Ewangelia na każdy dzień (2 luty)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 2 lutego. (Łk 2, 32) Światło na oświecenie pogan i chwała ludu Twego, Izraela.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Ml 3, 1-4)
To mówi Pan Bóg: "Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza, którego pragniecie. Oto nadejdzie, mówi Pan Zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe. Wtedy będzie miła Panu ofiara Judy i Jeruzalem jak za dawnych dni i lat starożytnych".
Psalm:
(Ps 24, 7-8. 9-10)
REFREN: Pan Bóg Zastępów, On jest Królem chwały
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan, dzielny i potężny,
Pan, potężny w boju.Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan Zastępów: On jest Królem chwały.
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan, dzielny i potężny,
Pan, potężny w boju. Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.
Kto jest tym Królem chwały?
Pan Zastępów: On jest Królem chwały.
Drugie czytanie:
(Hbr 2, 14-18)
Ponieważ dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i Jezus także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy przez całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli. Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe. Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu. W czym bowiem sam cierpiał będąc doświadczany, w tym może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom.
Aklamacja (Łk 2, 32)
Światło na oświecenie pogan i chwała ludu Twego, Izraela.
Ewangelia:
(Łk 2,22-40)
Gdy upłynęły dni oczyszczenia Maryi według Prawa Mojżeszowego, rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: „Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu”. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż nie zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”. A Jego ojciec i matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Prorok Malachiasz zapowiada w dzisiejszym pierwszym czytaniu zesłanie anioła, który ma przygotować drogę oczekiwanemu od dawna Aniołowi Przymierza. Posłaniec ów będzie przygotowywał lud poprzez oczyszczenie. Nie chodzi o oczyszczenie, żeby zniszczyć, ale o oczyszczenie z brudu grzechu, aby wydobyć ukryte piękno. Dopiero po przejściu oczyszczenia będą mogli składać sprawiedliwe ofiary, które będą miłe Panu, co oznacza, że przywrócony zostanie w świątyni pierwotny, czysty kult Boży, który został skalany przez liczne zaniedbania ludu i kapłanów w czasach proroka Malachiasza. W kontekście tekstów nowotestamentalnych mowa tu o Janie Chrzcicielu przygotowującym drogę Mesjaszowi. Jan Chrzciciel udzielał chrztu nawrócenia i głosił rychłe pojawienie się Mesjasza, czyli Tego, który będzie chrzcił nie wodą, lecz ogniem, będzie oczyszczać wszystkich, którzy będą do Niego przychodzili, aby stawali się podobnymi do Boga i godnymi nazywać się Jego dziećmi. Zapowiedź starotestamentalna wypełniła się więc w osobach Jezusa i Jana.
Komentarz do psalmu
Psalm responsoryjny ukazuje nam dziś uroczyste wkroczenie Pana Zastępów do swej świątyni. Król chwały, Pan potężny w boju – to niektóre z Jego tytułów. Panem, który wkracza do świątyni niesiony na rękach Rodziców, jest Jezus, Mesjasz, oczekiwany przez cały lud wybrany, Słowo Boga, które stało się ciałem. To On jest Panem dzielnym i potężnym, gdyż na krzyżu pokona śmierć i szatana. To On jest Królem chwały, gdyż po swoim zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu zasiądzie po prawicy Ojca i wraz z Nim będzie królował nad światem.
Komentarz do drugiego czytania
Autor Listu do Hebrajczyków przekonuje nas dziś w drugim czytaniu o konieczności wcielenia Syna Bożego. Bóg stał się człowiekiem, aby przypieczętować jedność z całą ludzkością. Stał się podobny do nas we wszystkich naszych ułomnościach, z wyjątkiem grzechu. Tylko będąc prawdziwym człowiekiem, mógł przez śmierć pokonać władcę śmierci, czyli szatana, i uwolnić wszystkich ludzi spod jego władzy. Tylko jako prawdziwy człowiek przez swą miłość do ludzi i wierność Bogu mógł dokonać ofiary przebłagalnej za grzechy ludzkości. Można powiedzieć, że dzięki temu, iż na własnej skórze doświadczył naszego człowieczeństwa, nie mógł przejść obojętnie obok żadnego potrzebującego człowieka, czy to chorego na ciele lub duszy, czy ubogiego, czy kobiety lub dziecka. Dzięki temu, co sam wycierpiał, może nadal nieść nam pomoc w naszych cierpieniach i doświadczeniach.
Warto w tym miejscu zastanowić się nad tym, czy jest możliwa sytuacja odwrotna? Jezus upodobnił się do nas, a czy my możemy upodobnić się do Niego? Takie jest nasze zadanie. Jako dzieci Boże jesteśmy braćmi i siostrami Jezusa, dlatego powinniśmy dążyć do doskonałości, naśladować Go w swoim życiu, by kiedyś chciał przyznać się do nas przed Ojcem Niebieskim.
Komentarz do Ewangelii
W dzisiejszej Ewangelii słyszymy opis ofiarowania Pana Jezusa w świątyni. Rodzice wypełniają przepisy Prawa Mojżeszowego, poświęcając pierworodnego syna Bogu. Spotkany w świątyni starzec Symeon jest przedstawicielem nielicznej części ludu wybranego, która rozpoznała w Jezusie oczekiwanego Mesjasza. Uwielbia on więc Boga za to, że pozwolił mu dożyć tej radosnej chwili. Bóg pozwala mu też dojrzeć przyszłość, dlatego wygłasza niezrozumiałe dla rodziców proroctwo. Szczególnie słowa skierowane do Maryi budzą ich niepokój w tym radosnym czasie: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (2,34-35). Symeon wie o tym, że Jezus zostanie odrzucony przez swój lud, wie, że zostanie wydany i zamordowany, a Jego Matka będzie musiała patrzeć na mękę Syna. Również obecna w świątyni prorokini Anna rozpoznała Mesjasza i głosiła dobrą nowinę wszystkim, którzy czekali na wyzwolenie Jerozolimy (por. 2,38). Większość jednak czekała na wyzwolenie polityczne, a nie duchowe, gdyż przez wielowiekowe oczekiwanie na spełnienie Bożej obietnicy ich koncepcja Mesjasza znacząco się zmieniła – nie czekali już na zbawienie, ale na wyzwolenie spod okupacji Rzymu. Po wypełnieniu wszystkich przepisów Prawa Święta Rodzina wraca do Nazaretu, gdzie odtąd przez trzydzieści lat Jezus będzie wiódł życie ukryte.
Komentarze zostały przygotowane przez dr Joannę Jaromin
źródło: mateusz.pl
(Ps 24)
Pan Bóg Zastępów, On jest Królem chwały
Módlmy się.
(Łk 2, 32)
Światło na oświecenie pogan i chwała ludu Twego, Izraela.
Red.