Inne 15 Jan 06:49 | Redaktor
Ewangelia na każdy dzień (15 styczeń)

fot. pixabay

Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 15 stycznia. (Hbr 4, 12) Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

Pierwsze czytanie:

 

(1 Sm 15, 16-23)
Po zwycięstwie Saula nad Amalekitami Samuel powiedział Saulowi: "Dosyć! Powiem ci, co rzekł do mnie Pan tej nocy". Odrzekł: "Mów!" I mówił Samuel: "Czy to nie jest prawdą, że choć byłeś mały we własnych oczach, to jednak ty właśnie stałeś się głową pokoleń izraelskich? Pan bowiem namaścił cię na króla izraelskiego. Pan wysłał cię w drogę i nakazał: Obłożysz klątwą tych występnych Amalekitów, będziesz z nimi walczył, aż ich zniszczysz. Czemu więc nie posłuchałeś głosu Pana? Rzuciłeś się na łup, popełniłeś więc to, co złe w oczach Pana". Saul odpowiedział Samuelowi: "Posłuchałem głosu Pana: szedłem drogą, którą mnie posłał Pan. Przyprowadziłem Agaga, króla Amalekitów, a Amalekitów obłożyłem klątwą. Lud zaś zabrał ze zdobyczy drobne i większe bydło, aby je w Gilgal ofiarować Panu, Bogu twemu, jako pierwociny rzeczy obłożonych klątwą". Samuel odrzekł: "Czyż milsze są Panu całopalenia i ofiary krwawe od posłuszeństwa głosowi Pana? Właśnie, lepsze jest posłuszeństwo od ofiary, uległość – od tłuszczu baranów. Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. Ponieważ wzgardziłeś nakazem Pana, odrzucił cię On jako króla".

Psalm:

 

(Ps 50 (49), 8-9. 16b-17. 21 i 23)
REFREN: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie

"Nie oskarżam cię za twoje ofiary
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.
Nie przyjmę cielca z twego domu
ani kozłów ze stad twoich".

"Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?"

"Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć?
Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?
Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy.
Kto składa dziękczynną ofiarę, ten cześć Mi oddaje,
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie".

 

Aklamacja (Hbr 4, 12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

Ewangelia:

 (Mk 2, 18-22)
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: "Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?" Jezus im odpowiedział: "Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków".

Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:

 

Komentarz do pierwszego czytania

Samuel upomina króla Saula i oskarża go o nieposłuszeństwo. Bóg przykazał monarsze, by po wygranej bitwie z Amalekitami nie brał dla siebie żadnych łupów, ale on wzgardził nakazem Boga. Zawłaszczył to, czego nie wolno było mu brać, a co gorsza, złożył z tego ofiarę Panu. Uznał, że kult jest ważniejszy od posłuszeństwa, i nawet nie dostrzegał w tym czynie swojej winy. Samuel bardzo dobitnie przypominał Saulowi, że Bóg brzydzi się takim postępowaniem. Opór porównał do wróżbiarstwa, a krnąbrność do bałwochwalstwa. Zarówno obie postawy, jak i oba czyny są poważnymi grzechami przeciwko Stwórcy.
Postępek Saula powtarza się także w naszym życiu. Ileż razy przedkładaliśmy rytuał ponad posłuszeństwo Panu! Modlitwy, udział we mszy świętej, czy przyjmowanie sakramentów bez uległości Bożym nakazom i poleceniom są tylko pustym, powierzchownym aktem. Samuel swoją mowę, skierowaną do króla, zaczął od słowa: dosyć!, jakby chciał zakończyć niegodziwość Saula. Zastanówmy się, w jakich sferach powinno ono wybrzmieć w naszym życiu. Gdzie próbujemy łączyć kult z nieposłuszeństwem Bogu? Łączenie sacrum z profanum można porównać do łączenia wody z ogniem. Czemu nie posłuchałeś głosu Pana? – pytał Samuel Saula. Dziś zapytajmy o to samych siebie.

 

Komentarz do psalmu

Słowa moje odrzuciłeś za siebie – tak Bóg skarży się na tych, którzy Go nie słuchają. Wypomina fałsz i obłudę tym, którzy Jego przykazania mają na ustach, ale nie w sercu. Cóż przychodzi z codziennego recytowania Dekalogu, jeśli nie żyjemy nim na co dzień? Co daje opowiadanie o Ewangelii, jeśli nie przyjmujemy jej wskazań i według niej nie postępujemy? Bóg, widząc grzech, nie chce milczeć. Upomina grzeszących i stara się otworzyć im oczy na zło, które czynią. Reaguje na ludzką nieprawość. Nie ma w nim obłudy, udawania ani podwójnych standardów, które są tak bliskie grzesznikom. U Boga wszystko jest jednoznaczne, jasne i przejrzyste. On ma uznanie w tych, którzy okazują Mu wdzięczność i postępują uczciwie. Obiecuje ich za to nagrodzić.
Dzisiejszy psalm pokazuje dwa bieguny. Na jednym jest obłuda, a na drugim prawość. Gdzie jest nam bliżej? Czy mamy Boga przed oczami, bo szanujemy Jego wolę, czy raczej za plecami, ponieważ już dawno Go porzuciliśmy? Jakże smutno brzmi ta dzisiejsza Boża skarga…

 

Komentarz do Ewangelii

Jezus nie neguje postu, ale wskazuje na jego głębię. Nie chce, aby był duchową sztuką dla sztuki. Zaznacza, że postu w pełni podejmuje się ten, kto tęskni za Bogiem. Ta praktyka jest odpowiedzią na nieobecność Pana w naszym życiu. Jezus porównuje siebie do oblubieńca. Czy można się smucić, kiedy ten Boży Oblubieniec jest blisko? Każdego dnia doświadczamy duchowej walki. Szatan na różne sposoby stara się zabrać nam Chrystusa z serca i zniszczyć w nas stan łaski uświęcającej. Podsuwa pokusy, by oderwać nas od naszego Pana, by zabrać nam Tego, którego kochamy. Robi wszystko, byśmy w centrum życia nie stawiali Chrystusa, ale siebie samych. Naszą reakcją na własny grzech powinna być pokuta, której jednym z przejawów jest właśnie post. Ta praktyka jest wynagrodzeniem za grzech i naszym „przepraszam”, powiedzianym Bogu, wobec którego zawiniliśmy. Niech nasze posty mają zawsze Bożą motywację, niech będą wyrazem miłości i pokuty. Wbrew powtarzającym się opiniom, nie są one wymysłem papieża i kapłanów, czy jedną z narzuconych przez Kościół praktyk, które mają nam uprzykrzyć życie. Prawdziwy post płynie z miłości i potrzeby serca. Jest zapraszaniem Boga w naszą duchową nędzę. Tylko tak rozumiany przynosi usprawiedliwienie i uświęcenie.

Komentarze zostały przygotowane przez Agnieszkę Wawryniuk

źródło: mateusz.pl

 

 (Hbr 4, 12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

 (Hbr 4, 12)

Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, zdolne osądzić pragnienia i myśli sercaMódlmy się.

 

Red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor