Inne 25 Jul 06:56 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (25 lipca)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 25 lipca. (J 15, 16) Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.

Pierwsze czytanie:

 

(2 Kor 4, 7-15)
Bracia: Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiało się w naszym ciele. Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa stało się widoczne w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, wedle którego napisano : „Uwierzyłem, dlatego przemówiłem”, my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu.

Psalm:

 

(Ps 126(125),1-2ab.2cd-3.4-5.6)
REFREN: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości

Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.

Mówiono wtedy między poganami:
„Wielkie rzeczy im Pan uczynił”.
Pan uczynił nam wielkie rzeczy
i ogarnęła nas radość.

Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją,
żać będą w radości.

Idą i płaczą
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością
niosąc swoje snopy.

 

Aklamacja (J 15, 16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.

Ewangelia:

 (Mt 20, 20-28)
Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddając Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: "Czego pragniesz?". Rzekła Mu: "Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie, jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie". Odpowiadając Jezus rzekł: "Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?". Odpowiedzieli Mu: "Możemy". On rzekł do nich: "Kielich mój pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował". Gdy dziesięciu pozostałych to usłyszało, oburzyli się na tych dwóch braci. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: "Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym. Na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Święty Paweł w dzisiejszym czytaniu zwierza się Koryntianom z trudów życia apostolskiego. W istocie jego posługa naznaczona była cierpieniem i prześladowaniami.
Podobną drogę przeszedł również i patron dzisiejszego dnia – św. Jakub Starszy. Początkowo nie wiedział, czym jest naśladowanie Chrystusa. Razem z bratem poprosili o możliwość zasiadania na tronach obok Jezusa. Tajemnicze słowa Mistrza: „Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie” (Mk 10, 39) zaczęły być dla Jakuba zrozumiałe dopiero wtedy, kiedy Jezus umierał na Golgocie.
Mało wiemy o życiu Jakuba. Według tradycji głosił Ewangelię w Hiszpanii. W Santiago de Compostela znajduje się jego sanktuarium - jedno z popularniejszych w historii. Jakub został ścięty ok. roku 44. Herod chciał przypodobać się Żydom, którzy mieli podobno mieć pretensje do apostoła za to, że głosił Ewangelię poganom. W ostatnich dziesięcioleciach sanktuarium w Santiago ożyło. I co bardzo znaczące, udają się do niego często ludzie niezwiązani z wiarą, traktując pielgrzymkę jako duchowe przeżycie. Oby Apostoł doprowadzał ich do pełni wiary w Chrystusie!

 

Komentarz do psalmu

Nie wiemy dokładnie, jaki moment historyczny wspomina dzisiejszy psalm. „Gdy Pan odmienił los Syjonu, wydawało nam się, że śnimy” - te słowa świadczą o tym, że Jerozolima przeszła przez jakiś bardzo trudny moment, ale jej los został odmieniony i teraz cieszy się nieoczekiwanym wybawieniem. W rzeczy samej, należy celebrować takie momenty, oddając chwałę Bogu!
Chodzi jednak tylko o wspomnienie, bo oto lud znowu potrzebuje Bożej interwencji: „Odmień znowu nasz los, o Panie!”. Można powiedzieć, że ten lud jest mądry. Opierając się na swoim doświadczeniu wybawienia, potrafi wykazać się wytrwałością w chwilach prześladowania. Pomaga mu w tym również doświadczenie codziennego życia i pracy. Przecież po uciążliwych pracach polnych przychodzą radosne żniwa, a po nocy przychodzi dzień. Starajmy się czerpać z tych przykładów wielkiej mądrości i głębi ducha!

 

Komentarz do Ewangelii

Niekiedy może nam się wydawać, że uczniowie Jezusa powinni stać się apostołami w pełnym tego słowa znaczeniu już w momencie ich powołania. Okazuje się jednak, że przeszli oni u boku Mistrza przez dosyć długi okres formacji, podczas której byli zmuszeni zmierzyć się ze swoimi rzeczywistymi niedostatkami. Zdarzało im się często nie rozumieć słów Jezusa, czy myśleć jedynie o swojej korzyści. Nie inaczej ma się sprawa i w dzisiejszej Ewangelii. Do realizacji ambicji rodzinnych włączyła się matka synów Zebedeusza - Jakuba i Jana. Chciała ona zarezerwować dla swoich synów najbardziej prestiżowe miejsca. Jej tor myśli był bardzo logiczny. Jezus głosił, że przybliżyło się królowanie Boga, i potwierdził to dokonanymi przez siebie cudami. A zatem, kiedy w końcu ono nadejdzie, to nie wolno wypuścić z rąk szansy na profity o charakterze ambicjonalnym i materialnym.
Te niedoskonałości apostołów niejednokrotnie doprowadzały Jezusa do smutnych konstatacji. „O plemię niewierne i przewrotne! Jak długo jeszcze będę u was i będę was znosił?” (Łk 9, 41) - mówi On do uczniów, kiedy nie są w stanie wypędzić złego ducha.
A przecież przyszedł czas, kiedy apostołowie, oraz oczywiście patron dzisiejszego dnia - św. Jakub, zrozumieli sens naśladowania Mistrza i poszli za Nim drogą krzyża i męczeństwa. Wypili kielich, który On wypił, i zostali zanurzeni w ten sam chrzest co On.
Dziękujmy Panu Bogu za miłosierdzie względem nas, ale też nie traćmy za dużo czasu na nawrócenie i właściwe zrozumienie Ewangelii w naszym życiu!

Komentarze zostały przygotowane przez o. Dariusza Pielaka SVD

źródło: mateusz.pl

  (J 15, 16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.

Módlmy się.

(Ps 126(125),1-2ab)
Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor