Felieton 6 Jun 2019 | Redaktor
Ks. Piotr Glas o pedofilii w Kościele

Tutaj nie ma miejsca na fałszywie pojmowane miłosierdzie, a przede wszystkim lęk o zniszczenie wizerunku i reputacji kościelnej instytucji! Posługiwanie się kłamstwem, które pochodzi od ojca kłamstwa, jak szatana nazywa sam Jezus, zawsze prowadzi do katastrofy. Tego jesteśmy świadkami.

Dziś na portalu PCH24 ukazał się wywiad z ks. Piotrem Glasem na temat zjawiska pedofilii w Kościele. Wybrzmiały bardzo mocne słowa o demoniczności tych czynów, o ludzkiej utracie zaufania do instytucji Kościoła, o fałszywym pojmowaniu miłosierdzia, o lęku przed utratą wizerunku i o ogromnym spustoszeniu duchowym, które ma miejsce na świecie.

"Kiedy byłem egzorcystą - mówi ksiądz Glas - pracowałem z ludźmi, którym w tak straszny sposób zniszczono całe życie. Nigdy nie zapomnę potwornych historii opowiadanych mi przez ofiary pedofilii, którzy zostali poranieni psychicznie, fizycznie, ale przede wszystkim - duchowo. Widziałem w czasie rozmów, a potem modlitwy, co się z nimi działo!"

Ks. Glas komentuje także przywoływane statystykami, które w rzeczywistości nie są żadnymi postulatami w sprawie.

"Oczywiście - powiada - można powtarzać, że Kościół nie jest pierwszą i jedyną instytucją, w której dochodzi do tak koszmarnych sytuacji. Można powtarzać różne statystki, że pedofile stanowią najwyżej 0,5 procenta wśród duchownych. Przepraszam, ale to bezsensowne zaklinanie rzeczywistości. To o 0,5 procenta za dużo! W Kościele nie ma miejsca dla pedofilii! Koniec, kropka!

Problem polega jednak na totalnym zakłamaniu i nieporadności tych wszystkich, którzy byli i są odpowiedzialni za to, że doszło i nadal dochodzi do takich sytuacji! Zło powinno być wypalone gorącym żelazem. Zło powinno być potępione i zniszczone w swym zarodku!"

Jeszcze mocniej wybrzmiały słowa tego kapłana o rozumieniu miłosierdzia i lęków przed utratą wizerunku, z którymi trzeba się zmierzyć bezkompromisowo w temacie przestępstw seksualnych:

"Tutaj - mówi ksiądz Piotr Glas - nie ma miejsca na fałszywie pojmowane miłosierdzie, a przede wszystkim lęk o zniszczenie wizerunku i reputacji kościelnej instytucji! Posługiwanie się kłamstwem, które pochodzi od ojca kłamstwa, jak szatana nazywa sam Jezus, zawsze prowadzi do katastrofy. Tego jesteśmy świadkami."

Z ogromnym niepokojem patrzy ks. Piotr Glas n przyszłość Kościoła w Polsce. Biorąc pod uwagę wskazywany analogiczny mechanizm działania w Irlandii to nie powinno dziwić. Jednak czy Polska pójdzie tą samą drogą?

"Proszę pamiętać, - powiada - że Polska jest dopiero na początku tego kryzysu! To może być dopiero początek dramatu, jaki nadchodzi! Obym się mylił... Trzeba działać i to działać konkretnie i stanowczo, słowo „przepraszamy” na wielu ludziach nie robi już żadnego wrażenia. Wielu z nich, nawet wiernych do tej pory Kościołowi, jest coraz bardziej zdesperowanych i rozżalonych. Im trzeba pomóc, aby się nie pogubili. [...]

Spójrzmy na inne kraje! Przecież przez Irlandię przeszedł ciężki walec skandali, po którym pozostały duchowe ruiny Kościoła! Nie ma słów, którymi można by opisać rosnąca niechęć do Kościoła jako instytucji, zwłaszcza wśród ludzi młodych! [...] Ludzie tracą wszelkie zaufanie do całej instytucji Kościoła, do wielu Bogu ducha winnych kapłanów. Gdyby hierarchowie podjęli szybkie i stanowcze kroki..."

Podczas tego wywiadu padło dużo ważnych zdań. Powyżej zaprezentowaliśmy zaledwie fragmenty rozmowy, polecając zapoznanie się z całością wywiadu na portalu PCH24: [code]TU

wywiad nosi tytuł: "Ks. Piotr Glas o filmie Sekielskiego i duchowym spustoszeniu"

ps. Pamiętajmy, że prawda wyzwala, bo Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem.

KB

źródło: PCH24

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor