Inne 20 Apr 04:37 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (20 kwiecień)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 20 kwietnia. (J 6,63b.68b) Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem, Ty masz słowa życia wiecznego.

Pierwsze czytanie:

 (Dz 9,31-42)
Kościół cieszył się pokojem w całej Judei, Galilei i Samarii. Rozwijał się i żył bogobojnie, i napełniał się pociechą Ducha Świętego. Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie. Znalazł tam pewnego człowieka imieniem Eneasz, który był sparaliżowany i od ośmiu lat leżał w łóżku. Piotr powiedział do niego: „Eneaszu, Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań i zaściel swoje łóżko!” I natychmiast wstał. Widzieli go wszyscy mieszkańcy Liddy i Saronu i nawrócili się do Pana. Mieszkała też w Jafie pewna uczennica imieniem Tabita, co znaczy Gazela. Czyniła ona dużo dobrego i dawała hojne jałmużny. Wtedy właśnie zachorowała i umarła. Obmyto ją i położono w izbie na piętrze. Lidda leżała blisko Jafy; gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą: „Przyjdź do nas bez zwłoki”. Piotr poszedł z nimi, a gdy przyszedł, zaprowadzili go do izby na górze. Otoczyły go wszystkie wdowy i pokazywały mu ze łzami w oczach chitony i okrycia, które zrobiła im Dorkas za swego życia. Po usunięciu wszystkich Piotr upadł na kolana i modlił się. Potem zwrócił się do ciała i rzekł: „Tabito, wstań!” A ona otwarła oczy i zobaczywszy Piotra, usiadła. Piotr podał jej rękę i podniósł ją. Zawołał świętych i wdowy i ujrzeli ją żywą. Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie i wielu uwierzyło w Pana.

Psalm:

 

(Ps 116B,12-13.14-15.16-17)
REFREN: Cóż oddam, Panie, za Twe wszystkie dary?

Czym się Panu odpłacę?
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.

Wypełnię me śluby dla Pana?
przed całym Jego ludem.
Cenna jest w oczach Pana
śmierć Jego świętych.

O Panie, jestem Twoim sługą,?
jam sługa Twój, syn Twej służebnicy.
Ty rozerwałeś moje kajdany:
Tobie złożę ofiarę pochwalną
I wezwę imienia Pana.

 

Aklamacja (J 6,63b.68b)
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem, Ty masz słowa życia wiecznego.

Ewangelia:

 (J 6,55.60-69)
W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział: „Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem”. Wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli mówiło: „Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: „To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą”. Jezus bowiem od początku wiedział, którzy to są, co nie wierzą, i kto miał Go wydać. Rzekł więc: „Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca”. Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: „Czyż i wy chcecie odejść?” Odpowiedział Mu Szymon Piotr: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga”.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Kościół „rozwijał się i żył bogobojnie, i napełniał się pociechą Ducha Świętego” (zob. Dz 9,31). W Dziejach Apostolskich znajdujemy wiele miejsc, w których jest mowa o Duchu Świętym, co pozwala na wniosek, że Księga ta jest wielkim zapisem działania Trzeciej Osoby Trójcy Świętej. Apostołowie byli przekonani o Bożym prowadzeniu i asystencji Ducha Świętego. Nauczając mogli cieszyć się względnym pokojem, choć nie były to dobre czasy dla wyznawców Chrystusa.
Słyszymy dzisiaj o uzdrowieniu sparaliżowanego od wielu lat Eneasza oraz o wskrzeszonej Tabicie. Cudów tych dokonuje Piotr, ale wiemy z kart Dziejów, że cudów dokonanych przez Apostołów było znacznie więcej. Działania te otwierały ludzi na przyjęcie Dobrej Nowiny, rozbudzały pragnienie poznania Chrystusa i, jak czytamy „wielu uwierzyło w Pana” (Dz 9,42).
Czytając historię Piotra i innych Apostołów można sobie zadać pytanie, jak ja świadczę o Bogu, o Jego miłości, obecności, trosce o człowieka? Czy inni patrząc na mnie dostrzegają ucznia Chrystusa, czy może widzą zadufanego, skupionego na sobie egoistę? Piotr uczy nas wierności i zaufania Bogu. Pomimo tego, że sam doświadczył upadku, to historia jego życia daje nadzieję i pokazuje, że Bóg nie odrzuca człowieka, zwłaszcza tego, który ma skruszone i pokorne serce.
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze według serca Twego.

 

Komentarz do pierwszego psalmu

Psalm 116 jest indywidualną pieśnią dziękczynną wchodzącą w skład Hallelu (Ps 113 - 118), czyli psalmów o charakterze prorockim odśpiewywanych w czasie uczty paschalnej, którymi Chrystus modlił się w ostatnich godzinach życia. Autor wielbi Boga, który wybawia człowieka z ucisku, niebezpieczeństwa i śmierci. Znajdujemy w nim bardzo wyraźne odniesienia do wydarzeń z historii zbawienia. W wersecie 13 czytamy „Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana” - jest to obraz, który jawi nam się podczas ostatniej wieczerzy, kiedy to Jezus, odśpiewując psalmy Hallelu uniósł kielich i zapowiedział wypełnienie ślubów. Z kolei w wersecie 15 Autor podkreśla, że „Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego wiernych”, o czym doskonale wiedział Chrystus, oddając za nas swoje życie.
Niech radość i wdzięczność za życie, które mamy w Chrystusie, wypełnia nasze serca i przenika naszą codzienność, prowadząc nas do radości wiecznej.

 

Komentarz do Ewangelii

„Moje ciało naprawdę jest pokarmem a moja krew naprawdę jest napojem” (J 6,55). To zdanie jest dla nas łącznikiem z wczorajszą ewangeliczną perykopą.
Jezus kolejny raz objawia prawdę o sobie i widzi zdziwienie, niedowierzanie i zgorszenie uczniów. Ta ich reakcja na słowa Jezusa jest znamienna, bo czego innego się spodziewali. Uczniowie nie rozumieją mowy Jezusa. Jest ona dla nich trudna. A przecież jest to mowa, w której zapowiada On znajdującą się w centrum Kościoła Eucharystię. Zapowiada, że pozostanie pomiędzy nami pod postacią chleba - Ciała i wina - Krwi.
Dzisiaj nauka Jezusa też wielu gorszy. Trudno jest przyjąć głoszoną przez Niego prawdę, że aby wejść do Królestwa Bożego, to trzeba wziąć swój krzyż i Go naśladować. Dzisiaj to, co trudne raczej się odrzuca, unika się tego. Łatwe życie bez cierpienia, bez wymagających zobowiązań, to to za czym wiele osób podąża. A Jezus mówi, że nie tędy prowadzi droga do radości wiecznej. Aby we właściwy sposób przyjąć Jezusową mowę potrzebna jest wiara. Otrzymaliśmy ją w sakramencie chrztu, ale czy ją rozwijamy? Bóg, w swojej niepojętej miłości, obdarował nas wolną wolą i pozwolił tym samym na dokonywanie wyborów. Czy potrafię mądrze korzystać z tej wolności?
Jezus zadaje nam dziś pytanie „Czyż i wy chcecie odejść?”. Odpowiedzi, sobie i Bogu, każdy musi udzielić sam...

Komentarze zostały przygotowane przez Joanna Człapska

źródło: mateusz.pl

 

 (J 6,63b.68b)
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem, Ty masz słowa życia wiecznego.

Módlmy się.

(Ps 116B)
Cóż oddam, Panie, za Twe wszystkie dary?

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor