Felieton 24 Apr 2018 | Redaktor
Kiedy Europa pojmie prawdę o życiu ludzkim? Alfie wciąż żyje! Lekarze w szoku.

O sprawie szokujących działań wbrew woli rodziców, wobec małego chorego dziecka w Liverpool pisaliśmy: [code]TU

Musimy teraz zdać sobie w pełni sprawę jakie znaczenie ma dokładnie teraz to, co się dzieje, a wydarzenia owe są tak samo ważne dla losów Europy, jak i Polski.

W naszym kraju odwleka się całą akcję #ZatrzymajAborcję, choć wystarczy tylko krótkie działanie, aby uratować życie setek dzieci.

W prostej linii, w społecznej mentalności, każda ideologia postępuje. Nigdy nie stoi w miejscu i proces znieczulenia stale rośnie. Dlatego zaraz po wciąż dopuszczanej w naszym kraju aborcji eugenicznej rozwija się ogólna znieczulica na jej dalszy wymiar: eutanazji eugenicznej. To się dzieje w mentalności społecznej naturalnie, jako konsekwencja zgody na aborcję.

Oto na naszych oczach odłącza się tlen od 23 miesięcznego chłopca, w Wielkie Brytanii, gdzie standardy życia i służby zdrowia naprawdę są ustawione na wysokim poziomie finansowania.

Dzieci czy dorośli w analogicznych stanach choroby żyją sobie spokojnie w domach, w otoczeniu kochającej rodziny, ale mają do tego prawo, bo... urodzili się kilka lat wcześniej, gdy znieczulica może była jeszcze mniej rozwinięta.

The Wojciech Cejrowski podaje na swoim profili fb: "Alfiemu zezwolono na tlen i wodę!! Jaki on niesamowity bez względu na to co się stanie, on już udowodnił tym lekarzom, że nie mają racji jak on pięknie wygląda"

Tata Alfiego powiedział wcześniej dziennikarzom, że jeśli Alfie ma przeżyć dzisiejszy dzień, będzie potrzebował w najbliższym czasie przywrócenia opieki medycznej.

MODLITWA! MODLITWA! MODLITWA!

Lekarze byli w szoku, bo chłopiec wciąż żyje! Gdyby podano mu leki, które planowano, oddychanie by już dawno ustało, bo chłopiec nie miałby szans walczyć.

Osoba wierząca wie, że modlitwa przenosi góry, ale kiedy pojmie prawdę o życiu ludzkim cała Europa???

Dlaczego modlitwa za życie Alfiego jest ważna dla NIEGO SAMEGO, JEGO RODZICÓW - nie trzeba mówić.

Ale czy zdajemy sobie sprawę z tego jak ważna jest dla całej Europy?

Otóż, na naszych oczach dzieją się rzeczy, które mają ogromny wpływ na losy ludzi zamieszkujących cały nasz kontynent.

Strażnicy - policjanci w szpitalu pilnowali... ale właściwie czego? Żeby chłopiec umarł? Żeby nikt go nie wykradł ze szpitala do innego szpitala, który czekał z tlenem, odebranym dziecku w Liverpool'u?

Wyszli na nieprzytomnego chłopca, bezbronnego i na jego bezbronnych zrozpaczonych rodziców, jak na zbójców. Znamy już taką scenę prawda?

Inna sprawa jest zaskakująca: media brytyjskie miały zakaz mówienia o sprawie. Dlaczego? Portal LifeSiteNews - wiarygodny od lat jednak na szczęście się tego nie posłuchał. Tata Alfiego również publikował na you tube i twitterze na bieżąco informacje. I bardzo dobrze, bo potrzeba w tej sprawie ogromnego krzyku!

Zaczęła też pisać włoska prasa o tym, pojawiły się w końcu komentarze w amerykańskich mediach. Portal Prawy.pl, Katolicka Bydgoszcz, The Wojciech Cejrowski i inni na portalach społecznościowych zaczęli informować o sytuacji. Pojawiły się świadectwa osób z chorymi podobnie dziećmi, które żyją, na przykład na kanale Robbie Kramer - na którym matka 20latka opowiada i dokładnie pokazuje jak wygląda życie jej rodziny i jej syna, tak samo chorego jak Alfie, tylko nikt mu życia nie odebrał przez całe 20 lat!

Wyobraźmy sobie, że ta matka dużo ryzykuje, bo jeśli w świetle prawa można zabijać małego Alfiego, to dokładnie tak samo można będzie zabić wkrótce i jej syna! Bo dlaczego nie?

A tymczasem u nas w kraju politycy zlekceważyli projekt wstrzymujący aborcję eugeniczną!

Pamiętajmy, że w mentalności coraz bardziej zlaicyzowanego świata, kolejnym krokiem po 'przyzwyczajeniu się' do aborcji, w tym do aborcji eugenicznej będzie eutanazja. Nie będzie miało większego znaczenia, czy dotyczyć będzie ona dziecka takiego jak Alfie, czy dorosłego. Nikt nie chce umierać, jeśli jest kochany!

Pragnący eutanazji człowiek, tak naprawdę nie pragnie śmierci, ale miłości od ludzi, obecności drugiego człowieka. Jest na to mnóstwo świadectw, ale plaga eliminacji słabych wniknęła głęboko w umysły Europejczyków i zamieniła wielu w kamień.

Jeśli sprawa Alfiego zostanie uciszona, to kto z nas może mieć pewność, że gdy on sam zachoruje, albo gdy zachoruje ktoś z jego najbliższych, nie zostanie w świetle prawa pozbawiony pomocy?

Tak to działa - przyczyna i skutek idą naturalnie z konieczności jedne za drugimi. Ale od nas wszystkich zależy czy pozwolimy tej śmiercionośnej przyczynie się rozwijać.

Na koniec zadajmy pytanie:

Dlaczego tak wiele europejskich mediów nie podają informacji o tym, co od wczoraj dzieje się w Liverpool? Do refleksji.

Katarzyna Chrzan

Poznajcie Alfiego:

źródło: LifeSiteNews you tube channel

red.: KB

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor