Ewangelia na dziś (06.03)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 6 marca. (Mt 4, 4b) Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 23 listopad
Z Ewangelii na każdy dzień - 22 listopad
Pierwsze czytanie:
(Pwt 26, 4-10)
Mojżesz powiedział do ludu: "Kapłan weźmie koszyk z twoich rąk i położy go przed ołtarzem Pana, Boga twego. A ty wówczas wypowiesz te słowa wobec Pana, Boga swego: „Ojciec mój, tułacz Aramejczyk, zstąpił do Egiptu, przybył tam w niewielkiej liczbie ludzi i tam się rozrósł w naród ogromny, silny i liczny. Egipcjanie źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe. Wtedy wołaliśmy do Pana, Boga ojców naszych. Pan usłyszał nasze wołanie, wejrzał na naszą nędzę, nasz trud i nasze uciemiężenie. Wyprowadził nas Pan z Egiptu mocną ręką i wyciągniętym ramieniem wśród wielkiej grozy, znaków i cudów. Przyprowadził nas na to miejsce i dał nam ten kraj opływający w mleko i miód. Teraz oto przyniosłem pierwociny płodów ziemi, którą dałeś mi, Panie”. Rozłożysz je przed Panem, Bogiem swoim. Oddasz pokłon Panu, Bogu swemu".
Psalm:
(Ps 91 (90), 1-2. 10-11. 12-13. 14-15)
REFREN: Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i w cieniu Wszechmocnego mieszka,
mówi do Pana: "Ty jesteś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam".
Nie przystąpi do ciebie niedola,
a cios nie dosięgnie twojego namiotu.
Bo rozkazał swoim aniołom,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
Będą cię nosili na rękach,
abyś stopy nie uraził o kamień.
Będziesz stąpał po wężach i żmijach,
a lwa i smoka podepczesz.
"Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu,
wyzwolę go i sławą obdarzę".
Drugie czytanie:
(Rz 10, 8-13)
Bracia: Cóż mówi Pismo? "Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim". A jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do sprawiedliwości, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia. Wszak mówi Pismo: "Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony". Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem "każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony".
Aklamacja (Mt 4, 4b)
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Ewangelia:
(Łk 4, 1-13)
Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: "Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem". Odpowiedział mu Jezus: "Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”. Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: "Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje". Lecz Jezus mu odrzekł: "Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”. Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: "Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”. Lecz Jezus mu odparł: "Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”. Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Księga Powtórzonego Prawa składa się z mów Mojżesza, kierowanych do pokolenia Izraelitów, które miało wejść do Kanaanu, ziemi obiecanej przez Boga, krainy mlekiem i miodem płynącej, celu wielu lat zmagań i tułaczki przez pustynię. Przywódca ludu wybranego przypominał, kim są Izraelici i skąd pochodzą. Tłumaczył sens praw nadanych przez Jahwe na Synaju, motywował do kochania i oddawania czci jedynemu Bogu, ponieważ od Niego płynie prawdziwe błogosławieństwo i życie. Dzisiejsza perykopa, rozpoczynająca pierwszy tydzień Wielkiego Postu, ma przypominać, że zasady wyłożone przez Mojżesza nie straciły swojej aktualności.
Temat czytanego fragmentu dotyczy sposobu składania ofiary dziękczynnej za wybawienie i dary otrzymane od Boga. To, co Izraelita miał przynieść, to były pierwociny, czyli pierwsze plony ziemi, którą uprawiał i wypowiedzieć określone słowa.
W dzisiejszych czasach zdecydowana mniejszość uprawia ziemię i nie w tym jest sens, ale żeby wszystko, co zaczynam, każdy dzień, każdą czynność, i to kim jestem dzisiaj, powierzyć Bogu. Warto podkreślić, że doskonałość ofiary wynika z pierwszeństwa a nie z doskonałości jako cechy przyniesionego daru. Kiedy możemy ofiarować bardzo niewiele, dając z hojnością, jako pierwociny, nasza ofiara będzie przyjęta.
