powtórnego przyjścia Pana.
Na tym właśnie skupiają się dzisiejsze teksty liturgiczne i biblijne. Bóg nie raz zawierał z człowiekiem przymierze, ale tylko On temu przymierzu pozostawał wierny, aż wreszcie przypieczętował je krwią swojego Syna. My także, idąc za naszą ludzką naturą, niejednokrotnie odcinamy się od kochającego serca Ojca, ale dopóki pokładamy nadzieję w Jego miłosierdziu, zawsze mamy otwartą drogę powrotu, o czym zawsze powinniśmy pamiętać.
Komentarze zostały przygotowane przez dr Joannę Jaromin
źródło: mateusz.pl
(Mk 1,15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
Módlmy się.
(Łk 10,1-12)
Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże"
Red.