Inne 10 Nov 2022 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (10.11)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 10 listopada. (Łk 21,36) Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Pierwsze czytanie:

 (Flm 7-20)
Bracie, doznałem wielkiej radości i pociechy z powodu twojej miłości, że mianowicie serca świętych otrzymały od ciebie pokrzepienie. A przeto choć z całą swobodą mogę w Chrystusie nakładać na ciebie obowiązek, to jednak raczej proszę w imię miłości, skoro już jestem taki. Jako stary Paweł, a teraz jeszcze więzień Chrystusa Jezusa, proszę cię za moim dzieckiem, za tym, którego zrodziłem w kajdanach, za Onezymem. Niegdyś dla ciebie nieużyteczny, teraz właśnie i dla ciebie, i dla mnie stał się on bardzo użyteczny. Jego ci odsyłam; ty zaś jego, to jest serce moje, przyjmij do domu. Zamierzałem go trzymać przy sobie, aby zamiast ciebie oddawał mi usługi w kajdanach noszonych dla Ewangelii. Jednakże postanowiłem niczego nie uczynić bez twojej zgody, aby dobry twój czyn był nie jakby z musu, ale z dobrej woli. Może bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na zawsze, już nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata umiłowanego. Takim jest on zwłaszcza dla mnie, ileż więcej dla ciebie zarówno w doczesności, jak w Panu. Jeśli więc się poczuwasz do łączności ze mną, przyjmij go jak mnie. Jeśli zaś wyrządził ci jaką szkodę lub winien cokolwiek, policz to na mój rachunek. Ja, Paweł, piszę to moją ręką, ja uiszczę odszkodowanie, by już nie mówić o tym, że ty w większym stopniu winien mi jesteś samego siebie. Tak, bracie, niech ja przez ciebie doznam radości w Panu: pokrzep moje serce w Chrystusie.

Psalm:

 

(Ps 146,6c-7.8-9a.9bc-10)
REFREN: Szczęśliwy, komu Pan Bóg jest pomocą

Bóg wiary dochowuje na wieki,
uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych,
wypuszcza na wolność uwięzionych.

Pan przywraca wzrok ociemniałym,
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych,
Pan strzeże przybyszów.

Ochrania sierotę i wdowę,
lecz występnych kieruje na bezdroża.
Pan króluje na wieki,
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.

 

Aklamacja (Łk 21,36)
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Ewangelia:

 (Łk 17,20-25)
Jezus zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: „Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "tam". Oto bowiem królestwo Boże jest pośród was”. Do uczniów zaś rzekł: „Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. Powiedzą wam: "Oto tam" lub: "oto tu". Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi. Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu Jego. Wpierw jednak musi wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie”.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Święty Paweł prosi Filemona o ponowne przyjęcie Onezyma. Apeluje też, by przebaczył mu wszelkie uchybienia. Prosi, by teraz przygarnął go do siebie nie tylko jako niewolnika, lecz przede wszystkim jako brata. Wiara w Jezusa nie znosi różnic powodowanych statusem społecznym, ale z drugiej strony wskazuje, że przed Bogiem wszyscy są równi. I ja i ty jesteśmy Jego dziećmi. To wskazówka jak powinniśmy postrzegać naszych bliźnich. Najpierw winniśmy widzieć w nich naszych braci, którym nade wszystko jesteśmy winni miłość. Jeśli widzimy w człowieku naszego brata lub siostrę, to będziemy go szanować niezależnie od tego, czy jest on kimś wysoko postawionym, czy słabym, biednym i przez wszystkich odrzuconym. Jezus zbawiając ludzkość, oddał życie za każdą osobę, bez względu na jej stan posiadania, urodzenie, stanowisko i stopień grzeszności lub świętości. Jeśli Chrystus umarł za wszystkich, to my nie możemy robić różnic w traktowaniu innych ludzi. Fakt, że człowiek, który żyje obok nas, jest naszym bratem, powinien motywować nas do przemyślenia swojego stosunku do bliźnich. Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie, co o nich myślimy i mówimy, jak ich traktujemy, na ile jesteśmy otwarci na ich potrzeby. Czego jeszcze brakuje w naszej miłości do nich?

 

Komentarz do psalmu

W czytaniu koncentrowaliśmy się na naszej miłości względem bliźnich. W psalmie czytamy o wyrazach Bożej miłości względem człowieka. Pan troszczy się o potrzeby ciała i ducha wszystkich ludzi. Ten tekst z jednej strony jest dla nas pociechą i przypomnieniem, że do Boga możemy zwrócić się w każdej sprawie. Możemy też słowa psalmu potraktować, jako rachunek sumienia. Bóg jest dobry i czyni dobro. My, którzy jesteśmy stworzeni na Jego obraz, mamy czynić podobnie. Na ile przejawiamy wierność względem Pana i drugiego człowieka? Czy jesteśmy sprawiedliwi? Czy dostrzegamy głodnych? Czy pomagamy tym, którzy znaleźli się w jakichś duchowych więzieniach? Czy wspieramy opuszczonych i osamotnionych? Czy służymy innym dobrą radą? Pan chce się nami posługiwać w pomaganiu innym. Na ile oddajemy do Jego dyspozycji nasze ręce, możliwości i czas? Pomyślmy dziś o tym wszystkim, czego doświadczyliśmy z Bożej Opatrzności. Może nadszedł czas, aby się odwdzięczyć?

 

Komentarz do Ewangelii

Nie wiemy, kiedy w pełni objawi się Królestwo Boże na ziemi. Nie możemy przewidzieć tej daty. Na nic zdadzą się w tej sprawie ludzkie przepowiednie, przewidywania i scenariusze. Jezus podkreśla, że Królestwo Boże już jest pośród nas. My często tego nie dostrzegamy, bo myślimy według ludzkich kategorii. Oczekujemy spektakularnych znaków i wydarzeń, a przecież Bóg objawia się w ciszy, bez fanfar i blasku fleszy. Nie ma sensu gonić z jednego miejsca na drugie, skoro Królestwo Boże jest tak blisko. Ono jest tam, gdzie głosi się Dobrą Nowinę, gdzie sprawuje się Mszę św. i szafuje sakramenty, gdzie wielbi się Boga, gdzie ludzie doświadczają oczyszczenia, uświęcenia i uzdrowienia w imię Jezusa Chrystusa. Znakiem Królestwa Niebieskiego jest także miłość do Boga i bliźniego. Jeśli nie dostrzegamy tego wszystkiego w swoim otoczeniu, to próżno szukać dalej. Dziś warto też zapytać samych siebie, na ile my jesteśmy budowniczymi Bożego Królestwa. Jakie dobro lub upadek dokonują się przez nasze wybory i decyzje? Co nas utwierdza w byciu przy Bogu? Co możemy uczynić, by Boże panowanie rozlewało się jeszcze większym strumieniem w naszym otoczeniu? Nie zapominajmy, że każdy z nas jest powołany do budowania Królestwa Niebieskiego na ziemi.

Komentarze zostały przygotowane przez Agnieszkę Wawryniuk

źródło: mateusz.pl

 

(Łk 21,36)
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Módlmy się.

Aklamacja (Łk 21,36)
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie 

Red

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor