Inne 20 Jan 06:53 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (20 styczeń)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 20 stycznia. (Dz 16, 14b) Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

Brak opisu.

Pierwsze czytanie:

 (2 Sm 1, 1-4. 11-12. 19. 23-27)
W owym czasie: Po zwycięstwie nad Amalekitami wrócił Dawid i zatrzymał się przez dwa dni w Siklag. Trzeciego dnia przybył jakiś człowiek z obozu, z otoczenia Saula. Odzienie miał podarte, a głowę posypaną ziemią. Podszedłszy do Dawida, padł na ziemię i oddał mu pokłon. Dawid zapytał go: "Skąd przybywasz?" Odpowiedział mu: "Ocalałem z izraelskiego obozu". Rzekł do niego Dawid: "Opowiedz mi, proszę, co się tam stało?" Opowiedział więc, że ludzie uciekli z pola walki, wielu z ludzi zginęło, i że ponieśli śmierć również Saul i jego syn, Jonatan. Dawid, schwyciwszy swe szaty, rozdarł je. Tak też uczynili wszyscy mężowie, którzy z nim byli. Potem lamentowali i płakali, i pościli aż do wieczora z tego powodu, że padł od miecza Saul, a także syn jego, Jonatan, i z powodu ludu Pańskiego i domu Izraela. I powiedział Dawid: "O Izraelu, twa chwała na wyżynach twoich leży pobita. Jakże padli bohaterowie? Saul i Jonatan, kochani i pełni uroku, za życia i w śmierci nie są rozdzieleni. Byli oni bystrzejsi od orłów, dzielniejsi od lwów. O, płaczcie nad Saulem, córki izraelskie: On was ubierał w prześliczne szkarłaty, złotymi ozdobami upiększał stroje. Jakże zginąć mogli waleczni, wśród boju Jonatan przebity śmiertelnie? Żal mi ciebie, mój bracie, Jonatanie. Tak bardzo byłeś mi drogi! Więcej ceniłem twą miłość niżeli miłość kobiet. Jakże padli bohaterowie? Jakże przepadły wojenne oręża?"

Psalm:

 

(Ps 80 (79), 2 i 3b. 5-7)
REFREN: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie

Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który jak trzodę prowadzisz ród Józefa.
Ty, który zasiadasz nad cherubami!
Wzbudź swą potęgę i przyjdź nam z pomocą.

Panie, Boże Zastępów, jak długo gniewać się będziesz
pomimo modłów Twojego ludu?
Nakarmiłeś go chlebem płaczu, obficie napoiłeś łzami.
Uczyniłeś nas przyczyną zwady sąsiadów,
a wrogowie nasi z nas szydzą.

 

Aklamacja (Dz 16, 14b)
Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

Ewangelia:

 (Mk 3, 20-21)
Jezus przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: "Odszedł od zmysłów".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Dawid szczerze opłakiwał śmierć Saula i Jonatana. Wiadomość przyniesiona przez posłańca wstrząsnęła nim do głębi. Zasmucony Dawid wychwalał króla i jego syna, nazywał ich bohaterami, wspominał ich zasługi. Jego odpowiedzią na tragiczną wieść z pola walki była autentyczna żałoba. O ile smutek po śmierci Jonatana, którego uznawał za przyjaciela, był czymś naturalnym, o tyle ogromny żal z powodu zabicia Saula wydawał się trochę zaskakujący. Przecież król był nieprzyjacielem Dawida, czyhał na jego życie i źle mu życzył. Syn Jessego nie skupiał się jednak na doznanych urazach, nie cieszył się z klęski wroga, nie planował natychmiastowego przejęcia tronu.
To jest postawa godna człowieka, który żyje po Bożemu, który zachowuje miłość i szacunek do każdego człowieka, nawet tego, który boleśnie go rani. Nasz stosunek do wrogów i nieprzyjaciół jest testem naszej wiary. Co myślimy, gdy naszym przeciwnikom dzieje się krzywda? Czy z satysfakcją w sercu powtarzamy: „dobrze mu tak” albo „zasłużył za swoje”? Dawid nie pozwolił, by opanowały go nienawiść, gniew i zemsta. Obronił się przed tymi niszczącymi uczuciami. To trudne, ale realne i potrzebne, zarówno dla nas, jak i dla tych, którzy mają coś przeciwko nam. Sąd trzeba zostawić Bogu.

 

Komentarz do pierwszego psalmu

Dzisiejszy psalm również ma formę skargi. Jest prośbą o reakcję Boga. Psalmista nazywa Najwyższego pasterzem, bo jest świadomy, że On chce prowadzić zarówno całe ludy, jak i każdego człowieka. Czasem wydaje się, że Bóg o nas zapomina, że gniewa się na swoje dzieci, że się od nas oddala. Takie myśli przychodzą, gdy doświadczamy trudności czy niezrozumienia albo kiedy się o coś modlimy, ale tego nie otrzymujemy. W takich momentach nie jest łatwo zachować wiarę, bo one podkopują nasze zaufanie względem Boga. Czasem trudno coś odpowiedzieć, gdy ktoś w obliczu tragedii i niepowodzeń rzuca w naszą stronę: „Gdzie jest twój Bóg? Gdyby był, to wiele rzeczy na pewno by się nie wydarzyło. Dlaczego On pozwala na ludzkie dramaty?” Trudno wtedy o jakieś wielkie słowa, trudno o wzniosłe wytłumaczenia, gdy nasz świat wali się nam na głowę. Niełatwo wyjaśniać tym, którzy odrzucają Boga, że On jest, że wszystko widzi, że dopuszcza na nas pewne sytuacje, ale też nam w nich towarzyszy, nie zostawia nas samych. Prośmy Go, by odnawiał naszą wiarę, by wlewał w nas nadzieję i prowadził ku zbawieniu. Żyjmy tak, by być dla innych Jego śladem.

 

Komentarz do Ewangelii

Dzisiejsza, bardzo krótka Ewangelia zwraca uwagę na coś, co często pomijamy. Jezus był nie tylko Bogiem, lecz także i człowiekiem i jak każdy z nas czuł głód, pragnienie, zmęczenie i znużenie. Nie odmawiał spotkania z tymi, którzy do Niego przychodzili. Cały oddawał się ludziom. Spójrzmy dziś na tę Ewangelię nieco inaczej. Zobaczmy zmęczonego Jezusa, który stoi przed nami, który szuka miejsca, gdzie mógłby oprzeć głowę i odpocząć. Pozwólmy, by znalazł wytchnienie w naszym sercu, by w nim spoczął, by nasza dusza była dla Niego drugą Betanią. On nie pozwoli się powstrzymać w swoim głoszeniu, przebaczaniu i uzdrawianiu. On ciągle czyni dla nas wielkie rzeczy, ale obok tej aktywności, pragnie też spotkania w ciszy, bez słów. Czasem wystarczy sama obecność i milczenie. Spójrzmy dziś na swoją relację z Jezusem. Czy jest w niej miejsce na bliskość, na przebywanie serce przy Sercu? Niech w naszej modlitwie nie zabraknie takich chwil. Uczyńmy, co się da, by Jezus znalazł w nas miejsce odpoczynku. Nie zasypujmy Go nieustannie prośbami i skargami. Przyjmijmy Go do siebie i cieszmy się samą Jego obecnością.

Komentarze zostały przygotowane przez Agnieszkę Wawryniuk

źródło: mateusz.pl

 

 (Dz 16, 14b)
Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

Módlmy się.

(Ps 80) 
Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor