Intymność cz. 10.: Kobieta ponosi wszystkie biologiczne skutki współżycia
Inne z kategorii
część 9.: [code]TU
Kobiety zupełnie inaczej niż mężczyźni przeżywają swą płciowość. Mają one inne do niej podejście, nastawienie psychiczne i oczekiwania. Reagują też na inne bodźce i z odmienną od mężczyzn intensywnością.
Jak już wcześniej wspominałam, współżycie płciowe odbywa się na zewnątrz ciała mężczyzny. Nie ponosi on więc w swym ciele żadnych skutków biologicznych – w całości przechodzą one na kobietę. Kobieta natomiast ponosi wszystkie biologiczne skutki współżycia, ponieważ odbywa się ono wewnątrz jej ciała.
To w jej ciele zostaje złożony płyn nasienny mężczyzny, co jak wiadomo, może doprowadzić do poczęcia dziecka. Jeżeli do niego dojdzie, to przez około 38 tygodni kobieta będzie nosić w swoim ciele ich rozwijające się dziecko.
Dalej ma miejsce niezwykłe wydarzenie jakim jest poród, gdy na świat przychodzi nowy człowiek. Po porodzie kobieta nadal jest biologicznie związana z dzieckiem przez karmienie piersią. I ta biologiczna więź, wytwarzana przez miesiące ciąży, poród i karmienie piersią pozostawia ślad na całe życie kobiety i dlatego matka nie wyrzeknie się nigdy swojego dziecka.
Skoro kobieta ponosi wszystkie biologiczne skutki współżycia płciowego, wydaje się normalne i logiczne, że potrzebuje do niego innych, subtelniejszych niż mężczyźni, warunków. A jakie to warunki?
Dobre warunki dla kobiety są wtedy, gdy uważa ona i czuje wewnętrznie, że to, co robi, jest dobre i piękne, że niczego nie musi się wstydzić, lękać czy obawiać. Innymi słowy, warunki dobre, to takie, które mogłaby z czystym sumieniem polecić swojej córce, gdy będzie w jej wieku i znajdzie się w analogicznej sytuacji.
Warunki złe, to nie tylko te poza małżeństwem (one są złe niejako z definicji), ale niestety, nierzadko złe bywają też warunki w małżeństwie. Mężowie sami, mając wymagania skromniejsze, często nie chcą przyjąć do wiadomości subtelniejszych wymagań żony i dzieją się niejednokrotnie dramaty, w efekcie to co powinno małżonków łączyć, skutecznie oddziela ich od siebie.
I tak sfera płciowości staje się - przy niespełnieniu koniecznych warunków – źródłem obaw, wzajemnych niechęci, rozdrażnienia, frustracji co niszczy wzajemną więź i staje się często powodem rozwodu. Spróbujmy określić precyzyjniej, bo jest to ważne, jakie są dobre warunki dla kobiety...
cdn...
Krystyna Jedynak - mężatka od 46 lat