Lecz nie tylko ofiara jest ważna. Istotne są słowa, które autor księgi nakazuje wypowiadać. Są to słowa przepojone wiarą: że jestem pielgrzymem, mam świadomość własnego zniewolenia, potrzebuję wybawienia i jedynie Bóg ma moc przywrócenia wolności i obdarowania wszelką obfitością. Ofiara wtedy jest pełna, kiedy składając dar wiem i potwierdzam słowem: Komu i za co ją składam.
Komentarz do psalmu
Lwy, smoki, węże i żmije; wszelkiego rodzaju trudności i strachy są stałym elementem życia. Często, w naszym odczuciu są tak „straszne”, że paraliżują jakiekolwiek działania. I choćby cały świat mówił dasz radę, wiem, że to niemożliwe. Oddając się pod opiekę Boga, kłopoty nie znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale otrzymujemy siły, by się z nimi zmierzyć. Pomoc Boga jest skuteczna, jeśli Jego Słowa są dla mnie ważne. Kiedy potrafię zaufać, nawet wówczas, gdy nie wszystko jest zrozumiałe.
Jednak Bóg oczekuje pewnej aktywności z naszej strony: wzywania, poznawania, przylgnięcia do Jego Słowa.
Czy wierzę w Jego Słowo bezgranicznie i wyruszam w drogę, opuszczając rzeczy i ludzi dających złudne, jedynie, poczucie bezpieczeństwa?
Komentarz do drugiego czytania
Co mówi Biblia o Bogu-Słowie? O Słowie, które wszystko stworzyło, Słowie, którego się słucha. Jest Miłością, prawem rządzącym Jego światem. Jest niewidzialny, bo nie można miłości jak przedmiotu postawić na biurko, obejrzeć pod mikroskopem, zbadać papierkiem lakmusowym i ogłosić: oto miłość.
A jednak Bóg jest, jak mówi Biblia, małym ziarnkiem ukrytym w głębi, blisko naszych serc. Tam karmi i ogrzewa duszę, by rosła i stała się widoczna. Pierwszymi, którzy usłyszeli i uwierzyli Słowu, byli Izraelici. Wiara Maryi, „córki Izraela”, była tak wielka, że Słowo mogło stać się Ciałem. Bóg stał się widoczny dla wszystkich. Każdy, kto chce słuchać Słowa, może odkrywać Je we własnym sercu i czynami pokazywać światu.
Komentarz do Ewangelii
W życiu Jezusa jest wiele momentów, kiedy udawał się na pustynię, aby nikt i nic nie zakłócało Mu modlitwy, spotkania z Bogiem. Pustynia jednocześnie fascynuje i budzi grozę, ale przede wszystkim jest czasem darowanym. Przeczuwali to wszyscy, którzy śladami swego Pana oddalali się od wspólnoty i udawali na „pustkowie”, by szukać Boga.
Jeśli ten czas jest dostatecznie długi, w naturalny sposób pojawi się głód. Zatęsknimy za świeżym chlebem i owocami, przyjaciółmi, prysznicem i wygodnym łóżkiem, pracą i pasjami, które pozostawiliśmy, bogactwem, jakiekolwiek by ono nie było, władzą, bo zwykle gdzieś jakąś mamy.
Jezus pokazuje, że ponad wszystkimi ważnymi ziemskimi sprawami jest Ktoś doskonalszy i ważniejszy. To Jego Ojciec, z którym spotykał się na pustyni.
Przez okres Wielkiego Postu pozwólmy sobie choć na chwilę udać się na „miejsce pustynne”, by w oddaleniu od codziennych zajęć spotkać Boga.
źródło: mateusz.pl
(Mt 4, 4b)
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Módlmy się.
Pan mój i Bóg mój. Jeżeli więc w Jezusie mamy szukać szczęścia, to mamy w takim razie zwracać się do Niego.
Red.