Inne 10 Jan 10:44 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (10 styczeń)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 10 stycznia. (J 10, 27) Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

Brak opisu.

Pierwsze czytanie:

 (1 Sm 3, 1-10. 19-20)
Młody Samuel usługiwał Panu pod okiem Helego. W owym czasie rzadko odzywał się Pan, a widzenia nie były częste. Pewnego dnia Heli spał w zwykłym miejscu. Jego oczy zaczęły słabnąć i już nie widział. A światło Boże jeszcze nie zagasło. Samuel zaś spał w przybytku Pańskim, gdzie znajdowała się Arka Przymierza. Wtedy Pan zawołał Samuela, a ten odpowiedział: "Oto jestem". Potem pobiegł do Helego, mówiąc mu: "Oto jestem, przecież mnie wołałeś". Heli odrzekł: "Nie wołałem cię, wróć i połóż się spać". Położył się zatem spać. Lecz Pan powtórzył wołanie: "Samuelu!" Wstał Samuel i poszedł do Helego, mówiąc: "Oto jestem, przecież mnie wołałeś". Odrzekł mu: "Nie wołałem cię, synu mój. Wróć i połóż się spać". Samuel bowiem jeszcze nie znał Pana, a słowo Pańskie nie było mu jeszcze objawione. I znów Pan powtórzył po raz trzeci swe wołanie: "Samuelu!" Wstał więc i poszedł do Helego, mówiąc: "Oto jestem, przecież mnie wołałeś". Heli zrozumiał, że to Pan woła chłopca. Rzekł więc Heli do Samuela: "Idź spać! Gdyby jednak ktoś cię wołał, odpowiedz: Mów, Panie, bo sługa Twój słucha". Odszedł Samuel, położył się spać na swoim miejscu. Przybył Pan i stanąwszy, zawołał jak poprzednim razem: "Samuelu, Samuelu!" Samuel odpowiedział: "Mów, bo sługa Twój słucha". Samuel dorastał, a Pan był z nim. Nie pozwolił upaść żadnemu jego słowu na ziemię. Cały Izrael od Dan aż do Beer-Szeby poznał, że Samuel zyskał potwierdzenie jako prorok Pański.

Psalm:

 

(Ps 40 (39), 2ab i 5. 7-8a. 8b-10)
REFREN: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę

Z nadzieją czekałem na Pana,
a On pochylił się nade mną.
Szczęśliwy człowiek, który nadzieję pokłada w Panu,
a nie naśladuje pysznych i skłonnych do kłamstwa.

Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi,
lecz otwarłeś mi uszy;
nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: "Oto przychodzę.

W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje Prawo mieszka w moim sercu".
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich,
o czym Ty wiesz, Panie.

 

Aklamacja (J 10, 27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

Ewangelia:

 (Mk 1, 29-39)
Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto zebrało się u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ Go znały. Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: "Wszyscy Cię szukają". Lecz On rzekł do nich: "Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem". I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejsze czytanie z Księgi Samuela jest ważną lekcją duchowości. Oto młody Samuel jest już na służbie Panu. Jego mentorem jest kapłan Heli. Słyszymy, że w owych czasach Pan rzadko przemawiał, a jeszcze rzadziej objawiał się w wizjach. Samuel spał w przybytku Pańskim, gdzie znajdowała się Arka Przymierza. W pewnym momencie usłyszał wypowiadane swoje imię. Samuel prawdopodobnie nie miał jeszcze doświadczenia w bliskim kontakcie z Bogiem lub nie spodziewał się, że to Pan go wzywa, dlatego poszedł do Helego. Wydaje się, że Heli był zaskoczony, bo przecież nie wołał Samuela. Dopiero, gdy sytuacja powtarza się trzeci raz, zrozumiał, że to Bóg wzywa Samuela i daje mu radę, aby gdy usłyszy znów te wołanie odpowiedział „Mów, bo sługa Twój słucha”.
W Psalmie 139 czytamy: Oczy twoje widziały, gdy byłem jeszcze w zarodku; w Twej księdze były zapisane wszystkie dni przeznaczone dla mnie, gdy jeszcze żaden z nich nie istniał! Bóg zna nas do szpiku kości i zawsze woła nas po imieniu tak jak Samuela. Rodzą się tu ważne pytania: czy staram się usłyszeć głos Pana? Czy odpowiadam na nie? Czy mam „swojego Helego” czy mentora, który rozeznaje ze mną czy słyszę głos Boga? Czy adoruję Boga w Najświętszym Sakramencie i mówię: „Mów, bo sługa Twój słucha”?
W końcowym fragmencie słyszymy, że Samuel nie pozwolił upaść żadnemu słowu Pana na ziemię. Oznacza to, że nie tylko słuchał słów Bożych, ale również je przyjmował i wypełniał. Bóg wzywa również i nas do duchowej drogi z Nim i do tego, abyśmy za Samuelem powtarzali: Oto jestem!

 

Komentarz do psalmu

Słowa z Psalmu 40 są pieśnią dziękczynną za ocalenie. Jej autor dziękuje Bogu za to, że się nad nim pochylił, że nadzieja na wysłuchanie jego wołania została wysłuchana. To właśnie nadzieja jest motywem przewodnim w życiu psalmisty, ale może być również naszym, zwłaszcza, gdy codziennie wołamy: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę. Spełnianie woli Boże przynosi wewnętrzną radość i pokój, które znajdują swój wyraz w mężnym świadectwie i dziękczynieniu. Aby dobrze rozeznać wolę Boga – jak mówi autor psalmu – potrzebne są „otwarte uszy”. Zatem jak najczęściej wołajmy z ufnością: Oto przychodzę.

 

Komentarz do Ewangelii

Język Marka jest bardzo skondensowany. Widać to w dzisiejszej perykopie. Jezus wyszedł z synagogi, gdzie nauczał, i wraz z pierwszymi uczniami udał się do domu Piotra, gdzie uzdrowił jego teściową. Potem uzdrowił wielu chorych i wyrzucił złe duchy. Nad ranem udał się na miejsce pustynne i tam się modlił. Autorzy biblijni wielokrotnie opisują tę praktykę Jezusa. Jest On w ciągłej łączności z Ojcem. To modlitwa daje Mu siłę do działania i odkrywania woli Bożej. Jest to dla nas wskazówka do naśladowania naszego Pana, aby „udać się na miejsce pustynne” i modlić się o otwarcie serca na Boże wołanie i nawrócenie.
Czytamy, że Piotr szukał Jezusa i potem oznajmił Mu, że „wszyscy Go szukają”. Czasami i my w spotkaniach z Bogiem mamy swoją wizję tego, co powinno się wydarzyć, gdzie Pan powinien z nami pójść, co powinien zrobić i kogo uzdrowić. Tymczasem Jezus patrzy z innej perspektywy i wskazuje szerszy kontekst naszego życia. Słowa Jezusa Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem, wskazują nam Bożą perspektywa dawania szansy ludziom na nowe życie. Nauczanie Jezus stawia na pierwszym miejscu, a uzdrowienia są o tyle ważne, o ile prowadzą do nawrócenia.

Komentarze zostały przygotowane przez Andrzeja Kosińskiego

źródło: mateusz.pl

 

 (J 10, 27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

Módlmy się.

 (J 10, 11)
Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor