Ewangelia na każdy dzień (24 luty)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 24 lutego. (2 Kor 6, 2b) Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 25 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 24 listopad
Pierwsze czytanie:
(Pwt 26, 16-19)
Mojżesz powiedział do ludu: "Dziś Pan, Bóg twój, rozkazuje ci wykonać te prawa i nakazy. Przestrzegaj ich, wypełniaj z całego swego serca i z całej duszy. Dziś uzyskałeś od Pana oświadczenie, iż będzie dla ciebie Bogiem, o ile ty będziesz chodził Jego drogami, przestrzegał Jego praw, poleceń i nakazów oraz słuchał Jego głosu. A Pan uzyskał to, że ty będziesz, jak ci zapowiedział, ludem stanowiącym szczególną Jego własność, i będziesz przestrzegał Jego wszystkich poleceń. On cię wtedy wywyższy we czci, sławie i wspaniałości ponad wszystkie narody, które uczynił, abyś był ludem świętym dla Pana, Boga twego, jak powiedział".
Psalm:
(Ps 119 (118), 1-2. 4-5. 7-8)
REFREN: Błogosławieni słuchający Pana
Błogosławieni, których droga nieskalana,
którzy postępują zgodnie z Prawem Pańskim.
Błogosławieni, którzy zachowują Jego napomnienia
i szukają Go całym sercem.
Ty po to dałeś swoje przykazania,
aby przestrzegano ich pilnie.
Oby niezawodnie zmierzały moje drogi
ku przestrzeganiu Twych ustaw.
Będę Cię wysławiał prawym sercem,
gdy nauczę się Twych sprawiedliwych wyroków.
Przestrzegać będę Twoich ustaw,
abyś mnie nigdy nie opuścił.
Aklamacja (2 Kor 6, 2b)
Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.
Ewangelia:
(Mt 5, 43-48)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski".
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
„Dziś uzyskałeś to, że Pan ci powiedział, iż będzie dla ciebie Bogiem, o ile ty będziesz chodził Jego drogami, strzegł Jego praw, poleceń i nakazów oraz słuchał Jego głosu. A Pan uzyskał to, żeś ty dziś obiecał być ludem stanowiącym szczególną Jego własność, jak ci powiedział, abyś zachowywał Jego wszystkie polecenia.”
Zobaczmy, co obiecaliśmy Panu. Mamy być szczególną Jego własnością. To słowo może być Dobrą Nowiną dla nas. Jestem oczkiem w głowie Trójcy Świętej. Jeśli tak Mu obiecałem, to powinienem robić też wszystko, by z tej drogi nie schodzić. Tutaj z kolei pojawia się werset wcześniejszy – Pan powiedział, że będzie naszym Bogiem, o ile pójdziemy Jego ścieżkami.
Plan wygląda banalnie. Dlaczego więc jest problem z realizacją tego przymierza z Bogiem? Ponieważ człowiek jest poraniony. Posiada wolność, która nieraz przyprawia go o śmierć. Właśnie z powodu decyzji o odejściu od Boga. Pozwólmy sobie jednak uwierzyć w wybraństwo Boże. Zostaliśmy wybrani. Bóg nas zawołał – każdego po imieniu.
Komentarz do pierwszego psalmu
Psalm jest kontynuacją lub potwierdzeniem słów z Pierwszego Czytania. Przestrzegać zasad Prawa Pańskiego to zadanie dla mnie i dla ciebie. Jeżeli słyszymy kolejny raz o tym, jak istotne jest przestrzeganie dróg Pańskich, to może warto się temu bliżej przyjrzeć?
Jego droga jest pewna, to znaczy, że mamy gwarantowany sukces, gdy idziemy za Jezusem. Choć droga sprawiedliwych wydaje się być lekko zamgloną, to warto ufać Chrystusowi.
„Chcę Ci dziękować szczerym sercem, gdy nauczę się wyroków Twej sprawiedliwości.”
Psalmista mówi o uczeniu się dróg Pańskich, dlatego wydaje się nam, że czasem idziemy w ciemnościach. Czasem nasze życie wydaje się być bez sensu, to co się dzieje, wydaje się zupełnie niezrozumiałe. Trwajmy wtedy w nadziei, że te wydarzenia w końcu będą dla nas zrozumiałe.
Komentarz do Ewangelii
Dziś znowu wracamy do Kazania na Górze. Jezus przytacza prawo o miłości do bliźnich i nienawiści do nieprzyjaciół. Potem je rozszerza. Znowu podobny schemat – jak jest w Prawie i jak można te wymagania wypełnić.
Kim właściwie jest mój nieprzyjaciel? Jakie kryterium mogę zastosować, by go unikać, odczuwać nienawiść? Tak naprawdę, to mamy do czynienia z nieostrym określeniem. Czy nieprzyjacielem jest ten, kto wyrządza mi krzywdę? Czy mam nienawidzić tego, kto mnie obraził, kto krzywo się na mnie spojrzał? Jeżeli to już wystarcza, to przed nami roztacza się wizja naprawdę okrutnego świata.
Jezus wychodzi z nową propozycją, by wyjść z czymś silniejszym niż przemoc. Z miłością. Ona po pierwsze kruszy mury, gasi nienawiść. To dzięki niej możemy stanąć na nogi. To miłość Boga do człowieka dała nam Zbawienie. Również miłość dwóch małżonków daje nowe życie. Nasz krok w przód, spojrzenie z miłością może rodzić coś wielkiego, niespodziewanego.
Komentarze zostały przygotowane przez diakona Pawła Klefasa
źródło: mateusz.pl
(2 Kor 6, 2b)
Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.
Módlmy się.
(Ps 119 (118) (1-2)
Błogosławieni słuchający Pana
Red.