Inne 1 Jun 2022 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (01.06)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 1 czerwca. (J 17,21) Słowo Twoje, Panie jest prawdą, uświęć ich w prawdzie

Pierwsze czytanie:

(Dz 20,28-38)
Paweł powiedział do starszych Kościoła efeskiego: „Uważajcie na samych siebie i na całą trzodę, nad którą Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią. Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów. Dlatego czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was. A teraz polecam was Bogu i słowu Jego łaski władnemu zbudować i dać dziedzictwo z wszystkimi świętymi. Nie pożądałem srebra ani złota, ani szaty niczyjej. Sami wiecie, że te ręce zarabiały na potrzeby moje i moich towarzyszy. We wszystkim pokazałem wam, że tak pracując trzeba wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa, który powiedział: "Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu”. Po tych słowach upadł na kolana i modlił się razem ze wszystkimi. Wtedy wszyscy wybuchnęli wielkim płaczem. Rzucali się Pawłowi na szyję i całowali go, smucąc się najbardziej z tego, co powiedział: że już nigdy go nie zobaczą. Potem odprowadzili go na statek.

Psalm:

(Ps 68,29-30.33-36)
REFREN: Śpiewajcie Bogu wszystkie ludy ziemi

O Boże, okaż swą potęgę,
potęgę Bożą, której dla nas użyłeś.
W Twej świątyni nad Jeruzalem,
niech królowie złożą Tobie dary!

śpiewajcie Bogu królestwa ziemi,
zagrajcie Panu,
który przemierza odwieczne niebiosa.
Oto wydał głos swój, głos potężny:
„Uznajcie moc Bożą!”

Jego majestat jest nad Izraelem,
a Jego potęga w obłokach.
On sam swojemu ludowi daje potęgę i siłę.
Niech będzie Bóg błogosławiony.

 

Aklamacja (J 17,21)
Słowo Twoje, Panie jest prawdą, uświęć ich w prawdzie

Ewangelia:

 (J 17,11b-19)
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: „Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo. Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie”.

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Jakże trudne słowa kieruje dzisiaj do Kościoła, do każdego z nas, Paweł Apostoł. Najpierw mówi o prześladowaniach, o wilkach, które wejdą do stada i będą chciały je rozbić, rozproszyć. Potem przypomina słowa Pana Jezusa, że Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu (w. 35). I ta Pawłowa przestroga mogłaby nas zatrwożyć, gdyby nie inne fragmenty z kart Nowego Testamentu, gdzie czytamy: (…) narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan (Łk 2,11), czy A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28,20b). Zapewnienie o Bożej obecności w naszym życiu nie zwalnia nas jednak z czujności. Owe wilki, to ci, którzy odrzucili Boga, którzy żyją, jakby Go nie było, którym zadrą często są żyjący w zgodzie z Bożymi przykazaniami. Takim właśnie jest współczesny świat, w którym prawo pięści bądź naturalna selekcja chcą wziąć górę nad prawością i moralnością. Jak odnaleźć się w tym świecie? Jak zachować wertykalność w relacji z Bogiem i horyzontalność w relacji z człowiekiem? Jak, wobec stada wilków, czynić innym dobro, czerpać szczęście z dawania a nie brania? Na te i wiele innych pytań musi sobie odpowiedzieć chrześcijanin XXI wieku. Ważne jest, by pamiętać, że życie chrześcijanina, to nie idylla usłana płatkami róż. Jezus nie obiecywał nam, że pójście za Nim będzie łatwe, wręcz przeciwnie, powiedział: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je (Mk 8,34-35). Droga, kierunek i wskazówki są zatem bardzo jasne. Pozostaje tylko decyzja, w której grupie chcę się znaleźć – w grupie wilków czy też pośród tych, którzy żyją na tym świecie, ale jakby już na nim nie żyli.

 

Komentarz do psalmu

Psalm 68, którego pierwszych siedem wersetów rozważaliśmy w poniedziałek, odzwierciedla w swoisty sposób etapy historii zbawienia Izraela. W pierwszej części tego prorockiego hymnu przyglądaliśmy się Bogu, który jest nieustannie obecny ze swoim ludem. Dzisiaj dotykamy tajemnicy obecności Boga na wyżynach niebieskich i faktu, że to On jest najważniejszy, że to Jemu należy się cześć, chwała i błogosławieństwo. Bóg w swoim majestacie daje swojemu ludowi potęgę i moc.

 

Komentarz do Ewangelii

Jakże pięknie słowa dzisiejszej Ewangelii korelują z pierwszym czytaniem. Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy modli się do Ojca, by zachował w jedności z Nim tych, którzy nie są z tego świata, tak samo, jak i On nie był z tego świata. Prosi też Ojca, by uświęcił ich w prawdzie. Jedność między uczniami jest swoistym świadectwem działania i mocy Ducha, którego przyjście obiecał swoim uczniom sam Jezus po Zmartwychwstaniu.
Chrystus, jak to wielokrotnie bywało, patrzy w niebo i zwraca się do Ojca, i nie prosi za siebie, On modli się za nas. Wyprasza nam łaskę jedności i prawdy. I jedno, i drugie wypływa z miłości a Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim (1J 4,16b). Trwanie w Bogu i z Bogiem, życie sakramentami, miłowanie bliźnich, to droga, na którą zaprasza nas Jezus. To Droga, którą jest On sam, podobnie, jak Prawda i Życie, które utożsamia.
Jezus chce naszego uświęcenia, bo świętość jest przeznaczeniem każdego z nas. Jest jednak jeden warunek… To my musimy chcieć ją przyjąć, chcieć nią żyć, każdego dnia coraz bardziej jej pragnąć i w niej się doskonalić. Czy jest to pragnieniem mojego serca?

Komentarze zostały przygotowane przez Joannę Człapską

źródło: mateusz.pl

 

  (J 17,21)
Słowo Twoje, Panie jest prawdą, uświęć ich w prawdzie

Módlmy się.

 „Daj mi poznać drogi TwojePanie, i naucz mnie Twoich ścieżek”

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor