Inne 21 Apr 2023 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (21.04)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 21 kwietnia.

Pierwsze czytanie:

 (Dz 5, 34-42)
Pewien faryzeusz, imieniem Gamaliel, uczony w Prawie i poważany przez cały lud, kazał na chwilę usunąć apostołów i zabrał głos w Radzie: "Mężowie izraelscy – przemówił do nich – zastanówcie się dobrze, co macie uczynić z tymi ludźmi. Bo niedawno temu wystąpił Teudas, podając się za kogoś niezwykłego. Przyłączyło się do niego około czterystu ludzi, został on zabity, a wszyscy jego zwolennicy zostali rozproszeni i ślad po nich zaginął. Potem podczas spisu ludności wystąpił Judasz Galilejczyk i pociągnął lud za sobą. Zginął sam, i wszyscy jego zwolennicy zostali rozproszeni. Więc i teraz wam mówię: Zostawcie tych ludzi i puśćcie ich! Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć, i oby się nie okazało, że walczycie z Bogiem". Usłuchali go. A przywoławszy apostołów, kazali ich ubiczować i zabronili im przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla Imienia Jezusa. Nie przestawali też co dzień nauczać w świątyni i po domach i głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie.

Psalm:

 

(Ps 27 (26), 1bcde. 4. 13-14)
REFREN: Jednego pragnę: mieszkać w domu Pana

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko Pana proszę i o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu
po wszystkie dni mego życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

 

Aklamacja (Mt 4, 4b)
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

Ewangelia:

 

(J 6, 1-15)
Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha. Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: "Gdzie kupimy chleba, aby oni się najedli?" A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co ma czynić. Odpowiedział Mu Filip: "Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać". Jeden z Jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: "Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?" Jezus zaś rzekł: "Każcie ludziom usiąść". A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: "Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło". Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, pozostałymi po spożywających, napełnili dwanaście koszów. A kiedy ludzie spostrzegli, jaki znak uczynił Jezus, mówili: "Ten prawdziwie jest prorokiem, który ma przyjść na świat". Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Faryzeusz Gamaliel jest przedstawiony w tej perykopie w pozytywnym świetle w przeciwieństwie do prześladujących Apostołów saduceuszów. Trzy motywy skłoniły Gamaliela do zachęcenie Żydów do refleksji i przyjęcia postawy tolerancji: prawe sumienie, działalność i postawa apostołów oraz doświadczenie płynące z historii. Sumienie nie może się zgodzić na wydanie wyroku skazującego bez udowodnienia winy. Gamaliel przywołuje jako ilustrację przykłady Teodasa, który ogłosił sam siebie prorokiem na wzór Jozuego i Judasza Galilejczyka, który wzniecił powstanie w Galilei z powodu spisu ludności zarządzonego przez Kwiryniusza w 6 r. po Chrystusie. Gamaliel argumentuje, że są dwie możliwości: obserwowane wydarzenia są albo wynikiem działalności czysto ludzkiej, albo pochodzą od Boga. Przestrzega więc, swoich rodaków aby złą interpretacją wydarzeń nie przeszkodzić Bożemu działaniu. Zaleca ostrożność i powstrzymanie się od pochopnego działania, zbadanie sprawy dokładne. Perykopa kończy się uwolnieniem Apostołów oraz radością z doświadczanych cierpień, która jest skutkiem przyjęcia darów Ducha Świętego. Mimo ludzkiego zakazu Apostołowie kontynuowali działania, które zostały im powierzone przez Jezusa przed Jego Wniebowstąpieniem.

 

Komentarz do psalmu

Psalm składa się z wyznania ufności i prośby-lamentacji. Taka kolejność świadczy o mocnym zaufaniu psalmisty wobec Boga. Ufność staje się wiarą, ta zaś przechodzi w kontemplację Boga. Bóg, który kocha człowieka wierniej niż naturalni rodzice, jest schronieniem w chwilach zagrożenia. Dlatego psalmista zachęca do wytrwałego oczekiwania na interwencję Pana, na doświadczenie Jego zbawczej obecności.

 

Komentarz do Ewangelii

Scena rozmnożenia chleba odbywa się w bliskości żydowskiej Paschy. W tym czasie tłumy gromadziły się w Galilei wokół Jezusa. Jezus dostrzega sytuację braku i podejmuje inicjatywę. Uczniowie zachowują dystans wobec słów Jezusa, wobec czego wydaje On polecenie – każcie ludziom usiąść. Rozmnożenie chleba zostało opisane w sposób ukryty – rozdawał, ile kto chciał. Dopiero za chwilę ludzie dostrzegają, co się wydarzyło. W odpowiedzi na doświadczenie znaku tłumy chcą uczynić Jezusa królem. Tekst pokazuje niewystarczalność pójścia za Jezusem w oparciu o widzenie znaków. Pełna wiara to wejście w komunię życia z Jezusem jako Słowem wcielonym. Nakarmienie rzesz odwołuje się do wędrówki Izraelitów przez pustynię oraz przypomina oczekiwaną ucztę mesjańską. Komentarz Filipa wskazuje na płaszczyznę materialną i jej niewystarczalność (zarówno 200 denarów jak i 5 chlebów, i 2 ryb). Jezus kieruje swoim działaniem uwagę na dar samego Boga, który przychodzi do człowieka w obfitości. Podkreślenie przez Andrzeja tego, że chłopiec ma chleb jęczmienny, poprzez odniesienie do cudu uczynionego przez Elizeusza, kieruje uwagę czytelnika na rytuał ofiary z pierwocin w świątyni jerozolimskiej. Jednak to tłum zebrany przy Jezusie w Galilei jest świadkiem konsekracji nowego żniwa. Działanie Jezusa objawia moc Boga. Opisując czynność rozdawania chleba, ewangelista nawiązuje do formuły ustanowienia Eucharystii, by wskazać powiązanie znaku z chlebem eucharystycznym. Rozdając chleb, Jezus organizuje wspólnotę, która ma charakter sakralny.

Komentarze zostały przygotowane przez dr Annę Twardziłowską

źródło: mateusz.pl

 (Mt 4, 4b)
Nie samym chlebem żyje człowiek

Módlmy się.

(Mt 4, 4b)
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

 

 

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor